Szkoda
Agusiu , że widziałyśmy się tylko wirtualnie ...ale kto wie ...może kiedyś

...będzie nam dane poznać się osobiście .
Miło mi ,że już są u Ciebie nasionka Miny , jak kupię ziemię , to będę siać - dam znać . Będziemy obserwować swoje poczynania . Ja , oprócz Miny , zaczynam swoją przygodę z sianiem pierwiosnków , które dzisiaj dostałam od
Justynki , kupiła mi u siebie , bo u nas nie ma .
Oto one ;
Kandelabrowy , Vialii / storczykowy / i wyniosły Gold Lace .
Gosiu postaram się w tym roku zrobić fotki tego miejsca - od wiosny , do zimy , by zobrazować , jak się zmienia wraz z otoczeniem i porami roku .
Nasiona pomidorów mam ze swoich ubiegłorocznych zbiorów ; Aussie , Polish Giant i Bycze Rogi , jeszcze koralik koktailowy i jakieś n/n od Józia z Chrzanowa . Może coś mi podejdzie , ale za dużo miejsca też nie mam .
Dorotko , dziękuję

... zawstydzasz mnie ...Graham Thomas ma ponad 1, 60 cm , a liście w tej chwili ma jakby wiatrem i mrozem potraktowane , niczym w hibernacji zastygła. Ja zawsze obcianam róże nawet z końcem kwietnia

.
Danuś , no kurcze ...nie przypominam sobie , bym swoją podobiznę Tobie pokazywała...jak to mnie znasz ...chyba z opowieści

.
Nie piszcie tyle wyimaginowanych zwrotów , bo mnie to krępuje , jestem ot, zwykła wiejska dziewczyna .
Bernadko , witaj Anielico

. Będziesz miała okazję się naocznie o tym przekonać , jak świetnie w tym miejscu można delektować się otaczającymi roślinami , w miłym towarzystwie .