Pomidory 2 na 1 :)
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Pomidory a`la forumowicz czyli 2 na 1 :)
dorkasz1
Z,którego roku masz te mądrą książkę pt.600........
Mam wydanie II uzupełnione.
Przypadkiem sprawdziłam tabelkę po jakich warzywach nie uprawiać pomidorów.
Między innymi nie po ogórkach.
A w artykule o uprawie pomidorów pisze:
najlepiej uprawiać pomidory po ogórkach.
Czy tez tak masz czy inaczej?
Przepraszam,że w tym wątku ale przed chwilą tu byłaś.
Z,którego roku masz te mądrą książkę pt.600........
Mam wydanie II uzupełnione.
Przypadkiem sprawdziłam tabelkę po jakich warzywach nie uprawiać pomidorów.
Między innymi nie po ogórkach.
A w artykule o uprawie pomidorów pisze:
najlepiej uprawiać pomidory po ogórkach.
Czy tez tak masz czy inaczej?
Przepraszam,że w tym wątku ale przed chwilą tu byłaś.
- BozenaX
- 200p
- Posty: 267
- Od: 6 lut 2012, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie/okol. Szczecinka
Re: Pomidory a`la forumowicz czyli 2 na 1 :)
Mam pytanie do forumowicz odnośnie sadzenia pomidorów 2/1. Otrzymałam od "sympatycznego ogrodnika" nasiona pomidorów
. Są to Saint Pierre - wysoki, Czarna Zebra, Kalman oraz inne (wiadomo jakie). Wiem że dwa pierwsze sadzisz w gruncie po 2 przy jednym paliku.Moje pytanie brzmi ; Jak uważasz czy jest możliwa taka uprawa pod folią, czy raczej dać sobie spokój i sadzić po 1 szt?. W moim przypadku uprawa możliwa jest tylko pod folią.

- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Pomidory a`la forumowicz czyli 2 na 1 :)
Mieszkamy niedaleko siebieBozenaX pisze:W moim przypadku uprawa możliwa jest tylko pod folią.

Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
-
- 500p
- Posty: 516
- Od: 30 sty 2007, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Miłoszyce
- Kontakt:
Re: Pomidory a`la forumowicz czyli 2 na 1 :)
Marago, no to mamy pierwszego "babola" w mojej ulubionej książce. U mnie jest tak samo, książka z 1993 roku.
Wiesz, ja w tę tabelkę w ogóle się nie wczytywałam, nie zauważyłam więc, że tam jest błąd. Zwykle sieję/sadzę tak jak mi pasuje. Warzywnik mam mały i nie mam możliwości zachowywania takich przerw "jak książka pisze". Najczęściej sieję/sadzę pomidory po ogórkach, a ogórki po pomidorach. Ziemia jest dobrze nawieziona i jedne i drugie rosną dobrze. Jak widać, nie ma wydawnictw pozbawionych błędów. Przykro mi.
Wiesz, ja w tę tabelkę w ogóle się nie wczytywałam, nie zauważyłam więc, że tam jest błąd. Zwykle sieję/sadzę tak jak mi pasuje. Warzywnik mam mały i nie mam możliwości zachowywania takich przerw "jak książka pisze". Najczęściej sieję/sadzę pomidory po ogórkach, a ogórki po pomidorach. Ziemia jest dobrze nawieziona i jedne i drugie rosną dobrze. Jak widać, nie ma wydawnictw pozbawionych błędów. Przykro mi.
- BozenaX
- 200p
- Posty: 267
- Od: 6 lut 2012, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie/okol. Szczecinka
Re: Pomidory a`la forumowicz czyli 2 na 1 :)
Yvona w gruncie udaje mi się wyhodować tylko Koralika i czasami Betaluxy. Inne odmiany w połowie lipca nadają się do wyrwania. Wokół sąsiedzi uprawiają "podstawowe warzywo" zwane ziemniakiem i pryskają tylko Miedzianem bo najtańszy. ZZ jest wszechobecna. A jakie Ty uprawiasz w gruncie i jak sobie radzą?
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Pomidory a`la forumowicz czyli 2 na 1 :)
Pytam Cię, bo właśnie w tym roku będą w gruncie
Wysieję polecane przez forumowicz St. Pierre, Sławę Nadrenii i malinową koktajlówkę, są podobno tolerancyjne na ZZ. U mnie na działkach też króluje Miedzian
Mentalności pewnych ludzi się nie zmieni 

Wysieję polecane przez forumowicz St. Pierre, Sławę Nadrenii i malinową koktajlówkę, są podobno tolerancyjne na ZZ. U mnie na działkach też króluje Miedzian


Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
- BozenaX
- 200p
- Posty: 267
- Od: 6 lut 2012, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie/okol. Szczecinka
Re: Pomidory a`la forumowicz czyli 2 na 1 :)
Mam nadzieję że Ci się uda - czytam Twoje posty "są w końcu po sąsiedzku" 

- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Pomidory a`la forumowicz czyli 2 na 1 :)
Może też spróbujesz tych odmian?
Od wielu osób słyszałam, że uprawa pomidorów w gruncie (właśnie u nas) jest niemożliwa, ale postanowiłam spróbować i niedowiarkom pokazać, że są w błędzie. A co
Od wielu osób słyszałam, że uprawa pomidorów w gruncie (właśnie u nas) jest niemożliwa, ale postanowiłam spróbować i niedowiarkom pokazać, że są w błędzie. A co

Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Re: Pomidory a`la forumowicz czyli 2 na 1 :)
Jest zasada, że pod folia prowadzić się powinno pomidory na jeden pęd. Ja osobiście nie praktykowałem tego bo foliaka nie mam ale oczami wyobraźni niektóre odmiany widziałbym i pod folą. Pierwsze z brzegu Bawole Serce. Z tego co wiem Yvona w ub. roku to próbowała, może ona by się wypowiedziała.BozenaX pisze:Jak uważasz czy jest możliwa taka uprawa pod folią, czy raczej dać sobie spokój i sadzić po 1 szt?. W moim przypadku uprawa możliwa jest tylko pod folią.
Wiele osób w moim ROD sądzi podobnie choć mieszkamy na południu. Ale kiedy końcem sierpnia czy początkiem września widzą mnie z wiadrami pomidorów ,to oczy im wychodzą na wierzch większe jak te pomidory co niosę. Ale postęp jest bo w okolicznych sklepach spadła sprzedaż MiedzianuYvona pisze: słyszałam, że uprawa pomidorów w gruncie (właśnie u nas) jest niemożliwa, ale postanowiłam spróbować i niedowiarkom pokazać, że są w błędzie. A co

- BozenaX
- 200p
- Posty: 267
- Od: 6 lut 2012, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie/okol. Szczecinka
Re: Pomidory a`la forumowicz czyli 2 na 1 :)
Yvona>Szczerze mówiąc miałam taki zamiar. Mam jednak niewielki ogród w którym jest sporo truskawek, foliak 5x4,5 m i 7 grządek o długości 5 m na pozostałe warzywa. Przekonałam męża aby wydłużył mi foliak o 1 przęsło (około 1,6 m) Na szerokości 4,5 m będę mogła posadzić około 20 krzaków więcej. Bardzo chciałabym uprawiań pomidory w gruncie, szczególnie różnego rodzaju zebry
i wysokie koktajlówki, są niezwykle dekoracyjne, a ja staram się aby mój ogród był kolorowy i ciekawy. Boję się jednak że mi to się nie uda a szkoda mi miejsca.
W międzyczasie otrzymałam odpowiedź od forumowicz - dziękuję.
Yvona co ty sądzisz o takiej uprawie?
i wysokie koktajlówki, są niezwykle dekoracyjne, a ja staram się aby mój ogród był kolorowy i ciekawy. Boję się jednak że mi to się nie uda a szkoda mi miejsca.
W międzyczasie otrzymałam odpowiedź od forumowicz - dziękuję.
Yvona co ty sądzisz o takiej uprawie?
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Pomidory a`la forumowicz czyli 2 na 1 :)
Jako niedoświadczony ogrodnik, który w zeszłym roku dopiero zaczynał, miałam po dwa krzaki w jednym dołku. Co prawda do każdego miałam osobny sznurek, a w tym roku będą a'la forumowicz, czyli dwa przy słupku. W folii 4x2 m miałam w planach 30 pomidorów, ale trochę sadzonek się zmarnowało...Nie wszędzie były po dwa. Tam, gdzie tak posadziłam, nie było żadnych problemów. Nie miałam żadnych chorób, sprawdziło się w 100%. W tym roku będzie odpowiednia ilość sadzonek. Polecam Ci ten sposób, Bożenko. I wydaje mi się, że przy słupkach będą stabilniejsze-ostatnie zdjecie











Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Re: Pomidory a`la forumowicz czyli 2 na 1 :)
Jeśli nie ma się natury sępa i ogłowi się krzaki w odpowiednim czasie to i pomidory będą na wybrzeżu. Ponieważ pomidor prowadzony na I pęd rośnie szybciej to można go wcześniej ogłowić, nie forsować do góry a sadząc po 2 krzaki przy paliku nic nie tracimy wtedy na plonie mimo wcześniejszego ogłowienia . Wręcz przeciwnie. Mamy większe owoce i wcześniej. Mówię oczywiście cały czas o pomidorach gruntowych. Ja mam działkę w tzw. zastoinie mrozowej wiec klimat porównywalny z tym z wybrzeża a jednak udaje mi się uprawa pomidorów i ogórków choć to rosliny ciepłolubne.Yvona pisze:Od wielu osób słyszałam, że uprawa pomidorów w gruncie (właśnie u nas) jest niemożliwa, ale postanowiłam spróbować i niedowiarkom pokazać, że są w błędzie. A co
- BozenaX
- 200p
- Posty: 267
- Od: 6 lut 2012, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie/okol. Szczecinka
Re: Pomidory a`la forumowicz czyli 2 na 1 :)
Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź. Pięknie wyglądały Twoje pomidory. Na pewno część posadzę w ten sposób. Ucieszyło mnie to gdyż mam sporo nasion pomidorów właśnie od forumowicz i chciałabym je w większości wysadzić. Dochodzą swoje ulubione odmiany jak Baron, Red Pear, Opałka i będące w drodze De Barao. Będzie tego około 75-80 krzaczków, A jeszcze Truskawkowy i Cytrynek Groniasty. Pozdrawiam.Bożena
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Pomidory a`la forumowicz czyli 2 na 1 :)
Ja mam w tym roku w ogóle misz-masz...Wszystkiego po 1szt. To dopiero będzie wyzwanie 

Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
-
- 500p
- Posty: 516
- Od: 30 sty 2007, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Miłoszyce
- Kontakt:
Re: Pomidory a`la forumowicz czyli 2 na 1 :)
Ostatni raz w tym roku spróbuję użyć sznurków do prowadzenia pomidorów w szklarni. Jakoś nie mogłam ich na tych sznurkach opanować. W ubiegłym roku w trakcie wegetacji dokładałam paliki, bo gdzieś mi się te pomidory kładły i rozłaziły. Spróbuję w tym roku przeciągnąć górą szklarni drut i do niego na sztywno zamocuję sznurki. No nie wiem jak u Was się one na tych sznurkach trzymają. U mnie się jakoś ślizgają...