Pokazuje ale za bardzo mi nie wychodzi to pokazywanie.Może następnym razem się uda lepiej.Pogoda ogrodowa więc mnie już nie ma. Pa odwiedzającym.Do wieczora.
Co mnie cieszy i za czym zawsze bardzo tęsknię. Ewa-moje zielone
Ewciu witaj . Nie od razy Kraków zbudowano. Ja przez pół roku uczyłem się wstawać zdjęcia, a i tak czasami mam problemy.
Masz pięknie zagospodarowany ogród. O takim oczku zawsze marzyłem. No i ta pasieka. Chyba przyjadę po miód.
Ewa .Takie coś to mi się podoba oj bardzo.Wielkie gratki i szacunek za włożony trud w pracę przy pasiece i ogrodzie.A ogrody pięknie utrzymane są dla mnie bajką ,w której chciałbym przebywać.Marzę o swoim pięknym ogrodzie ,może kiedyś marzenia się spełnią. na razie podziwiam Twój ,jak i innych forumowiczów.Za co wszystkim Podziwiam takich ludzi ,pasjonatów. Ja to za bardzo adhd .Pozdrowionka
Kiedyś dawniej i w mojej okolicy było dużo pasiek ale z czasem jakoś pozanikały , teraz nawet trudno kupic dobry miód bo nie ma od kogo - podziwiam Cię za takie zamilowanie
- Motyle wymyślają cudowne bajki, by je podszeptywać kwiatom.- Pozdrawiam Ewa
Witaj Jolu . Pszczółki ładnie przetrwały u nas zimę .Rodzinki szybko doszły do formy. Miodku nawirowaliśmy dość sporo.Rodzina i znajomi zaopatrzeni a co z pozostałym to za bardzo nie mam pomysłu ( ilość prawie jak z pasieki towarowej ). Zobaczymy co dalej. Pozdrawiam i zapraszam .
Witaj Biniu, nie ma się co dziwić że pasieki zanikają. Praca pszczelarza i pszczółek jest bardzo ciężka .Żeby wszystkiego dopilnować to trzeba być na pasiece praktycznie od wiosny do jesieni.Nie ma wakacji w lecie( to rójka, to miód, to odkłady,wymiana matek itd. ot dzień cały na pasiece.Żeby nasze pszczóki przetrwały to człowiek musi im pomagać a nie szkodzić ( opryski). W pasiece nie można stosować gospodarki tylko grabieżczej. Mój M zawsze powtarza że jak jest ul to dla pszczelarza jest tylko to co jest w nadstawce na dole jest dla pszczółek. Szkoda że nikt tym pszczelarzom nie pomaga w ich pracy. Ja codziennie widzę ile pracy i czasu potrzeba włożyć żeby było dobrze.
Co mnie cieszy i za czym zawsze bardzo tęsknię. Ewa-moje zielone