Witam zainteresowanych tematem kucia przerębli.
Można prowadzić rozmowę bez agresji i udowadniania komuś ze jest głupkiem,
(cytat) przed chwila to napisałem itp.
Hodowla śledzi w Bałtyku (Władysławowo) i kucie przerębli do Szwecji - przepraszam wykonywanie dziur w lodzie nie oznacza kucia.
Specjalnie to napisałem jeśli chcesz brać udział w forum to wyczujesz intencje
- uśmiechniesz się i będziesz pomagał dalej zainteresowanym,
inaczej dojdziesz do gold na pyskówkach. Napisałeś ech nie warto, ale warto czemu nie ?
Jesteśmy na forum które w jakiś sposób skierowało tu ludzi zainteresowanych tymi samymi problemami.
Nie zwalczajmy się nawzajem tylko udzielajmy sobie wzajemnej pomocy.
Mam nadzieje ze odpuścisz.
Wracając do tematu.
Ja stosuje napowietrzanie, przy oczku 15/m3 wystarcza mi pompa 5 watt - taka zwykła pompa powietrza do akwarium. Nie pamiętam producenta. Kamień napowietrzający, zawór zwrotny zamontowany około 40 cm poniżej lustra wody. Wąż doprowadzający którego używam jest grubościenny, zbrojony o średnicy 12/6mm.
Cały system jest zasilany z baterii słonecznej, ale tez z normalnej sieci ze wskazaniem na panel słoneczny.
Jeśli będą jakieś pytania jak to zasilić na działce gdzie nie ma prądu, podpowiem.
Kiedyś wpuszczałem kamień napowietrzający w najgłębszy punkt oczka,
ale widziałem ze ryby tego nie lubią. Wystarczy go umieścić na głębokości ok 40 cm
i nie mieszamy wody w głębszych warstwach oczka. Ryby nie odczuwają wtedy ciągłych zmian temperatury. Efekt jest taki ze powstaje naturalny przerębel i jest wymiana gazowa.
Jeśli jest zachowana równowaga to nie musimy nic robić.
Tak to wyglądało:
tutaj ryby widziane przez lód
Tutaj moje ryby na wiosnę
Tutaj nasza "pięknisia" podpływa do brzegu i daje się dotykać i głaskać.
Ale takie są karpie koi które jak pies przyzwyczajają się do swoich opiekunów.
Pozdrowienia z oczka
