Pozyskiwanie nasion - z czego i jak
Re: Pozyskiwanie nasion - z czego i jak
Czasem zdarzają się takie nasiona zanieczyszczone już od producenta. Kilka osób pisało o marchewce białej czy cukinii.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Pozyskiwanie nasion - z czego i jak
aniaop, zapewne ciekawie to wyglądało ale to niemożliwe żeby dynia zapyliła się ogórkiem:) Pewnie masz tam nieźle kursujące pszczoły. Mogło tez już być coś skrzyżowane u producenta, tak jak pisze aria. W tym samym roku nie ma prawa być widać żadnych efektów, dopiero w kolejnym po wysianiu nasion z pokolenia f1. Taki przykład : jak biała dziewczyna usiądzie w kościele obok czarnego chłopaka, to automatycznie od tego nie ściemnieje. Dopiero jak zaliczy solar;)
- jarson64
- 500p
- Posty: 553
- Od: 27 cze 2011, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Pozyskiwanie nasion - z czego i jak
A to fakt, w zeszłym roku miałem posadzoną paprykę z własnej rozsady z nasion zakupionych w sklepie, i była papryka w dwóch typach 
Loeb ten solar to strzał w 10

Loeb ten solar to strzał w 10

- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: pozyskiwane nasion - z czego i jak
Jeśli się mogę wtrącić; chodzi zapewne o zapylenie krzyżowe kwiatów ogórkaloeb pisze:Ogórka musisz zapylić ręcznie i zabezpieczyć kwiaty przed i po zapyleniu,

- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Pozyskiwanie nasion - z czego i jak
loeb pisze:jak biała dziewczyna usiądzie w kościele obok czarnego chłopaka, to automatycznie od tego nie ściemnieje. Dopiero jak zaliczy solar;)


No i na temat: dlatego pytałam, bo od razu efektów nie ma prawa być. Nasienie już było z domieszką.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Pozyskiwanie nasion - z czego i jak
McMArchewka: ja się na ogórkach nie znam, może są odmiany samopylne, jednak ogórek to tez dyniowate więc zakładam że jeśli chodzi nam o utrzymanie odmiany, to wypadałoby zapylić ręcznie lub sadzić tylko jedną odmianę.. Jeśli na odmianie nie zależy, to wystarczy poczekać aż ogór dojrzeje - zżółknie, i zebrać nasiona.
Re: Pozyskiwanie nasion - z czego i jak
A czy ogórek melonowy zapyli się z takim zwykłym? 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Pozyskiwanie nasion - z czego i jak
Teoretycznie nie powinien, jak w praktyce to nie wiem, za to na pewno może krzyżować się z melonami.
Sprawdziłam sałatę: teoretycznie samopylna.
Sprawdziłam sałatę: teoretycznie samopylna.
Re: Pozyskiwanie nasion - z czego i jak
A więc to musi być melon ogórkowy a nie ogórek melonowy
No trudno. Coś wymyślę. Np posadzę rośliny w różnych miejscach. To zminimalizuje ryzyko zapylenia. Bo jest na przykład tak:
Ogródek leży na północy posesji. Piwnica na południu. A pszczoły ma sąsiad na południe od mojego ogródka. Jeśli od ogródka do piwnicy jest 50 metrów to pszczoły raczej będą powtarzać lot po tych samych kwiatach aż do ich wyczerpania w nich zapasów, niż latać raz o 50 m dalej a raz o 50 metrów bliżej...

Ogródek leży na północy posesji. Piwnica na południu. A pszczoły ma sąsiad na południe od mojego ogródka. Jeśli od ogródka do piwnicy jest 50 metrów to pszczoły raczej będą powtarzać lot po tych samych kwiatach aż do ich wyczerpania w nich zapasów, niż latać raz o 50 m dalej a raz o 50 metrów bliżej...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Pozyskiwanie nasion - z czego i jak
A jak wyślą dwie eskadry, które będą wymieniać powitalno-pożegnalne uściski odnóży?;) W sumie tak myślę, możesz po bokach dosadzić jakichś kwiatów, to się może na nich wyczyszczą..
Re: Pozyskiwanie nasion - z czego i jak
To, może ja lepiej sam to zapylę. To się wcale nie wydaje takie kosmicznie trudne. Swoją drogą pszczół u mnie zatrzęsienie. W tamtym roku to jak po deszczach wyszło słońce to potrafiło po osiem naraz w jednym kwiecie dyni siedzieć. Jak bym tak się uwziął i je łapał to bym cały ul wykosił.
Re: Pozyskiwanie nasion - z czego i jak
Loeb, , nasiona dyni były moje, hodowałam dynię już chyba 3 rok, więc nic takiego nie mogło być.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Pozyskiwanie nasion - z czego i jak
Aniu, a nie bierzesz pod uwagę, że jeszcze rok wcześniej jakaś pszczółka spłatała figla i przyniosła pyłek od sąsiada?
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- gnet
- 500p
- Posty: 660
- Od: 13 wrz 2010, o 23:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska Południowo - Zachodnia
- Kontakt:
Re: Pozyskiwanie nasion - z czego i jak
Pszczółkom lepiej posadzić na uboczu parę roślin miododajnych wtedy jest małe ryzyko, że zaczną panoszyć się po innych roślinach.
Re: Pozyskiwanie nasion - z czego i jak
No nie wiem, czy to taki dobry pomysł. Wiele roślin lepiej plonuje po zapyleniu. Zresztą dynia jest miododajną rośliną i to bardzo miododajną 
