Czereśnie
- wisia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1725
- Od: 8 lut 2012, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jędrzejów
Re: Czereśnie
Owijam tak co rok i nie rozmięka, a dodatkowo ociepla.( oczywiście tylko młode drzewka).
- wisia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1725
- Od: 8 lut 2012, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jędrzejów
Re: Czereśnie
Rozleci się jak leży ,a nie jak stoi.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Re: Czereśnie
Troszkę za późno posadziłaś, ale nie było jeszcze dużych mrozów i jeszcze możesz ją zabezpieczyć.
Re: Czereśnie
Wszystkie drzewka owocowe można tak zabezpieczać?wisia7 pisze:Maluje się nie do ozdoby, tylko po to, aby od mrozu nie pękała kora.
Osobiście mi też malowanie bardzo się podoba, zatem byłoby połączenie przyjemne z pożytecznym

Serdeczności
Agata
Agata
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Czereśnie
Witajcie, mam problem z moimi czereśniami (ok.30-latka chyba Rivan- owocowanie maj/czerwiec, którą chcę zaszczepić przed wycięciem na kilkuletniej...prawdopodobnie Van- owocowanie I połowa lipca), stara pożyje może do 3lat...dlatego chcę ją zaszczepić i wyciąć, bo przy połowicznym pniu może się przewrócić. Mam natomiast dylemat, czy jest sens w ogóle łączyć skoro prawdopodobnie młodą (mniej więcej 5m) toczy rakowatość? (ja się dopiero uczę i chciałabym mieć wszystko odporne i pod kontrolą, a reszta kupuje drzewka od tak...bez sprawdzania jaki gatunek i jakie mają +/-)
. Czy zaszczepić ją eksperymentalnie,
a po wycięciu i tak kupić jakąś skarłowaciałą, najlepiej kolumnową jeśli jest odmianę Burlatu (z racji odporności na mróz i raka, wczesne dojrzewanie i sercowatość, nie przemawia do mnie van i ta jej chrząstkowatość).
Drzewa nigdy nie pryskane na drobną plamistość, w tym roku na węgierce i vanie była plaga mszyc, którą zwalczyliśmy ale wynik był taki, że część końców pędów zaschła.

Będę wdzięczna za każdą sugestię.

a po wycięciu i tak kupić jakąś skarłowaciałą, najlepiej kolumnową jeśli jest odmianę Burlatu (z racji odporności na mróz i raka, wczesne dojrzewanie i sercowatość, nie przemawia do mnie van i ta jej chrząstkowatość).
Drzewa nigdy nie pryskane na drobną plamistość, w tym roku na węgierce i vanie była plaga mszyc, którą zwalczyliśmy ale wynik był taki, że część końców pędów zaschła.




Będę wdzięczna za każdą sugestię.

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Czereśnie
To są już wygojone rany. Możesz spróbować zaszczepić.
Jak się nie uda (a z czereśnią może się nie udać) to wtedy rozważ nowe drzewko, ale nie żadne kolumnowe, bo to wg mnie porażka, tylko jakąś porządną, tolerancyjną na choroby odmianę.
I jeszcze mylisz taksonomię: gatunek to czereśnia ptasia; odmiany - 'Rivan' i 'Burlat'.
Piszesz "odmiana Burlatu". Nie ma takiego czegoś. 'Burlat' jest zawsze taki sam. Kwestia tego na jakiej podkładce szczepiony.
Jak się nie uda (a z czereśnią może się nie udać) to wtedy rozważ nowe drzewko, ale nie żadne kolumnowe, bo to wg mnie porażka, tylko jakąś porządną, tolerancyjną na choroby odmianę.
I jeszcze mylisz taksonomię: gatunek to czereśnia ptasia; odmiany - 'Rivan' i 'Burlat'.
Piszesz "odmiana Burlatu". Nie ma takiego czegoś. 'Burlat' jest zawsze taki sam. Kwestia tego na jakiej podkładce szczepiony.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Czereśnie
A to źle się widocznie wyraziłam
, oczywiście chodziło mi o Burlat... nie żadną jego odmianę (zamieniłam "gatunek" na "odmianę"...przejęzyczenie
). Podobno okulizacja jest dobrą metodą i im świeższy zraz tym większa możliwość przyjęcia. Ale skoro twierdzisz, że to wygojone rany (uspokoiłeś mnie
) to można się nad nią trochę poznęcać
, bo ma gołe pola na pniu.
A jeszcze jedno...co do bielenia jej to jak wysoko mogę ją machnąć? bo widziałam że prawie na szczycie rozchyla się kora i nie wiem czy to przez przybieranie w szerokość, czy wina mrozu.




A jeszcze jedno...co do bielenia jej to jak wysoko mogę ją machnąć? bo widziałam że prawie na szczycie rozchyla się kora i nie wiem czy to przez przybieranie w szerokość, czy wina mrozu.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Czereśnie
Jeśli rozchyla się kora i odsłania drewno to nie jest normalna fizjologiczna reakcja na przyrost wtórny. Najlepsze są zdjęcia.
Pobielić możesz tak wysoko jak chcesz. Tylko bez pąków.
Pobielić możesz tak wysoko jak chcesz. Tylko bez pąków.

- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Czereśnie
Nie nie, nie chodzi mi o takie poważne rozchylenia kory jak przy tych ranach...tylko takie jak to nazwać "złuszczanie" w dwie strony, nie no aż takiej blondynki ze mnie nie rób 

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Czereśnie
Nie no żartowałem oczywiście. Takie łuszczenie się to normalna sprawa. Jeśli nie ma przebarwień i odsłoniętego drewna.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Czereśnie
Dzięki za zainteresowanie, czasem ciężko dostać odpowiedzi przy nieaktywnych postach 

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 27 kwie 2016, o 08:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Czereśnie
Witam. Mam na działce czereśnię, która obficie kwitnie. Kiedy wykonać oprysk przeciwko trześniówce? Jeszcze w okresie kwitnienia, czy już po? Nie chcę zaszkodzić pszczołom...
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: Czereśnie
Tak na oko , gdy kwitnie Robinia Akacjowa [akacja, grochodrzew ]
Re: Czereśnie
A czy czereśnię Burlat i Vega też popryskać??Czy jest szansa bez robaczków??
Pozdrawiam Ewa