
Kiedy w jakim terminie sadzić do gruntu
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11744
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Powojniki-sadzić do gruntu czy czekać?
Dziewczyny ma być ciepło,jak macie wybujałe pędy to myślę,że warto posadzić je na stałe miejsce 

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11744
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Powojniki-sadzić do gruntu czy czekać?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2073
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Powojniki-sadzić do gruntu czy czekać?
Dobrze byłoby, żeby ten młody, biały "kiełek" był przysypany ziemią. Kupiona przez Ciebie roślina była chyba prowadzona w szklarni, więc lepiej zabezpieczyć młode pędy przed przymrozkiem i słońcem.Annes 77 pisze:Mój nowy powojnik wkrótce zostanie posadzony na stałe do ogrodu...czy te pędy wystające muszą być na wierzchu ,czy zakopane?
Uważaj tylko w czasie sadzenia, żeby go nie wyłamać, jest bardzo kruchy.
Re: Powojniki-sadzić do gruntu czy czekać?
Jutro przychodzą zamówione clematisy , pogoda nie jest taka zła, ale w nocy czasem oscyluje w okolicy 0/-1C. Nabyte odmiany to Wildfire , Fireworks oraz Monika. Wszystkie te odmiany kwitną już w maju i stąd pytanie czy od razu wsadzać do gruntu, czy też czekać jeszcze trochę i "nocować" je w domu ?
- gosiakmala
- 500p
- Posty: 687
- Od: 9 sty 2011, o 14:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dziki "wschut"
Re: Powojniki-sadzić do gruntu czy czekać?
Dołączam się do pytania Simbi. Czy już wyrzucać do gruntu Clemki?
Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Powojniki-sadzić do gruntu czy czekać?
Najlepiej przeczekać z sadzeniem ....zapowiadany powrót zimowych temperatur...,młode przyrosty mogą nie wytrzymać spadku temperatur... 

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
Re: Powojniki-sadzić do gruntu czy czekać?
Ja swoje jednak zostawiłam w chłodnym , jasnym pomieszczeniu. W dzień wystawiam rośliny na dwór. Od środy zapowiadają powrót dobrej i ciepłej pogody. Może wtedy zdecyduję się na ich posadzenie. Sam powojnik z pewnością by sobie dał radę, ale właśnie te nowe przyrostu i pąki , tak jak pisze Alionuszka mogłyby się zmarnować.
Nowy zakup-pomocy
- Lukrecja
- 1000p
- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Powojniki-sadzić do gruntu czy czekać?
Witam, bardzo proszę bardziej doświadczonych o pomoc! Spełniłam marzenie, kupiłam swoje pierwsze powojniki, prosiłam o przesyłkę po świętach, przyszły w Wielki Piątek, wyglądały tak:

Bardzo się bałam, że mi zmarzną i wstrzymałam się z wysadzeniem do gruntu. Postanowiłam poczekać na cieplejsze dni. Postawiłam je na oknie, pod którym nie mam kaloryfera, temp. w pokoju to jakieś 18 stopni. Owszem, trochę wybujały, ale nie mam innego miejsca aby je przetrzymać. Obecnie wyglądają tak:

Bardzo zmartwił mnie jeden z nich Barbara PBR RÓŻOWA MEDALISTKA. Wczoraj wszystko jeszcze było ok, dziś po powrocie z pracy zastałam "ją" w takim stanie:

ziemia jest wilgotna, ale nie przelewam jej...CO ZROBIŁAM ŹLE???
BARDZO PROSZĘ O RADĘ!

