Podpisuję sie oczywiście pod tytułem wątku
Mój Eden też powoli się rozpędzał. Ale jedno jest pewne: warto na niego czekać!
Nie do końca nie ma zapachu... nawet dość mocno
pachniały jego pierwsze pąki! . Zapach zanika wraz z rozkwitaniem kwiatu.
Kolory kwiatów mogą być różne nawet na jednym i tym samym krzewie w tym samym czasie. Ostatnio kwiaty na starszych pędach były klasyczne a na nowych, młodych pędach wyrosłych od podstawy były prawie białe, jak poniżej.
i kilka historycznych zdjęć od "małego":
pierwsze dwa lata, stał prawie w miejscu, miał kilka kwiatków, które na wiotkich jeszcze pędach opadały w dół, wymagały podpierania:

widać wielkość w porównaniu do 2m Rosarium Uetersen z tyłu.
Dopiero 3 -go roku wybił latem pędy wysoko w górę, które zakwitły w 4 sezonie.

Mimo iż jest to róża powtarzająca kwitnienie, zdarza się, że drugiego kwitnienia nie ma gdyż nasze lato jest dla niej za krótkie. Po pierwszym kwitnieniu róża wytwarza długie proste pędy, które zakwitają w czerwcu następnego roku.
Bardzo ładnie, dużymi pękami kwiatów kwitnie na końcach pędów głównych, pojedyńczymi kwiatami na pędach bocznych.