Pozdrawiam
Wiciokrzew - rozstaw
-
tencia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1496
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Wiciokrzew - rozstaw
Co może być mojemu wiciokrzewowi wszystkie listki od dołu zrobiły mu się żółte ?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Wiciokrzew - rozstaw
Czy mogłabym prosić o zdjęcie wiciokrzewów posadzonych przy siatce i tworzących zieloną ścianę.Mam zamiar zasłonić się od sąsiada i chciałabym zobaczyć jak to wygląda i czy zdaje egzamin.Ilona
Re: Wiciokrzew - rozstaw
na stalowej kracie / trochę goły od spodu, bo nie chce mi się go przeplatać i ciągnie się po ziemi, potem jak mu pomożesz sam idzie
Zaostrzony / Lonicera acuminata
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Wiciokrzew - rozstaw
Dzięki za zdjęcie,myślę że może być .Ilona
-
magis
- 10p - Początkujący

- Posty: 15
- Od: 16 mar 2010, o 08:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łęczycy
Re: Wiciokrzew - rozstaw
Zakupiłam kilka wiciokrzewów. Jak mogę je rozmnożyć? Ktoś pisał o przysypywaniu zdrewniałego pędu.... Jak dokładnie to zrobić? Czy to jedyny sposób? Czy można uciąć kawałek i wsadzić do wody lub ziemi? A jak można wykorzystać nasionka?
Lepiej być sobą niż być kimś
Re: Wiciokrzew - rozstaw
Przyginasz do ziemi zdrewniały pęd. Uważaj aby nie połamać.
Często jest tak iż jak wiciokrzew rośnie to w ciągu sezonu wegetacyjnego niektóre pędy chylą się ku ziemi. Wtedy jak zdrewnieje to przysypujesz ziemią i przycisnąć kamieniem itp. Samo się ukorzeni.
Można i z patyków jak próbowałem rozmnażać/ ale błędy mi nie pozwoliły się cieszyć w pełni sukcesem. Brak odpowiedniego miejsca . Ale tak jest to jak najbardziej możliwe
Często jest tak iż jak wiciokrzew rośnie to w ciągu sezonu wegetacyjnego niektóre pędy chylą się ku ziemi. Wtedy jak zdrewnieje to przysypujesz ziemią i przycisnąć kamieniem itp. Samo się ukorzeni.
Można i z patyków jak próbowałem rozmnażać/ ale błędy mi nie pozwoliły się cieszyć w pełni sukcesem. Brak odpowiedniego miejsca . Ale tak jest to jak najbardziej możliwe
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Wiciokrzew - rozstaw
Pozwolę podłączyć się pod temat
Właśnie zakupiłam dwie sadzonki Wiciokrzewia zaostrzonego
Docelowo ma obrastać pergole na tarasie.
Czy takie młode sadzonki powinno zabezpieczyć się na zimę, czy zostawić je same sobie
Czytałam, że może przemarzać a tego chciałabym jednak uniknąć. Podpowiedzcie proszę.
Właśnie zakupiłam dwie sadzonki Wiciokrzewia zaostrzonego
Czy takie młode sadzonki powinno zabezpieczyć się na zimę, czy zostawić je same sobie
Re: Wiciokrzew - rozstaw
Tak zabezpieczyć. Oczywiście wszystko z umiarem ( bo to zimozielona roślina i typowe opatulanie nie wchodzi w grę ) tylko osłonić przed zimnym lodowatym wiatrem.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
Bixxx
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1072
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wiciokrzew - rozstaw
Ja rozmnażam wiciokrzew odcinając pęd np. dwuletni, trochę rozgałęziony, przycinam tak do 20 - 40 cm i wtykam go do ziemi nawet bez ukorzeniacza, przykrywam odciętą butelką PET. Podlewam jeśli to konieczne i sprawdzam, czy mrówki nie zbudowały w środku mrowiska (przez takie ich sztuki można stracić już ukorzenione sadzonki, bo wypełniają całą przestrzeń w butelce ziemią). Odkrywam w maju - wszyscy znajomi już są obdzieleni młodymi wiciokrzewami, mój zresztą też jest z takiej sadzonki.
Zielonym do góry!!!
Re: Wiciokrzew - rozstaw
robertP2 pisze:Tak zabezpieczyć. Oczywiście wszystko z umiarem ( bo to zimozielona roślina i typowe opatulanie nie wchodzi w grę ) tylko osłonić przed zimnym lodowatym wiatrem.
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Tak też zrobimy
-
magis
- 10p - Początkujący

- Posty: 15
- Od: 16 mar 2010, o 08:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łęczycy
Re: Wiciokrzew - rozstaw
Dziękuję. A czy mogę wsadzić do doniczki i hodować je w zimie pod dachem? Czy powinny mieć wtedy jakieś szczególne warunki?
Lepiej być sobą niż być kimś
-
Bixxx
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1072
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wiciokrzew - rozstaw
Trzymanie w zimie pod dachem bardziej zaszkodzi niż pomoże: ciepło + niedostateczna ilość światła spowodują wyciąganie się pędów i roślina będzie chorować.
Zielonym do góry!!!
-
magis
- 10p - Początkujący

- Posty: 15
- Od: 16 mar 2010, o 08:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łęczycy
Re: Wiciokrzew - rozstaw
Rozumiem. To znaczy, jeśli już je powsadzałam do doniczek to zostawić je na dworze? Czy gdzieś w chłodnym miejscu na parapecie? Czy w ogóle wyjąć z doniczek? Chcę zrobić sadzonki sobie na wiosnę, ale jeszcze nie wiem dokładnie gdzie posadzę je, dlatego w doniczki chcę.
Dobrego dnia!
Dobrego dnia!
Lepiej być sobą niż być kimś
-
Bixxx
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1072
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wiciokrzew - rozstaw
Raczej zrobić sadzonki wtykając gałązki wprost do ziemi, w jakimś osłoniętym miejscu, zabezpieczyć na zimę.
Z doniczkami jest ten kłopot, że ziemia w nich albo za bardzo wyschnie (zwłaszcza zimą, gdy np. nie będzie śniegu), albo całość przemarznie - a sadzonki będą miały naprawdę młode i delikatne korzenie, więc mogą tego eksperymentu nie przeżyć. Co więcej, tych sadzonek nie należałoby ruszać od razu wiosną, tylko dać im szansę na porządne ukorzenienie się.
Z doniczkami jest ten kłopot, że ziemia w nich albo za bardzo wyschnie (zwłaszcza zimą, gdy np. nie będzie śniegu), albo całość przemarznie - a sadzonki będą miały naprawdę młode i delikatne korzenie, więc mogą tego eksperymentu nie przeżyć. Co więcej, tych sadzonek nie należałoby ruszać od razu wiosną, tylko dać im szansę na porządne ukorzenienie się.
Zielonym do góry!!!
-
magis
- 10p - Początkujący

- Posty: 15
- Od: 16 mar 2010, o 08:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łęczycy
Re: Wiciokrzew - rozstaw
Zrobiłam tak jesienią, ale dopiero teraz okaże się, czy coś z tego wyszło, bo tak marnie wyglądają.
Lepiej późno niż wcale: Dziękuję za porady
Lepiej późno niż wcale: Dziękuję za porady
Lepiej być sobą niż być kimś




