To może ja wkleję i tu... Fragment posta, który napisałam w wątku o kokedamie:
Ja kiedyś zrobiłam kwadratowe koszyczki z plastikowej siatki ogrodniczej (podpatrzone na jakimś filmiku). Koszyczki były zamaskowane sizalem i powieszone na sznurkach. Fajnie to wyglądało, ale podłoże zbyt łatwo przesychało i podlewanie było zbyt kłopotliwe, więc storczyk z pięknej dużej rośliny szybko stał się zdechlakiem i do dziś nie może się pozbierać...
Jeśli jednak ktoś nie ma nic innego do roboty i ma czas, żeby regularnie doglądać tej konstrukcji, to myślę, że mogłoby się w takim koszyczku udać utrzymać zdrowe rośliny.
O, tu jest ten film:
http://muratordom.pl/filmy/pomysl-na-og ... _rrrpunrm/
Oczywiście wapienia nie dodajemy ;-)
Mój koszyczek był mniejszy i zamaskowany z zewnątrz (dla urody) sizalem.