Przepraszam wszystkich,że tak długo mnie tu nie było, dalej remont trwa.
Miło mi tu was wszystkich gościć.
Jacku, o Brighamii i jej hodowli wiem tyle, że poprzednią skutecznie zamordowałam

.Ale zawzięłam się i wiosną kupiłam nową.
Na razie od zakupu stoi na zewnątrz i chyba to sobie chwali, bo przyrosła jakieś 5 cm od zakupu,trochę liści straciła przez przędziory, teraz po oprysku odbudowuje.Nie stoi w pełnym słońcu bo się jakoś bałam -te liście ma takie delikatne.Mało ją podlewam, bo jak zaczęłam "dogadzać" poprzedniczce, tak mi zgniła.Zobaczymy co będzie zimą, nie wiem jak ja wtedy trzymać, może całkiem na sucho?
Wstawię jeszcze kilka
Kawałek półki "podmurowej"
czekałam, czekałam aż się pąki otworzą, a to małe różowe okazało się nasiennikami
Euphorbia Bubalina
z lewej Crass. Heterotricha, z prawej senecio Ficoidens z tyłu Senecio Scaposus
jakiś Cotyledon podobno

a i chyba kwitnienia kudłacza parodiowego nie było
