Co tutaj zasadzić?

[robertP2]

Orzech włoski będzie miał tam za mało miejsca.

[Ogrodnik88]

Parę łubianek na pewno da rade urodzić
Tylko boję się żeby nie zagłuszył Dereni.

[Pacynka]

Podobnie jak robertP2, wydaje mi się, że jest tam za mało miejsca dla szerokiego orzecha włoskiego. Poza tym rośliny pod nim rzeczywiście nie rosną najlepiej. Z kilku przyczyn.

[Ogrodnik88]

A co mniej więcej może w tym miejscu być nie tak z orzechem?
Jeśli chodzi o owoce to nie zależy mi na jakiejś dużej ilości.

[Pacynka]

Orzechy mają dość szerokie korony. Byłby za blisko sosny i możliwe, że by się deformowały. Po prostu za mało miejsca, nie mówię tu o owocowaniu. Poza tym coś tam z tyłu rośnie i znalazło by się pod orzechem. A wiadomo, że pod orzechem roślinki niekoniecznie chcą rosnąć.
No, jakoś w ogóle w leśnym klimacie orzech średnio mi też pasuje. Ot i cała historia : )

[Ogrodnik88]

Tyle się naczytałem o zagłuszaniu przez orzecha że na wiosnę chyba przesadzę go gdzieś pod las,bo wywalić to szkoda

[Pacynka]

A może, przy okazji derenia w odmianie 'Sibirica', pomyśl o rozłogowym w odmianie 'Flaviramea'. Stworzyłyby świetny zestaw. Może dodatkowo wrzosy. Jakieś trawy.

[Ogrodnik88]

Miałem właśnie posadzić jakiś dereń rozłogowy ale akurat nie wiedziałem gdzie go kupić.
A z wrzosami będzie kłopot bo mama zawsze mówi żeby ich nie sadzić bo ktoś umrze i ciężko ją przekonać
Z trawami też dobry pomysł,jakie gatunki byłyby dobre?

[krismiszcz]

Ogrodnik88 przed jakimkolwiek sypaniem sprawdź pH w kilku miejscach, może się okazać że gleba będzie zasadowa i podsypiesz wapna to za rok lub dwa możesz się zdziwić
Przed sadzeniem każdego drzewa lub krzewu warto pomyśleć, przewidzieć i wyobrazić sobie jak będzie wyglądać za parę lat. Dobrym przykładem gęstego nasadzenia są te sosny, które są cienkie i ścigają się do słońca - ile ich tam jest ? 5 ?
Kolejna rzecz to kierunki świata i należy przewidzieć jak będzie się zachowywać słońce w Twoim zakątku ogrodu itp...

[Ogrodnik88]

Sosny sadzili rodzice,jakby to ode mnie zależało to wcale bym ich nie sadził,teraz postanowiłem sobie że w tej części ogrodu nie posadzę już nic bardzo silnie rosnącego(tzn z drzew)
Miskant chiński pasowałby między dereniami?

[Pacynka]

Co do wrzosów, wiem o co chodzi. To symbolika roślin. Ale wiem, że niektórzy śmieją się z takich rzeczy, dlatego zaproponowałam. Ogólnie bardzo by pasowały, kolorystycznie i gatunkowo. To przecież leśny zakątek. Nie namawiam jednak, tym bardziej, ze sama, mimo ich niewątpliwej urody, nie mam zamiaru ich sadzić (właśnie przez wzgląd na ich symbolikę).
Miskant chiński... jest fajny. Ale wiesz, stety-niestety istniejące już u ciebie nasadzenia narzucają trochę styl i klimat (leśny, swojski). Jak dla mnie bardziej kostrzewy, może ostnica cieniutka?
Tam są sosny, odczyn prawie na pewno kwaśny, chyba nie ma co sprawdzać.

sprawdź lepiej pw

[Ogrodnik88]

A Dereń biały da sobie radę przy kwaśnej ziemi od sosnen?
Ta symbolika nie dotyczy chyba Wrzośców które wyglądają chyba tak samo jak wrzosy .
Kosztrzewa i ostnica cieniutka są trochę za niskie żeby załatać tą lukę w żywopłocie.

[Pacynka]

Derenie są dość tolerancyjne co do gleby. Może i nie preferują kwaśnej, ale ... można spróbować.
Owszem, kostrzewa i ostnica nie są wysokie. Ale czy od razu trzeba wszystko 'łatać"? :] Zatem - nawłoć!

[Ogrodnik88]

A zamiast nawłoci może być Tojeść kropkowana?
Akurat jest w szkółce do której wybieram się po byliny,przy wapnowaniu,kredowaniu gleby łatwo przedobrzyć z pH?

[Pacynka]

Oj tam, a czemu od razu 'zamiast'? Nie może być 'z'?