

- z takich warunków do zimowania zapewne i moje "podopieczne" byłyby bardzo zadowolone. Mimo, że mam prawie na maxa przykręcony grzejnik, to i tak temperatura przy moich haworsjach utrzymuje się w okolicach 16 - 18 st C pod warunkiem, że nie ma słońca. Jest mi bardzo trudno wyczuć, kiedy roślinki wymagają minimalnego dostarczenia wodyraflezja pisze: