
Mój domowy roślinny miszmasz....
-
- 1000p
- Posty: 1140
- Od: 18 lut 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....

http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=51384" onclick="window.open(this.href);return false; rosliny Oksi.
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
C.d moich roślinnych "przyjaciół"...
To Mimosa, wspaniała interesująca roślinka, która stula listki pod wpływem dotknięcia i opuszcza gałązki...fascynująca!
Nie doczekałam się kwiatów w tym roku , ale późno posiałam.

tutaj przykład składania i opadania gałązki po dotknięciu

To jest malutkie Cesarskie Drzewko Szczęścia , tylko jedno wzeszło z 15 nasionek

W tym roku zainteresowałam się egzotycznymi roślinkami...
Dochowałam się dwóch sadzonek z wysianych nasion, nie pestek..
, to granat miniaturowy, więc będę usiłowała kształtować go na bonsai, cóż zobaczymy czy te zamiary mi wyjdą
Następna dawka fotografii już wkrótce


To Mimosa, wspaniała interesująca roślinka, która stula listki pod wpływem dotknięcia i opuszcza gałązki...fascynująca!
Nie doczekałam się kwiatów w tym roku , ale późno posiałam.

tutaj przykład składania i opadania gałązki po dotknięciu


To jest malutkie Cesarskie Drzewko Szczęścia , tylko jedno wzeszło z 15 nasionek

W tym roku zainteresowałam się egzotycznymi roślinkami...
Dochowałam się dwóch sadzonek z wysianych nasion, nie pestek..



Następna dawka fotografii już wkrótce


- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
To jest moje ukochane drzewko oliwne, próbuje go hodować jako bonsai, przyjechało prosto z Italii i jak na razie radzi sobie w warunkach polowych, czyli na zewnątrz...

to zaś jest cała "plantacja" kolorowych mini papryczek, w raz z okresem dojrzewania zmieniają barwę, najpierw śliczne maleńkie białe kwiatuszki, pierwsze zawiązki owocu są zółte, potem przechodzą fioletem, aby stać się całkiem fioletowe, fiolet dojrzewa w pomarańczowy i kończy soczystą intensywną czerwienią
Są oczywiście bardzo ostre, więc surowych nie da się jeść ale ja uwielbiam przyprawy i zioła więc będzie aż nadmiar zapasów:)
Szkoda ,że zrobiło się chłodno bo taki krzaczek z owocami w różnej dojrzewania to istna feria barw...w każdym razie mnie się bardzo podobają



Gdyby tak słonko zechciało jeszcze poświecić zaczęłyby się szybciej czerwienić...

to zaś jest cała "plantacja" kolorowych mini papryczek, w raz z okresem dojrzewania zmieniają barwę, najpierw śliczne maleńkie białe kwiatuszki, pierwsze zawiązki owocu są zółte, potem przechodzą fioletem, aby stać się całkiem fioletowe, fiolet dojrzewa w pomarańczowy i kończy soczystą intensywną czerwienią

Są oczywiście bardzo ostre, więc surowych nie da się jeść ale ja uwielbiam przyprawy i zioła więc będzie aż nadmiar zapasów:)
Szkoda ,że zrobiło się chłodno bo taki krzaczek z owocami w różnej dojrzewania to istna feria barw...w każdym razie mnie się bardzo podobają







Gdyby tak słonko zechciało jeszcze poświecić zaczęłyby się szybciej czerwienić...

Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Piękna oliwka
Ja próbowałam wysiewu z nasiona, ale nic nie wyszło
Mimozę tez masz śliczną, a te papryczki mniam mniam


- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Listek crasulli...oby się ukorzenił

szczepka Epiphyllum

A to.............jedyny kaktus jaki posiadam..jak ktoś zna jego nazwę to chętnie i ja poznam

Storczykowiec chiński przestawiony z południowego parapetu na komodę zaczął natychmiast wypuszczać młode listki urósł kilka centymetrów w niecałe 2 tygodnie:)

Nawet to maleństwo, opóźnione mocno nasionko dostało chęci do życia



szczepka Epiphyllum


A to.............jedyny kaktus jaki posiadam..jak ktoś zna jego nazwę to chętnie i ja poznam


Storczykowiec chiński przestawiony z południowego parapetu na komodę zaczął natychmiast wypuszczać młode listki urósł kilka centymetrów w niecałe 2 tygodnie:)



Nawet to maleństwo, opóźnione mocno nasionko dostało chęci do życia


- NomiMalone
- 100p
- Posty: 172
- Od: 8 sie 2012, o 16:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Musze powiedzieć , że masz dość nietypowe roślinki
Bardzo mi sie tu podoba , będę zaglądała
Storczykowiec chiński - to mnie chyba najbardziej zaciekawiło. Listki przypominają mi jabłuszka albo 2 pośladki
jestem bardo ciekawa rozwoju Twoich zielonych przyjaciół



