Ogrodnicze okropieństwa-rośliny których nigdy więcej nie kup

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Ogrodnicze okropieństwa-rośliny których nigdy więcej nie kup

Post »

Z pigwowcem się zgadzam, miałam dwa, jeden niższy o pomarańczowych kwiatach, drugi wyższy o kwiatach ciemnoróżowych.Ładne mają liście, kwiaty, ale...oba tworzyły okropne rozłogi, a krzewy geste i kolczaste.Część owoców rwałam latem, bo oblepione nimi ( ciężkie i twarde) gałęzie wyginały się do ziemi.Na wiosnę musiałam wyciągać spomiędzy ciernistych gałązek zgniłe resztki owoców, bo szpeciły krzewy.O mały włos oka nie straciłam...Są wykopane, ale nadal odrastają :twisted:
Awatar użytkownika
anwi
200p
200p
Posty: 335
Od: 21 lut 2008, o 11:00
Lokalizacja: Ardeny

Re: Ogrodnicze okropieństwa-rośliny których nigdy więcej nie kup

Post »

Co do budlei, to nie mogę się zgodzić. Odpowiednio przycinana jest malowniczym krzewem obsypanym kwiatami niemal cały sezon. A swoje jałowce uwielbiam. Zresztą też je przycinam, jeśli potrzeba. Świetnie to znoszą :D
pozdrawiam
Aneta
Ulpen11
200p
200p
Posty: 239
Od: 24 sty 2011, o 13:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Bielska-Białej

Re: Ogrodnicze okropieństwa-rośliny których nigdy więcej nie kup

Post »

Jacku, chętnie wyślę Ci kłącza dzwonka na wymianę. Powinno coś jeszcze zostać po jesiennym wypraszaniu go z rabaty. Przy okazji irysy, które zamawiałam u Ciebie wiosną 2011 pięknie kwitły. Może i w tym roku na coś się skuszę.
Pozdrawia Urszula.
Awatar użytkownika
galaxy
500p
500p
Posty: 811
Od: 6 maja 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Ogrodnicze okropieństwa-rośliny których nigdy więcej nie kup

Post »

bozkaw pisze:Budleja,jak dla mnie brzydki krzew.J
ło rety pierwszy raz się spotykam z takim określeniem budlei. Uwielbiam budleje, całe lato są oblepione nie tylko kwiatami ale i motylami, ogród wygląda jak z baśni.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Ogrodnicze okropieństwa-rośliny których nigdy więcej nie kup

Post »

Wiele od gleby zależy.Budleje są ładnymi krzewami na lekkich, przepuszczalnych glebach, lepiej tam rosną , zimują i tym samym kwitną.Na glinie niekoniecznie.Często chorują i źle rosną, w efekcie czego wyglądają nieco 'chwastowato' :roll: Trzeba dobierać krzewy do rodzaju gleby.
Awatar użytkownika
anwi
200p
200p
Posty: 335
Od: 21 lut 2008, o 11:00
Lokalizacja: Ardeny

Re: Ogrodnicze okropieństwa-rośliny których nigdy więcej nie kup

Post »

U mnie rośnie na gliniastej...
pozdrawiam
Aneta
Awatar użytkownika
bozkaw
100p
100p
Posty: 130
Od: 6 sty 2011, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogrodnicze okropieństwa-rośliny których nigdy więcej nie kup

Post »

No ja też mam gliniastą,a drzewka owocowe w ogóle nie mają owoców.Woda występuje już 60 cm pod powierzchnią gleby.
Bożena
mintaka
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 4 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogrodnicze okropieństwa-rośliny których nigdy więcej nie kup

Post »

To ja może o roślinach mniej lub bardziej "użytkowych":
Maliny... Nigdy więcej malin. Gdy po paru latach zajmą pół ogrodu, a chcemy się ich pozbyć, trzeba przekopać dokładnie całą połowę.
To samo z winoroślem. Nieprzycinany rośnie "we świat".
I czarny bez... I aronie... czy w ogóle ktoś je albo przetwarza te owoce? Chociaż te ostatnie robią w zimę za spiżarnie dla ptaków, więc niech już zostaną...

