Maliny - kiedy ruszają wiosną?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 9 kwie 2007, o 16:40
Zmarznięte maliny
Posadziłam 10 dni temu sadzonki malin, które zakupiłam ze szkółki na Allegro. Później były te straszne przymrozki. Połowa sadzonek zmarzła. Mam pytanie czy coś z nich jeszcze będzie? Czy mam je obciąć? Ta sama sytuacja dotyczy sadzonek winogron też zmarzły. Dzięki za pomoc.
Asia
Asia
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 9 kwie 2007, o 16:40
ZMARZNIĘTE MALINY
Dzięki za szybką odpowiedź i pocieszenie. Namęczyłam się całą sobotę sadząc te maliny (80 szt. sadzonek) i trochę byłoby szkoda gdyby się zmarnowały.
Cześć Asia
Cześć Asia
-
- 100p
- Posty: 113
- Od: 22 sty 2007, o 10:16
- Lokalizacja: małopolska
- pawels23
- 200p
- Posty: 264
- Od: 26 lut 2008, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Przesadzanie maliny
Czy mogę przesadzić posadzoną tej jesieni malinę "Poranna rosa"? Po ścięciu nie wypuściła jeszcze żadnych pędów. Czy po przesadzeniu dodać kompostu, kiedy mogę ją przenieść?
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3696
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Przygotuj dołek z kompostem i przesadź śmiało. Możesz już teraz.
Maliny lubią żyzne, wilgotne podłoże.

Maliny lubią żyzne, wilgotne podłoże.
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 50p
- Posty: 77
- Od: 8 kwie 2007, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Działka w Beskidzie Żywieckim
Maliny
Witam! Również posadziłem maliny na jesieni 10 szt "Polana" teraz na wiosnę 5szt "Polki",
część malin się nie przyjęła pomimo że ziemia była dobrze przygotowana z kompostem. Wcześniej bo wiosną ubiegłego roku posadziłem maliny odmiana "Preusen", "Promise", "Schoneman" maliny dobrze się przyjęły, ale teraz zaczynają usychać pomimo, że są podlewane.
Teraz jeszcze na nieszczęście przyszedł kret i bezlitośnie od kilku dni podkopuje wszystkie maliny.
Pozdrawiam Zdzisław
część malin się nie przyjęła pomimo że ziemia była dobrze przygotowana z kompostem. Wcześniej bo wiosną ubiegłego roku posadziłem maliny odmiana "Preusen", "Promise", "Schoneman" maliny dobrze się przyjęły, ale teraz zaczynają usychać pomimo, że są podlewane.
Teraz jeszcze na nieszczęście przyszedł kret i bezlitośnie od kilku dni podkopuje wszystkie maliny.
Pozdrawiam Zdzisław
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7993
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7993
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 8 maja 2007, o 14:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: na północ od Krakowa
Re: Wsadziłam maliny i nic
Też tak miałam w zeszłym roku na wiosnę. Nie wytrzymałam i wykopałam jedną,żeby sprawdzić. Okazało się, że niepotrzebnie. Korzeń był ładny i zdrowy i reszta malin wypuściła potem pędy i nawet zaowocowała (były sadzone póżną jesienią). Myślę, że musisz im dać więcej czasu.niecierpek pisze:Czy to normalne, że wsadziłam dwanaście malin (10 polan i 2 Poranne Rosy) i tylko na dwóch pojawia się coś w rodzaju pąków? Reszta to suche badyle. Lekko je przycięłąm po posadzeniu, mają ok. 25cm. Miejsce słoneczne, ziemia lekko gliniasta, podlewane do dwa-trzy dni. Nie rozumiem... Co im mogło zaszkodzić?
Pytam, bo nie wiem, czy jeszcze czekać, czy wykopać i wsadzić nowe.
- centauryda
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 14 kwie 2008, o 12:20
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Moje wsadzone na przełomie kwietnia i maja - nie dają żadnego znaku życia, jak na razie
Niestety zamówiłam je na allegro u dostawcy, ktory mial jakies kosmiczne problemy z poczta i gdy maliny w koncu dotarly (drugą przesyłką, pierwsza niby zaginęła, w sumie czekałam prawie miesiąc, stąd tak późno je wsadziłam) listki, jakie miały, były zwiędłe, a nowych nie ma.
Spisać na straty czy czekać?
Jak czekać, to jak długo?
Jak nie czekać, to co robić?


Spisać na straty czy czekać?
Jak czekać, to jak długo?
Jak nie czekać, to co robić?

Pozdrawiam słonecznie
Maga
Maga