Storczykowiec chiński - to mnie chyba najbardziej zaciekawiło. Listki przypominają mi jabłuszka albo 2 pośladki

jestem bardo ciekawa rozwoju Twoich zielonych przyjaciół
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Skromny zaczątek moje hodowli " Owadożerców"
Muchołówka amerykańska

oraz Rosiczka (Drosera capensis 'alba' ).....nawet jakies "jedzonko" jej się przykleiło

Wkrótce dużo więcej tych pięknych owadożerców
-- 16 wrz 2012, o 19:59 --
Pupcia może być, bo "ściska" na noc pośladki hahaha
Do wizyt zapraszam, będzie mi niezmiernie miło...

Muchołówka amerykańska

oraz Rosiczka (Drosera capensis 'alba' ).....nawet jakies "jedzonko" jej się przykleiło


Wkrótce dużo więcej tych pięknych owadożerców

-- 16 wrz 2012, o 19:59 --
Pupcia może być, bo "ściska" na noc pośladki hahaha

Do wizyt zapraszam, będzie mi niezmiernie miło...

- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Ja ostatnio też idę w owadożery
twoje są bardzo fajne 


- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Do mlodej:)
i ja mam posiane 6 nasion, ale one moga wschodzić nawet 2 lata!!!!!!!!!!!!!!!!
serio!!!
mimoza wsiana jeszcze...czekam aż wzejdzie, mam nadzieję,że zdąży..:)przed mrozami...
-- 16 wrz 2012, o 20:04 --
Dziękuję za pochwały, owadożery no cóż...czekam aż do mnie dotrą:)
Pochwalę się zaraz!
i ja mam posiane 6 nasion, ale one moga wschodzić nawet 2 lata!!!!!!!!!!!!!!!!

mimoza wsiana jeszcze...czekam aż wzejdzie, mam nadzieję,że zdąży..:)przed mrozami...
-- 16 wrz 2012, o 20:04 --
Dziękuję za pochwały, owadożery no cóż...czekam aż do mnie dotrą:)
Pochwalę się zaraz!

- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Kasiu, ciekawy twój storczykowiec, jak wyczytałam z nasion?
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Tak z nasion, on ze storczykami nie ma raczej wiele wspólnego, choć kwiaty można uznać za podobne,ale delikatniejsze, równie jednak śliczne. W naturalnym środowisku jest całkiem sporym drzewem:) ukwieconym jak nasze magnolie wiosną!
- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Kupowałaś u nas nasiona czy gdzieś zagraniczne?Bo też mam słabość do nasion egzotycznych,już baobaba mam, kuflika zielonego Coccinię sessilifolię,passi, mimozę z nasion.
teraz trzeba tylko przez zimę utrzymać te sieroty jakoś.
teraz trzeba tylko przez zimę utrzymać te sieroty jakoś.
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Polskie, ale nie pamiętam w którym sklepie , wybacz, kupowałam przeróżne rzeczy i nasiona , część jeszcze nie wzeszła , ale niektore maja czas i kilku miesięcy , oby wzeszły byłaby frajda:) np Kwiat nietoperz...to coś pomiędzy storczykiem chyba a lilią, i czarne, wygoogluj to obejrzysz:). Masz foto baobabu? muszę zajrzeć do Ciebie ale po południu!!! 

- Kasia1007
- 500p
- Posty: 736
- Od: 19 maja 2012, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Witaj Kasiu
Bardzo interesujące roślinki pokazujesz, zapowiada się u Ciebie bardzo ciekawie. Jeśli tylko pozwolisz, to będę tu częstym bywalcem
Napisz proszę, jak nazywa się begonia z pierwszego zdjęcia. Pierwszy raz taką widzę, niesamowite ma kolory...
Pozdrawiam,
Kasia

Bardzo interesujące roślinki pokazujesz, zapowiada się u Ciebie bardzo ciekawie. Jeśli tylko pozwolisz, to będę tu częstym bywalcem

Napisz proszę, jak nazywa się begonia z pierwszego zdjęcia. Pierwszy raz taką widzę, niesamowite ma kolory...

Pozdrawiam,
Kasia
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Dzięki za miłe słowa, zapraszam jak najczęściej....bo ja jeszcze nie skończyłam ze wstawianiem roślinek:)
a begonia...? o rany....nie mam pojęcia kupiłam ja na targu jako kwiat balkonowy. Dlatego koloru ją kupiłam, wybijała się buszu zielonych piękności na straganie
a begonia...? o rany....nie mam pojęcia kupiłam ja na targu jako kwiat balkonowy. Dlatego koloru ją kupiłam, wybijała się buszu zielonych piękności na straganie
