dziękuję za odpowiedź, kupię podstawki i porobię dziurkiterika pisze:no i jeszcze jedno... w donicy konieczne są dziurki... Inaczej korzenie pomidorów zagotują Ci się i nic z tych krzaczków nie będzie
Moja pierwsze eksperymenty z pomidorkami,papryczkami, bazyli
- kwiaciara
- 200p

- Posty: 362
- Od: 28 wrz 2011, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Moja pierwsze eksperymenty z pomidorkami,papryczkami, bazyli
Re: Moja pierwsze eksperymenty z pomidorkami,papryczkami, bazyli
Myślę, że dziurki są potrzebne. Podlewając krzaki pomidora woda przesiąknie przez ziemię i pójdzie na dno. Przy słonecznej pogodzie (nie mówiąc już o upalnej) woda na dnie donicy zacznie się podgrzewać, no i nie będzie miejsca na jej odparowanie z dna. Czy taką ciepłą wodą podlewasz kwiatki w domu???EllaChica pisze:...terika A nie wystarczy dobry drenaż? Np. z keramzytu czy małych kamieni?
Ja mam skrzynie taką (ja wiemz metr) chce tam również zasadzić pomidory i jakieś kwiatki ale nie zamierzam robić dziurek na dnie ... Skrzynia jest tak z 50cm wysoka...
Pozdrawiam
Pozdrawiam! Tereska 
- kwiaciara
- 200p

- Posty: 362
- Od: 28 wrz 2011, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Moja pierwsze eksperymenty z pomidorkami,papryczkami, bazyli
No to Ella Chica robimy dziurkiterika pisze:Myślę, że dziurki są potrzebne. Podlewając krzaki pomidora woda przesiąknie przez ziemię i pójdzie na dno. Przy słonecznej pogodzie (nie mówiąc już o upalnej) woda na dnie donicy zacznie się podgrzewać, no i nie będzie miejsca na jej odparowanie z dna. Czy taką ciepłą wodą podlewasz kwiatki w domu???EllaChica pisze:...terika A nie wystarczy dobry drenaż? Np. z keramzytu czy małych kamieni?
Ja mam skrzynie taką (ja wiemz metr) chce tam również zasadzić pomidory i jakieś kwiatki ale nie zamierzam robić dziurek na dnie ... Skrzynia jest tak z 50cm wysoka...
W zeszłym roku zaryzykowałam z jednym krzakiem i donicą bez dziurek. Niestety plony tego pomidora były gorzej niż marne
Po wyjęciu krzaka z donicy (wiadro15 litrowe) jego bryła korzeniowa była bardzo ciepła. Więcej już tak nie będę eksperymentować
![]()
Pozdrawiam
- EllaChica
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 40
- Od: 10 mar 2012, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie ok. Płocka
Re: Moja pierwsze eksperymenty z pomidorkami,papryczkami, bazyli
No robimy, robimy
Myślałam, że uda się to jakoś obejść :P
Pozdrawiam,
Karolina
Karolina
- kwiaciara
- 200p

- Posty: 362
- Od: 28 wrz 2011, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Moja pierwsze eksperymenty z pomidorkami,papryczkami, bazyli
No ja też szczerze miałam taką cichą nadzieję ...EllaChica pisze:No robimy, robimyMyślałam, że uda się to jakoś obejść :P
Re: Moja pierwsze eksperymenty z pomidorkami,papryczkami, bazyli
Ja mam cały warzywniak na balkonie bez dziurek i bez drenazu. Trzeba tak podlewac , zeby nie zalewać ziemi. Deszczu sie nie boje bo mam głęboki balkon.
Aga
- EllaChica
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 40
- Od: 10 mar 2012, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie ok. Płocka
Re: Moja pierwsze eksperymenty z pomidorkami,papryczkami, bazyli
Czyli jednak można
No ale u mnie skrzynia byłaby wystawiona na deszcz ...
Pozdrawiam,
Karolina
Karolina
- kwiaciara
- 200p

- Posty: 362
- Od: 28 wrz 2011, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Moja pierwsze eksperymenty z pomidorkami,papryczkami, bazyli
kwiaciara pisze:Witam,
Mam kilka pytań odnośnie mojej uprawy.
Zacznę od papryczek piri -piri ale mi skąpo rosną.
Jedna w ogóle stoi w miejscu mając malusie 4 listeczki druga jest trochę większa i przepikowałam ją do skrzynek. Boję się , że nie zdążą mi wyrosnąć i dać owoc. Jak myślicie? One tak powolnie rosną wszystkim , czy tylko mi?
![]()
http://imageshack.us/photo/my-images/19 ... 09006.jpg/ porozsadzane z tych gęstych, stoją w miejscu![]()
Słuchajcie, te malusieńkie papryczki w pojemnikach po butelkach (porozdawałam znajomym, bo miałam za dużo tego) i ostatnio widziałam jak się teraz mają, (będąc u nich w odwiedzinach). Ku mojemu zdziwieniu, są takiej wielkości jak te moje w brązowej skrzyni
Recepta? Dużo bezpośredniego słoneczka
Jak moje eksperymenty z papryką ozdobną się w tym roku powiodą i zaowocują, to planuję za rok wszystkie okna zapełnić skrzyniami z tą piękną kolorową papryczką
-
patianiolek
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 9
- Od: 14 maja 2012, o 12:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie 6a
Re: Moja pierwsze eksperymenty z pomidorkami,papryczkami, bazyli
Witam
Jestem tu nowa i jestem totalnym laikiem jeśli chodzi o roślinki, ale zapolowałam ostatnio na papryczkę ozdobną "little elf", czy ktoś z Was miał taka odmianę? Wysiałam ją 1 maja i na razie nic. Ponadto mam jeszcze Cayenne (ostrą chili), to z 5 nasion wykiełkowało na razie tylko 1. Boję się że się owoców z tego nie doczekam...
Jestem tu nowa i jestem totalnym laikiem jeśli chodzi o roślinki, ale zapolowałam ostatnio na papryczkę ozdobną "little elf", czy ktoś z Was miał taka odmianę? Wysiałam ją 1 maja i na razie nic. Ponadto mam jeszcze Cayenne (ostrą chili), to z 5 nasion wykiełkowało na razie tylko 1. Boję się że się owoców z tego nie doczekam...
Re: Moja pierwsze eksperymenty z pomidorkami,papryczkami, bazyli
Musisz uzbroic się w cierpliwośc. Papryki czasami wschodzą bardzo nierówno. U mnie częśc miała już kilka cm kiedy inne dopiero się pojawiały. A jaką temperaturę mają nasionka? Papryka lubi ciepło żeby wykiełkowac.
Pozdrawiam, Dorota
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
- kwiaciara
- 200p

- Posty: 362
- Od: 28 wrz 2011, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Moja pierwsze eksperymenty z pomidorkami,papryczkami, bazyli
Nasionka najlepiej nakryć jakąś folią lub woreczkiem i postawić w ciepłym miejscu ponad 20 stopni, nie muszą mieć światła dopóki nie wykiełkują. Pamiętaj jednak o odkrywaniu foli na kilka minut dziennie,w celu przewietrzenia ziemi, aby nie zapleśniała.Po wykiełkowaniu stawiasz na słoneczny parapet i obserwujesz jak pięknie rośniepatianiolek pisze:Witam
Jestem tu nowa i jestem totalnym laikiem jeśli chodzi o roślinki, ale zapolowałam ostatnio na papryczkę ozdobną "little elf", czy ktoś z Was miał taka odmianę? Wysiałam ją 1 maja i na razie nic. Ponadto mam jeszcze Cayenne (ostrą chili), to z 5 nasion wykiełkowało na razie tylko 1. Boję się że się owoców z tego nie doczekam...
-
patianiolek
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 9
- Od: 14 maja 2012, o 12:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie 6a
Re: Moja pierwsze eksperymenty z pomidorkami,papryczkami, bazyli
Papryczki (a raczej nasiona) są wsadzone w taki plastikowy zamykany pojemnik... po pączkach
ale zrobiłam tam dziurki żeby miały wentylację. Stoją na południowym parapecie, a temp. nie wiem jaka, nie mam termometru żeby to sprawdzić
- kwiaciara
- 200p

- Posty: 362
- Od: 28 wrz 2011, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Moja pierwsze eksperymenty z pomidorkami,papryczkami, bazyli
Ja swoje stawiałam koło pieca, więc jeśli ogrzewasz jeszcze dom, do wykiełkowania są wskazane okolice pica , czy kaloryfera
. One na prawdę lubią ciepełko
. U mnie koło pieca było ze 30 st .
- kwiaciara
- 200p

- Posty: 362
- Od: 28 wrz 2011, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Moja pierwsze eksperymenty z pomidorkami,papryczkami, bazyli
Sadzonki, które dałam mamie.
papryczka ozdobna.


a tu ozdobna z tamtego roku, którą moja mama zostawiła ususzoną ( jej się okazała jednoroczną)

(inny kształt papryczek, niż moje powinny być)
Moja papryka z tamtego roku, która sobie kolejny sezonik żyje

I te które dałam koleżance



No i moje aktualnie


i papryka żółta, ale już ją porozsadzałam

Uploaded with ImageShack.us
papryczka ozdobna.


a tu ozdobna z tamtego roku, którą moja mama zostawiła ususzoną ( jej się okazała jednoroczną)

(inny kształt papryczek, niż moje powinny być)
Moja papryka z tamtego roku, która sobie kolejny sezonik żyje

I te które dałam koleżance



No i moje aktualnie


i papryka żółta, ale już ją porozsadzałam

Uploaded with ImageShack.us
-
martucham1
- 500p

- Posty: 549
- Od: 20 mar 2012, o 14:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Moja pierwsze eksperymenty z pomidorkami,papryczkami, bazyli
Widzę Kamilo że lubisz ostre papryczki
to tak jak ja



