"Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

[leszek2]

Nie jest drogo i jak ci się przemo1423 spodobają a są na fotce ładne,to tylko brać :P
poz.Leszek

[chaveiro]

jak wyżej pisze można zakupić jeżeli chcesz mieć "tylko" kaktusy czyli "mydło i powidło", natomiast jeżeli chcesz mieć kaktusy z jakiegoś rodzaju jako podstawa kolekcji to ja bym się wstrzymał, jeżeli kupować już rośliny to najlepiej żeby były opisane co do rodzaju i gatunku, ja oglądałem jakieś 2 miesiące temu podobną ofertę na All...o ale były to rośliny nieopisane więc się powstrzymałem i zakupiłem rośliny z opisem było ich mniej za tą samą cenę ale dla mnie bardziej wartościowe

[przemo1413]

Macie rację odpuszczę sobie . A co do rodzaju jaki chce głównie mieć to jeszcze nie mogę się zdecydować . Muszę to przemyśleć .

[chaveiro]

pozwolę sobie zacytować Tomka (blabla) z mojego wątku (mam nadzieję, że nie będzie miał nic przeciwko), a tobie pomoże w określeniu się na jakiś rodzaj, ja od siebie dodałbym jeszcze jeden ciekawy rodzaj, tylko że kwestia jest taka - ten rodzaj nie ma wielu gatunków i najlepiej uprawiać je od nasionka z dobrego źródła (tak przynajmniej wyczytałem z stronki o tym rodzaju, dodatkowo nie jest problematyczny w uprawie według tejże strony), aby nie były to tzw. kundle, które mogą się pojawiać z niepewnych źródeł, tym rodzajem jest Echinofossulocactus (syn. Stenocactus)

Sugeruję jak najszybciej określić swoją specjalizację. Tak będzie najlepiej i najprościej. Proponuję poniższe rodzaje:
Gymnocalycium - bardzo dużo mocno zróżnicowanych roślin, nieco rudniejsze w wysiewie ale łatwe w późniejszej uprawie. Silna konkurencja - jest bardzo dużo miłośników tego rodzaju, zatem trudno zabłysnąć ale też jest i bardzo duże wsparcie
Sulcorebutia - jest nieco problemów z wysiewami - nasiona kiepsko kiełkują ale później już rosną przyzwoicie. Bardzo dużo różnych form zatem można kolekcję rozwijać w nieskończoność, piękne kwiaty więc jest na co popatrzeć latem. Bardzo dużo jest sulkomaniaków, silne wsparcie ale i duża konkurencja.
Rebutia - dość dobrze kiełkują nasiona, bezproblematyczna uprawa roślin, ładne kwiatki ale niestety tylko wiosną, wręcz porażająca ilość form i odmian, można kolekcję rozwijać w nieskończoność, roślinki nie rosną duże więc nie zajmują dużo miejsca, kwitną bardzo szybo (3-4 lata po wysiewie) więc w trybie ekspresowym można zbudować porządną kolekcję. Jest spore grono maniaków tych kurdupli więc można się fajnie wpasować w temat.
Parodia - temat z górnej półki, rośliny trudne do uprawy z nasion, permanentny brak materiału do kolekcji - nie ma skąd pozyskać nasion, brak dobrej literatury, jest się właściwie zdanym na samego siebie, ale za to rośliny piękne, ślicznie kwitnące jedynie na starość robią się z nich brzydkie kolumny. Jako młode kurduple prawdziwe klejnoty.
Echinocereus - piękny rodzaj ze świetnymi kwiatami, dużo dostępnego materiału ale mało osób zorientowanych tylko na ten rodzaj. Bez problemu można zdobyć materiał nasienny, nasiona łatwo kiełkują, siewki szybko i zdrowo rosną. Warto o tym pomyśleć.
Thelocactus - niewielki rodzaj o pięknych roślinkach, łatwy do zdobycia materiał nasienny, niewiele osób zainteresowanych tematem, rodzaj raczej mały więc szybko można ko skompletować i co potem?
Echinopsis - kaktusy traktowane po macoszemu, trudny do zdobycia materiał nasienny, nasiona nie zawsze chcą kiełkować ale za to siewki rosną jak na drożdżach. Bałagan w nomenklaturze, brak specjalistycznych kolekcji i trochę jednostajne kwiaty - prawie zawsze w nocy i na biało. Ale duże pole do popisu, jest wiele znanych lokalizacji, gdzie rosną nieopisane gatunki, warto zagospodarować ten obszar
Turbinicarpus - małe roślinki, bardzo zmienne, dość spora grupa miłośników, nie wiem jak z nasionami i jak się to uprawia. Ale jest to fajny temat na specjalizację.
Miniaturowe opuncje - kompletny brak materiału nasiennego, trzeba roślinki pozyskiwać z odrostów, trudno kwitną ale za to są bardzo pancerne w uprawie. Niewiele specjalistów ale temat wdzięczy, bo roślinki naprawdę ładne.
Sclerocactus i Pediocactus - to rośliny z górnej półki, bardzo trudne w uprawie ale za to mrozoodporne, prawdziwa elita ale za to jaka satyswakcja; niestety raczej trzeba to szczepić.
Mammillaria - niesamowite ilości gatunków, w większości niestety z mało interesującymi kwiatami, jest kilka prawdziwych perełek ale większość to jednak szaraczki. Nasiona są dostępne, większość (oprócz rarytasów) bezproblematyczna w uprawie.
Astrophytum - gatunki do policzenia na palcach jednej ręki, można je skompletować w ciągu jednego sezonu; jest spore ryzyko wciągnięcia się w zabawę z hybrydami co jest bardzo niebezpieczne i co odradzam z całego serca
Ariocarpus i inne miniaturki z Meksyku - piękny temat, kolekcja nie będzie zabierać dużo miejsca a zawsze będzie podziwiana przez całe rzesze kaktusiarzy, nasiona są bezproblemowo dostępne ale niestety sporo gatunków rośnie bardzo wolno i ma wyjątkowo małe nasiona (nie ariaki) i trzeba sprego samozaparcia by wysiew zakończył się powodzeniem
Ferocactus - temat na długie lata, materiał średnio dostępny, roślinki ładne ale u nas nie chcą kwitnąć więc kolekcja zawsze pozostanie tylko odtwórcza bez możliwości dalszego rozwijania tematu np. przez własne nasiona i własne siewki z tych nasion.
Lobivia - dużo materiału nasiennego, rośliny rosną jak chwasty, żadnych problemów z wysiewami, bardzo mała ilość osób zainteresowanych, zalew różnych form i odmian, ładne kwiaty przez całe lato ale niestety tylko przed południem i tylko przez 2 dni.

