Aniu kwitną w tej chwili sadzonki pięciornika czerwonego, które ukorzeniłam wiosną ubiegłego roku.
Kiedyś myslałam, że ta moja czerwona róża to Symphatia, ale chyba jednak to nie ta odmiana. W tym roku jest bardzo osłabiona i słabo kwitnie, bo mimo okrycia mocno przemarzła. W zeszłym roku wyglądała tak
Kilkanaście lat temu wyhodowałam ją z patyczka. Bardzo możliwe, że mamy tą samą odmianę, tylko ciekawe jaką.
Marysiu Masko figowiec przed zimą jest tylko kopczykowany kompostem, podobnie jak róże, i co roku odrasta od korzenia. Mam go dla ozdoby ze względu na piękne liście, bo nigdy nie zaowocował.
Nasiona malwy czarnej kupiłam kiedyś dawno temu w Czechach, było na nich napisane, że to roślina lecznicza. Teraz wysiewa się co roku sama i ładnie kwitnie, chociaż kwiaty i liście ma o wiele mniejsze, niż malwa ozdobna. Nasiona oczywiście zbiorę i Ci wyślę.
Zeniu widziałam na zdjęciu u Ciebie cyklamena, jest śliczny, czy Ty go wykopujesz na zimę?
Mam dwie aukuby, obie wyhodowane z obciętych gałązek. Po zimie były całkiem czarne i myślałam, że je straciłam, ale wypuściły liście i rosną, u mnie też bardzo wolno.
Ewuniu nie znam nazwy mojej róży, wyhodowałam ją z patyczka, ona wyrasta wysoka na ok.150 cm i ma wiotkie pędy, będę ją przesadzać pod pergolę, bo bez podparcia, dosłownie się kładzie pod ciężarem kwiatów.
Krystianie witaj. Tak to pełny onętek. Z całej paczki nasion zakwitł tylko jeden różowy.
Marysiu mar33 już teraz cieszę się na Twoje odwiedziny. Nasionka malwy oczywiście też dostaniesz.
Halinko dziękuję. Dużo roślin jeszcze kwitnie i oby jak najdłużej nie było przymrozków.
Irenko dziękuję, ja też szykuję dla Ciebie paczuszkę. Napisz co zamierzasz mi wysłać, żebym mogła przygotować miejsce.