
Jestem trochę wcześniej - przegonił mnie padający równiutko, deszcz
Jagódko, cebulkę owego kwiatka kupiłam wprawdzie jako
Ornithogalum Saundersiae,
a ponieważ dla mnie wygląda tak samo jak
arabicum , więc gratuluję celnego strzału
Ten niby
Śniedek Saundersa (urósł ponad 1 metr)
A przy okazji będę wdzięczna, jeżeli ktoś wyjaśni mi,
czym różni się śniedek Saundersa od arabskiego?