[przemo1413]

Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad Rebutiom . Bo mam jedną i to pierwszy kaktus który mi zakwit i to do tego jak pięknie >

[mgr_]

Rebucje to bardzo dobry wybór na początek. Tomek bardzo dobrze o nich napisał.
Dodam tylko że są to rośliny nie tylko łatwo i ładnie kwitnace ale również bardzo obficie. Zdaza się że dorosłe rosliny potrafią mieć ponad 100 kwiatów na raz
Poza tym jest kilka gatunków z tej grupy roslin, które mozna uznać za prawdziwe perełki. Chodzi mi o gatunki z kręgu Rebutia (Aylostera) heliosa. Kiedyś były to prawdziwe rarytasy, obecnie bez problemu mozna je zdobyć, zarówno nasiona jak i rosliny.
Polecam

[przemo1413]

Zdaza się że dorosłe rosliny potrafią mieć ponad 100 kwiatów na raz

Co ponad 100 kwiatów na raz Teraz to już na 100% się przekonałem do tego rodzaju .

[ROBERTOBORO]

tak kwiitną trzyletnie


a tak pięcioletnie


a jak chcesz więcej zdjęć rebucji to zapraszam do mojego wątku

[moritius]

Rebucje fajny rodzaj ;). Osobiście zainteresowany jestem trochę tym rodzajem (stricte rebutia i aylostera, jak na razie bez medio, do których muszę się jeszcze przekonać ), jednak nakierowałem się bardziej na lobiwki. Jak tak patrzę na Robertowe rebucje to dochodzę do wniosku, że moje musiały odchorować przesadzanie, gdyż kwitły max. dwoma kwiatami na raz mimo dużej ilości pąków. Myślę, że na wiosnę pokażą, na co je stać .

[ROBERTOBORO]

To dlaczego przesadzałeś z pąkami , mogłeś poczekać do lata jak będzie drugi raz w fazie spoczynku.
A odnośnie mediolobivii to ja na razie nastawiam się głównie na nią właśnie ale zobaczymy

[blabla]

U siebie w kolekcji jakoś za bardzo nie rozpieszczam rebucji. Zatem kwitną mniej obficie. Po 2-3 kwiatki każda. Ale za to nie rosną za szybko. 4-ro letnie heliski mają u mnie po 2,0-2,5cm średnicy.
Klika fotek moich medio jest tutaj: http://www.lobivia.pl/rebutia.html

[leszek2]

To na prawdę kurduple
poz.Leszek

[mgr_]

Zdaza się że dorosłe rosliny potrafią mieć ponad 100 kwiatów na raz

Co ponad 100 kwiatów na raz Teraz to już na 100% się przekonałem do tego rodzaju .

Żeby nie być gołosłownym roslina z mojej kolekcji


To naprawdę jest jedna roslina.

[przemo1413]

Jeżeli ktoś ma odrosty rebucji na zbyciu to z chęcią się nimi zaopiekuję / odkupię

[maryjan13]

To naprawdę jest jedna roslina.

Dla mnie jedna roślina Marku wygląda tak :
http://www.cactuspedia.info/schede/REBU ... istyla.htm

Na Twoim zdjęciu jest kępa roślin.