Dziękuję wszystkim odwiedzającym ,czyli
Dzidzi,Majce,Marcie,Grześkowi,Renacie,Asi,Basi,Marysi,Elizabetce,Ani,Izce,
Moni,Krysi,Jadzi ,Jarkowi,Iwonce i Grażce...Bardzo mi miło ...i dla Was...Aloha
Dzidziu byle jak najdłużej takich widoków...u Ciebie jest na czym oko zawiesić,czyli rewizyta konieczna..
Majka ,Marta Clematis Rooguchi ma chyba największe dzwonki z dzwonkowatych powojników,na dodatek w aksamicie...

Warto kupić...Choruje trochę na mączniaka ,ale warto profilaktycznie opryskać go skrzypem i mlekiem...
Grzesiu powyższy clematis rośnie bezproblemowo,choć u mnie niezbyt gęsty...,jest dosyć oryginalny...a takich jak najwięcej w naszych ogrodach...

Dorasta do 1,8-2 m,trzeba mu stworzyć podpórkę i przywiązać ,bo nie czepia się ...łagodny z niego gość...
Renatko po raz pierwszy u mnie...i mam nadzieję nie ostatni...
Asiu ja już nie mogę się doczekać zdjęć Twojego ogródka...

Wiesz u mnie mało miejsca ,to wszystko na kupie rośnie ...dlatego takie wrażenie...
Basiu i kolorów i
mrówków u mnie wiele...jakoś żyją w symbiozie,byle by te drugie ilością za nadto nie zdominowały tych co tworzą te kolory... Ta ostróżka ja świca,to jedna z moich najstarszych ostróżek,kolejne ,które zakupiłam giną...albo im za mokro,albo za zwięźle...nie wiem...
Marysiu Swan Lake kupiona przypadkiem na targu pod nazwą
biały łabędź...dopasowałam jej tę nazwę...Kwiaty ma bardzo trwałe ,3-4 tygodnie to dosyć długo,lecz niestety choruje na czarną plamistość...
Ale wiesz...u Ciebie może być inaczej...

Kwitnie do przymrozków...
Eluś mrówki to niestety zakały ogródków...chociaż są i pożyteczne ,ale gdy mają wiele miejsca do kopcowania... ,niekoniecznie w kwiatach...

Na pierwszym miejscu Rosa Flammentanz ...na trzepaku,na drugim planie Morgengruss,kolejna to Blaze Superior,ale mam obawy,czy to nie sama Blaze...gdyż nie powtórzyła kwitnienia...
Aniu dobrze ,że tak blisko mieszkamy...jesteśmy na bieżąco z podziwianiem róż...
Moni o Morgengruss już napisałam u Ciebie ,a do wątku z różami terminatorkami,muszę zdjęć poszukać i na pewno się wpiszę...
Krysiu na te większe egzemplarze,trzeba poczekać parę lat,ale warto czekać... Dziękuję Ci bardzo za pochwały
Jadziu trzeba się nasycić różnorakimi barwami ,przygotowując się do widoku bieli...lub szarości...
Cieszę się ,że smaki nasze zbliżone,..
Jarkodzięki
Aniu jakbyś zgadła...
Iwcia a ja od ciebie będę nauki pobierać w sprawie innych roślin,bardziej krzaczasto drzewiastych...
Grażka napiszę ,tylko zdjęć poszukać muszę...