A to wszystko dzięki mojej babci, która nie pozwoliła na jakiekolwiek przycinanie i wycinanie w swoim ogrodzie (i wujkowi, który - jeżeli już jakieś drzewo padło - obcinał nad ziemią, a korzenie zostawiał. Brr...). No i będziemy się już drugi rok męczyć, żeby powoli to ogarnąć...
x_o-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1045
Od: 30 mar 2010, o 21:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogrodnicze okropieństwa-rośliny których nigdy więcej nie kup

Post »

Och, przeczytaj książkę ?Miastowi? i felieton ? Aronia losu? :)
...o zaletach aronii, najzdrowszej jagodzie, bogatej w witaminy (C, B1, B2, B6, E, PP), składniki mineralne, anty-utleniacze i mikroelementy. O cudownym owocu, zalecanym w profilaktyce i leczeniu nadciśnienia, chorób układu krążenia, nowotworów, łagodzącym stany stresowe, wzmacniającym organizm i uspokajającym
?Aroniowymi sokami Lechów kilka lat temu zainteresowały się uczelnie medyczne. Buteleczki z Jarkowa zamawiała m.in. wrocławska AM do badań klinicznych. U pacjentów, którzy przez trzy miesiące codziennie pili szklankę soku aroniowego, poprawiła się gospodarka lipidowa, unormował poziom cholesterolu i cukrów
z http://www.zamiastem.pl/biznes/art8.html

Toż to wspaniały owoc. A nalewka z miodem, fantastyczna ? robiłam, piłam :) . Robiłam tez marmoladę wieloowocową z dodatkiem aronii, bardzo wszystkim smakowała.
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Ogrodnicze okropieństwa-rośliny których nigdy więcej nie kup

Post »

A ja tam zjadam prosto z krzaka :D Bardzo mi smakuje.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
anwi
200p
200p
Posty: 335
Od: 21 lut 2008, o 11:00
Lokalizacja: Ardeny

Re: Ogrodnicze okropieństwa-rośliny których nigdy więcej nie kup

Post »

mintaka pisze:To samo z winoroślem. Nieprzycinany rośnie "we świat".
I czarny bez... I aronie... czy w ogóle ktoś je albo przetwarza te owoce? Chociaż te ostatnie robią w zimę za spiżarnie dla ptaków, więc niech już zostaną...
Czarny bez uwielbiam. Z kwiatów robię pyszny syrop i nalewkę, z owoców nalewkę leczniczą, resztę owoców zostawiam dla ptaków. Z aronii - pyszna nalewka, soki i inne przetwory. Z winogron zrobiliśmy w zeszłym roku nasze pierwsze wino. Wyszło świetne. Czarny bez i winorośl przycinam, aronii nie, bo to jeszcze małe krzaczki.
pozdrawiam
Aneta
Awatar użytkownika
stokrotka-77
200p
200p
Posty: 380
Od: 21 lut 2011, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
Kontakt:

Re: Ogrodnicze okropieństwa-rośliny których nigdy więcej nie kup

Post »

Jak widać ogrodowe okropności zależą od gustu gości :;230
Awatar użytkownika
anwi
200p
200p
Posty: 335
Od: 21 lut 2008, o 11:00
Lokalizacja: Ardeny

Re: Ogrodnicze okropieństwa-rośliny których nigdy więcej nie kup

Post »

To prawda. To, co u jednych pleni się jak chwast i jest tępione, u innych wcale tak się rozwijać nie chce i dlatego budzi pożądanie :wink:
pozdrawiam
Aneta
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
miki331
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1359
Od: 21 lis 2012, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Ogrodnicze okropieństwa-rośliny których nigdy więcej nie kup

Post »

oliwka pisze:A ja tam zjadam prosto z krzaka :D Bardzo mi smakuje.
Z krzaka aronia nie wszystkim smakuje, natomiast przetwory zachwycają wszytkich. Mam nadzieje ze dotrze do ludzkiej świadomości jaki to wartościowy i prozdrowotny owoc
Pitoleusz
200p
200p
Posty: 283
Od: 25 wrz 2010, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogrodnicze okropieństwa-rośliny których nigdy więcej nie kup

Post »

To ja dodam od siebie: thuje/tuje/żywotniki czy jak by tego świństwa nie nazwać, do tego cyprysiki, a także wszystkie inne jałowce niż pospolity, a całość za ich sztuczność, wyjaławianie gleby i absolutny brak pożyteczności z wyjątkiem funkcji żywopłotowej. Do tego azalia, laurowiśnie z powodów jak wyżej.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”