Kłaniam się Wam i dziękuję za tyle wpisów
Jest mi bardzo miło.
Ponieważ jak zwykle mamy mało czasu na pisanie, z czytaniem nam szybciej idzie, chcę Wam przedstawić nowy sposób na pisanie odpowiedzi.
Proszę o informację jeżeli źle, to wymyśliłam.
Mianowicie, będę zawsze odpowiadać do Wszystkich jednocześnie, a jeżeli ktoś poruszy szczególny temat postaram się odpisać o tym dodatkowo.
Piszę dlatego, żebyście nie myśleli, że o kimś zapomniałam. Chcę zajrzeć do wielu wątków, poczytać i napisać, a czasu mi nie starcza.
Jeżeli coś nie tak wymyśliłam, proszę dajcie znać, postaram się to zmienić.
Jak się cieszę, że Wam się Chippendalle podoba. Mnie też

. Annes napisała całą prawdę o tej róży.
Jest zmienna jak kameleon, ja dodam jak zaczyna kwitnąc to na maxa , co oznacza, że otwierają się prawie jej wszystkie kwiaty jednocześnie. Utrzymują się około 3 tygodni.
Jest to wyjątkowa rabatówkę, warto ja mieć.
Ta na zdjęciu jest drugi sezon, była sadzona dwa lata temu na jesieni. Mam jeszcze kilka krzaczków.
Tem krzaczek rzeczywiście rośnie w bardzo cieplutkim miejscu. Słonko ją bardzo ociepla.
Następne do kwitnienia szykują się Amber Queen i Collet, a wiele innych ma już pączki gdzie widać kolorek.
Urszulko Ebb Tide kupiłam od Karin Schade z Niemiec. To jej listeczki wyglądają tak jak, te na zdjęciu w HMF.
Jestem niezmiernie ciekawa jak będzie z Purple Eden. Już niedługo zobaczymy.
Wstawię kilka zdjęć, które cykałam podczas ostatniego pobytu na działeczce.
Na początek ten sam krzaczek Chippendalle, zdjęcie z ubiegłego roku
Ten sam krzaczek z tego roku
W donicach już wymieniłam kwitnące jednorocze, teraz są takie.
Moje pierwsze bidziszki
Jeszcze kwitną
