Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród
Wpadam i ja! Nie ma nic ciekawszego niż śledzenie na bieżąco powstawania nowego ogrodu! Loki, do tej pory cieszyłeś pieknym tarasem, szczułeś szybko kwitnącymi kwiatami. Możesz w kilku słowach opisać swój nowy ogród..?
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród
Loki, skoro będziesz w Krakowie, to może zechcesz zobaczyć Skrzyczne
??? Jakby co zapraszam...
Wieczorem u siebie wstawię dla Ciebie świerszcza "domowego"
Czy to normalne, że ja lubię "robaki"???

Wieczorem u siebie wstawię dla Ciebie świerszcza "domowego"

Czy to normalne, że ja lubię "robaki"???

-
- 200p
- Posty: 413
- Od: 11 maja 2008, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kongsberg, Norwegia
Re: Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród
Jestem i ja
śliczna driakiew 


Pozdrawiam, baiana
balkony baiany
balkony baiany
Re: Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród
Wow... będzie pięknie
i zamierzam być tego świadkiem ;)

- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12768
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród
@ Lorrie ? W kilku słowach? No to tak: kiszkowaty (bo przy powierzchni prawie 200m? ma tylko 6m szerokości), zachwaszczony (nikt się nim od lat nie zajmował), z ziemią twardą jak skała (przygotowując pierwszą grządkę, żeby wsadzić moje balkonowce, skakałem po szpadlu moimi 120 kg żywej wagi, a szpadel zagłębiał się milimetr po milimetrze), z glebą wapienną, gdzie na niewielkiej głębokości zaczyna się kreda, którą można pisać... 
@ Sweety ? Nie wiem, czy zachwyt owadami jest normalny, ale jako że sam je uwielbiam i obracam się w kręgach ludzi, którzy podobnym podziwem darzą tę gromadę zwierząt, to myślę, że i owszem ? że jest do świadectwo głębokiej miłości do przyrody. A za zaproszenie dziękuję, ale jak sobie pomyślę o tym, jak wygląda dojazd transportem zbiorowym z Krakowa do Skrzycznego, to mi się robi gorzej. :-P
@ Baiana ? Dzięki!
@ Szamanka ? No mam nadzieję, że będzie pięknie. W każdym razie zrobię wszystko, żeby się udało. :-P
Pozdrawiam serdecznie!
LOKI
PS. Zakwitł mi wilec Sunrise Serenade ? ale jeszcze nie miałem czasu obfocić. Pewnie jutro wkleję fotki.

@ Sweety ? Nie wiem, czy zachwyt owadami jest normalny, ale jako że sam je uwielbiam i obracam się w kręgach ludzi, którzy podobnym podziwem darzą tę gromadę zwierząt, to myślę, że i owszem ? że jest do świadectwo głębokiej miłości do przyrody. A za zaproszenie dziękuję, ale jak sobie pomyślę o tym, jak wygląda dojazd transportem zbiorowym z Krakowa do Skrzycznego, to mi się robi gorzej. :-P
@ Baiana ? Dzięki!
@ Szamanka ? No mam nadzieję, że będzie pięknie. W każdym razie zrobię wszystko, żeby się udało. :-P
Pozdrawiam serdecznie!
LOKI
PS. Zakwitł mi wilec Sunrise Serenade ? ale jeszcze nie miałem czasu obfocić. Pewnie jutro wkleję fotki.
- eukomis
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4144
- Od: 13 sty 2008, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród
Witaj LOKI ładny ten pstrokaty wilec jeszcze takiego nie widziałam czy nasionka masz swoje czy kupujesz.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród
Witaj Loki
6 metrów szerokości to fakt - niedużo. Pokazywałeś zdjęcie (z rozłożoną folią) i sądziłem, że to tylko odnoga ogrodu. Już zaczynam rozumieć Twoje ograniczenia, co do ilości roślin.

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród
Loki nawet na 200 m2 można stworzyć swój wymarzony raj.
Owszem kosztuje to trochę pracy i wysiłku, ale dasz rady na pewno.
Owszem kosztuje to trochę pracy i wysiłku, ale dasz rady na pewno.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12768
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród
@ Eukomis ? Nasionka kupne, z brytyjskiej firmy nasienniczej Thompson & Morgan - http://www.tandmworldwide.com/seeds1/pr ... 671/1.html
@ JacekP ? No niestety, to coś z rozłożoną folią, co było widać na fotce, to całokształt mojego ogródka. A zważywszy na to, że chcę tam jeszcze pomieścić wybieg dla kaczek, zmuszony jestem do samoograniczenia.
@ Kogra ? Głęboko w to wierzę, że mi się uda. Chociaż jak wczoraj zorientowałem się, że z bliżej nieokreślonych przyczyn wszystkie astry chińskie mi uschły (rosną pomiędzy driakwią a cynią ? które są w dobrym zdrowiu), to trochę w to zwątpiłem... A wysiałem kilka różnych odmian i cieszyłem się na ten jesienny festiwal barw już od wiosny... A tu ani jeden nie przeżył... Fuzarioza czy jak?
Poniżej kolejne fotki ? wilec purpurowy odmiany Sunrise Serenade, wilec szkarłatny oraz kolejna blada wdówka:



Pozdrawiam!
LOKI
@ JacekP ? No niestety, to coś z rozłożoną folią, co było widać na fotce, to całokształt mojego ogródka. A zważywszy na to, że chcę tam jeszcze pomieścić wybieg dla kaczek, zmuszony jestem do samoograniczenia.
@ Kogra ? Głęboko w to wierzę, że mi się uda. Chociaż jak wczoraj zorientowałem się, że z bliżej nieokreślonych przyczyn wszystkie astry chińskie mi uschły (rosną pomiędzy driakwią a cynią ? które są w dobrym zdrowiu), to trochę w to zwątpiłem... A wysiałem kilka różnych odmian i cieszyłem się na ten jesienny festiwal barw już od wiosny... A tu ani jeden nie przeżył... Fuzarioza czy jak?
Poniżej kolejne fotki ? wilec purpurowy odmiany Sunrise Serenade, wilec szkarłatny oraz kolejna blada wdówka:



Pozdrawiam!
LOKI
- iwciach
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1474
- Od: 18 sty 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
- Kontakt:
Re: Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród
Bardzo ciekawy ten pierwszy wilec. Jeszcze nigdy takiego nie widziałam.
Re: Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród
... W kilku słowach? No to tak: kiszkowaty (bo przy powierzchni prawie 200m? ma tylko 6m szerokości ...

Podobnie jak Jacek myślałem, że te zdjęcia przedstawiają tylko wycinek działki!

Teraz już wiem dlaczego bez i jabłonka burzyły Ci koncepcję zagospodarowania terenu. Dodatkowo pewnie z 1/4 zajmą kaczuszki. No nic, nie można w poziomie, to trzeba w pionie - dobrze, że lubisz powojniki i wilce.
salud, amor y dinero
Pozdrawiam - Michał
Pozdrawiam - Michał
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12768
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród
@ Iwciach ? Niespotykany, bo o pełnych kwiatach... Ale we Francji w każdym sklepie z nasionami można go dostać.
@ Mike ? No więc sam widzisz, o co chodzi.
Ale postaram się wam wszystkim w przyszłym roku udowodnić, że małe jest piękne. :-P
Pozdrawiam!
LOKI
@ Mike ? No więc sam widzisz, o co chodzi.

Pozdrawiam!
LOKI
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród
Loki, Ty potrafiłeś na małym balkonie mieć taki busz, że tutaj to ja się spodziewam prawdziwej dżungli. Jestem pewna, zę się nie zawiodę. Rób, tak jak Tobie w duszy gra i będzie dobrze, bo Tobie gra bardzo kolorowo




Re: Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród
Loki,
ja nie mam najmniejszych wątpliwości, że Twój mini-ogródek będzie jednym z najpiękniejszych w okolicy
Dużo pracy Cię czeka, ale myślę, że warto...
A co do kaczuszek - planujesz jakieś ozdobne - w rodzaju tych, których zdjęcia kiedyś wstawiałeś, a które tak brutalnie zostały zamordowane?
Patrzenie jak powstaje ogród od samych podstaw, to fajna sprawa
Ja mocno się zniechęciłam moimi balkonowymi poczynaniami ostatnio... niestety przędziorki kontra ja: 4:0
Specjalnie zamontowałam sobie małe pergole po bokach balkonu na groszek pachnący i powoje, niestety okazało się, że przędziorki je uwielbiają... Moje rośliny wyglądają tragicznie i chyba z bólem serca muszę je wyrzucić, bo żadne opryski nie dały rady... Przędziorki aż się tam kotłują całymi stadami...
a wolałabym, żeby do mieszkania mi się nie przeniosły...
Wiem, że kto jak kto, ale Ty w temacie przędziorkowym doskonale mnie zrozumiesz ;)
pozdrawiam
Szamanka
ja nie mam najmniejszych wątpliwości, że Twój mini-ogródek będzie jednym z najpiękniejszych w okolicy

Dużo pracy Cię czeka, ale myślę, że warto...

A co do kaczuszek - planujesz jakieś ozdobne - w rodzaju tych, których zdjęcia kiedyś wstawiałeś, a które tak brutalnie zostały zamordowane?

Patrzenie jak powstaje ogród od samych podstaw, to fajna sprawa

Ja mocno się zniechęciłam moimi balkonowymi poczynaniami ostatnio... niestety przędziorki kontra ja: 4:0

Specjalnie zamontowałam sobie małe pergole po bokach balkonu na groszek pachnący i powoje, niestety okazało się, że przędziorki je uwielbiają... Moje rośliny wyglądają tragicznie i chyba z bólem serca muszę je wyrzucić, bo żadne opryski nie dały rady... Przędziorki aż się tam kotłują całymi stadami...

Wiem, że kto jak kto, ale Ty w temacie przędziorkowym doskonale mnie zrozumiesz ;)
pozdrawiam
Szamanka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wreszcie prawdziwy (a nie tylko balkonowy) ogród
Loki, podczytuję Twoje posty w różnych miejscach, postanowiłam więc w końcu zajrzeć do wątku.
Przyznam szczerze, że jestem pełna podziwu- mieć ogród na 70 arach to żaden problem, na 6 m to ogromne wyzwanie... Szczerze gratuluję!!!
Poza tym kocham Francję
Mój ojciec jest z Montpellier 
Pozdrawiam Cię serdecznie
Przyznam szczerze, że jestem pełna podziwu- mieć ogród na 70 arach to żaden problem, na 6 m to ogromne wyzwanie... Szczerze gratuluję!!!
Poza tym kocham Francję


Pozdrawiam Cię serdecznie
