Mam małą multipaletę i do wysiewu nasion pomidorków sprawdza się super.
Ziemia do rozsad i w każdy otworek po jednym nasionku, w to od razu wkładam podpisaną plakietkę by nic się nie pomyliło (ta wędruje potem na sznureczek i na krzak).
Jak pomidorki podrosną i wyrosną z palety przesadzam je (wyjmuję ostrożnie tak by nie naruszyć ziemi z korzeniami) i wkładam we wcześniej przygotowane pojemniczki z kartonu po mleku(karton przecięty na pół, zrobione dziurki, te z sadzonkami ustawiam w małej skrzynce, żeby potem było łatwiej hartować pomidorową rozsadę): przysypuję do wysokości ziemi, a jak podrosną pomidorki i znów wymagają przesadzenia, po prostu dosypuję ziemi prawie do pełna 'doniczki" z kartonika i w tym rosną aż do wysadzenia w grunt.
W planach mam oczywiście dokupienie tej większej, to będzie do przesadzania większych już sadzonek, zamiast tych kombinowanych 'doniczek z kartonu po mleku' .. tylko wtedy ciężej będzie się dzielić ze znajomymi ;) bo w kartoniku dajesz i mogą sobie sadzić kiedy chcą, a po wyjęciu z palety najlepiej od razu do gruntu...