Bardzo się bałam, że mi zmarzną i wstrzymałam się z wysadzeniem do gruntu. Postanowiłam poczekać na cieplejsze dni. Postawiłam je na oknie, pod którym nie mam kaloryfera, temp. w pokoju to jakieś 18 stopni. Owszem, trochę wybujały, ale nie mam innego miejsca aby je przetrzymać. Obecnie wyglądają tak:

Bardzo zmartwił mnie jeden z nich Barbara PBR RÓŻOWA MEDALISTKA. Wczoraj wszystko jeszcze było ok, dziś po powrocie z pracy zastałam "ją" w takim stanie:

ziemia jest wilgotna, ale nie przelewam jej...CO ZROBIŁAM ŹLE???
BARDZO PROSZĘ O RADĘ!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Powojniki-sadzić do gruntu czy czekać?

szczerze powiedziawszy nie znam się za bardzo ale wygląda mi to na uwiąd powojnika jest to częsta choroba tych roślin,poczytaj o tym na stronach internetowych może coś pomogą
Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
- Lukrecja
- 1000p
- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Powojniki-sadzić do gruntu czy czekać?
gdzieś coś słyszałam o tym "cholerstwie", łudzę się nadzieją, że to jednak nie to... bardzo dziękuję za odpowiedź, a może jeszcze ktoś coś napisze?
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Re: Nowy zakup-pomocy
Jackmanii - może być do słońca, ale w cieniu też sobie doskonale poradzi. Wysoka (nawet do 4m) bardzo mocna i odporna odmiana.
Ville de Lyon i Hagley Hybrid - wolą raczej lekko zacienione i chłodniejsze miejsca.
Widzę, że zakup z Biedronki
. - ponieważ nie wiadomo jak rosły wcześniej, to hartujemy roslinki. Wystawiamy na razie na ogród i jeżeli temperatury nie spadają poniżej zera to zostawiamy tam cały czas. W przypadku zapowiedzi nocnego przymrozku na razie lepiej schować do domu. Za kilka dni jak nie bedzie prognozy przymrozków poniżej -2 stopni wysadzisz do gruntu i powinno być OK.
Ville de Lyon i Hagley Hybrid - wolą raczej lekko zacienione i chłodniejsze miejsca.
Widzę, że zakup z Biedronki

Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
Re: Nowy zakup-pomocy
Dziekuje bardzo za podpowiedz niestety mam kolejny problem wnikliwie pozytałam na forum i jest sporo opini dotyczących clematisów z biedronki iż sadzonki nie zgadzają się z tym co jest zamieszczone na opakowaniu i wyrastają zupelnie inne odmiany i czy jeśli posadze clemki lubiące słońce w cieniu i na odwrót czy będę mogła je potem przesadzić czy jużje tak zostawić.Moje sadzonki wygladają identycznie więc jeśli są żle powkładane w kartoniki to nie będe wiedziała czy je dobrze sadze 

- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Re: Nowy zakup-pomocy
No teraz już nic na to nie poradzisz
.
Co ja bym zrobił w twojej sytuacji? Poszukał największych pojemników jakie da się znaleźć, podziurawił im mocno dno + trochę boki i wysadził do tych pojemników a całość zakopał na wyznaczone miejsca zgodnie z opisami na kartonikach. Wtedy jak bezie wszystko OK, to nic nie trzeba zmieniać... clematisy sobie poradzą w tych donicach i powypuszczają korzenie głębiej przez otwory. Jeżeli jednak okaże się, ze była pomyłka i są różnice w odmianach, to wtedy wyciągniesz po prostu donice z ziemi i zasadzisz w innym miejscu.
Do czasu pierwszych kwiatów warto by było też podwiązywać pędy do bambusa wetkniętego w donice, a nie do stałych podpór - to ułatwi późniejsze przeniesienie.

Co ja bym zrobił w twojej sytuacji? Poszukał największych pojemników jakie da się znaleźć, podziurawił im mocno dno + trochę boki i wysadził do tych pojemników a całość zakopał na wyznaczone miejsca zgodnie z opisami na kartonikach. Wtedy jak bezie wszystko OK, to nic nie trzeba zmieniać... clematisy sobie poradzą w tych donicach i powypuszczają korzenie głębiej przez otwory. Jeżeli jednak okaże się, ze była pomyłka i są różnice w odmianach, to wtedy wyciągniesz po prostu donice z ziemi i zasadzisz w innym miejscu.
Do czasu pierwszych kwiatów warto by było też podwiązywać pędy do bambusa wetkniętego w donice, a nie do stałych podpór - to ułatwi późniejsze przeniesienie.
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin