Wiosenne początki...

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Awatar użytkownika
Shan-lee
100p
100p
Posty: 157
Od: 6 mar 2012, o 22:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wiosenne początki...

Post »

Wrzucam aktualne fotki. Roślinki i inne rzeczy, których roślinami nazwać nie za bardzo można. Godecje i maciejka mi zapleśniały. Czy są do wyrzucenia? Z całej reszty nasion powyrastały mikro roślinki i nie wiem co mam z nimi dalej zrobić. Zostawic tak czy juz nic z tego nie bedzie?
Dalie bez zmian. Aksamitki nie mają ochoty się do mnie uśmiechnąć.


Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Wiosenne początki...

Post »

Jeju, jaka ogromna szkółka. :shock: Myślę, że na dalie możesz liczyć, są drobne, ale pewnie ruszą przy cieplejszej pogodzie.
Szkoda, że ta ziemia zapleśniała. To była jakaś kupna, z worka?
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
Awatar użytkownika
Shan-lee
100p
100p
Posty: 157
Od: 6 mar 2012, o 22:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wiosenne początki...

Post »

Tak kupowałam ziemię w worku. Wydaje mi się że coś źle zrobiłam z tymi co zapleśniały. Wszystko było sadzone w tej samej ziemi a tylko godecje i maciejki zapleśniały. Może powinnam była poczekać i wysiać prosto do gruntu...
Żagwin nie ruszył. Aksamitki też jeszcze nie. Widać dwie mikroskopijne.

Ale nie zniechęcam się nasion w sklepach dużo w razie co będę siać nowe :D
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Wiosenne początki...

Post »

Jasne. :) To jest właśnie fajne w ogródku, że nawet gdy coś się zniszczy, to zyskuje się miejsce na coś innego i żyje się dalej, a ogród pięknieje. :)
Myślę, że ta ziemia z worka mogła już być zakażona jakimś grzybem. Ja też kiedyś kupiłam jakąś taką wątpliwą ziemię i tylko się denerwowałam, bo zaraz zrobiła się z niej zeschnięta bryła, a na powierzchni pokazała się warstewka pleśni. Fuj. Też padło mi wtedy parę roślin. Dlatego nie sądzę, żebyś to Ty zrobiła coś źle.
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
mroofka
500p
500p
Posty: 905
Od: 7 lut 2011, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Wiosenne początki...

Post »

Miałam podobnie. Siałam sobie trochę ziół do doniczek i niektóre mi zapleśniały. Myślę, że wiem, jak jest (przynajmniej w moim przypadku) tego powód. Ziemia, którą kupiłam (z hipermarketu) była bardzo ciężka, słabo przepuszczała wodę, a na dodatek nie pachniała zbyt ładnie. Efekt jest taki, ze wszystko w niej gnije i pleśnieje ;:120
Awatar użytkownika
Shan-lee
100p
100p
Posty: 157
Od: 6 mar 2012, o 22:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wiosenne początki...

Post »

No niestety była z hipermarketu...
Czy te gęste maciejki mam zostawić? One jeszcze urosną? Gąszcz z którym nie mam pojęcia co zrobić ;:222
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Wiosenne początki...

Post »

Nie wiem, czy to zgodne ze sztuką ogrodniczą, ale ja bym je przepikowała, nawet kępkami, niekoniecznie pojedynczo. No i do innego podłoża. :) Będzie im luźniej i będą się lepiej rozwijać.
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
Awatar użytkownika
Shan-lee
100p
100p
Posty: 157
Od: 6 mar 2012, o 22:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wiosenne początki...

Post »

Lineta wszelkie rady są dla mnie cenne, nawet te niezgodne ze sztuką ogrodniczą. Byleby skuteczne :) A ta reszta co się nie pokazała to coś jeszcze z tego będzie czy do kasacji? Jak sądzicie?
Jutro wobec tego się za nie wezmę i poprzesadzam do kubeczków. Moi rodzice się załamią bo robię szklarnię z ich sypialni i otaczają ich sadzonki ;:173
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wiosenne początki...

Post »

Widzę, że pracowicie jest u ciebie z nasionkami;)
Awatar użytkownika
tasikk
200p
200p
Posty: 242
Od: 8 lut 2012, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dublin

Re: Wiosenne początki...

Post »

:wit Oj, oj alez tu kolekcja maluszkow. Oby wszystko ladniutko Ci wschodzilo, roslo zdrowo i cieszylo oko ;:63
Pozdrawiam Kasia
Moje kwiatuszki
Awatar użytkownika
Shan-lee
100p
100p
Posty: 157
Od: 6 mar 2012, o 22:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wiosenne początki...

Post »

Wszystko co dałam radę to popikowałam. Wybrałam te maciejki i godecje które miały silne łodygi i korzonki.
Żagwin i malwa zaczęły kiełkować po ziemią. Też trafiły do nowego "domu" i świeżej ziemi. Myślę, że nie wszystko stracone :)
Uczę się na błędach. Już wiem ze doniczki muszą być po brzegi ziemią wypełnione i ze lepiej nie siać od tak po prostu do doniczki tylko lepiej każde nasionko osobno. Mniej roboty później jak BUSZ wyrasta i nie wiadomo co z tym dalej zrobić.


Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Awatar użytkownika
tasikk
200p
200p
Posty: 242
Od: 8 lut 2012, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dublin

Re: Wiosenne początki...

Post »

Z tym pikowaniem to troche roboty jest, ja osobiscie za tym nie przepadam i osobiscie podziwiam :wit
Pozdrawiam Kasia
Moje kwiatuszki
monia77
100p
100p
Posty: 125
Od: 15 paź 2011, o 10:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gogolin

Re: Wiosenne początki...

Post »

Nie ma nic lepszego jak samemu sobie wyhodować rosliny,tylko trzeba byc wytrwałym.Tu widze,że pieknie wszystko wzrasta,wiec zycze radości z kwitnienia ;:138
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Shan-lee
100p
100p
Posty: 157
Od: 6 mar 2012, o 22:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wiosenne początki...

Post »

Wczoraj po 2 tygodniach poszukiwań udało mi się dostać rzeżuchę... masakra jakaś.
W każdym razie wysiałam i zaglądam co jakiś czas czy się już do mnie uśmiecha ;:138
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Wiosenne początki...

Post »

No nie mów. :shock: Trzeba było dać znać na forum, przysłałabym Ci nasionka, bo u mnie w Opolu są stale, miałabyś je w dwa dni, a nie w dwa tygodnie.
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”