I ja wskakuję, żeby wątku nie zgubić
Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
I ja wskakuję, żeby wątku nie zgubić
-
x-d-a
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Ago, Gorzatko, Igorze, Jolu, Marysiu, Agnieszko, Małgosiu, Stokrotko, Olu, Marto, Anesse, Andrzejku, Wandziu, Elizabetko
Witam Was serdecznie w moim nowym, wiosennym wątku
Bardzo się cieszę, że znaleźliście chwilkę, żeby pospacerować wśród moich roślinek i zapraszam jeszcze!
Tym bardziej, że pogoda dzisiaj jak przystało na pierwszy dzień wiosny - piękna, ciepła i słoneczna
Od rana siedziałam w ogrodzie -M. zrobił aerację i wertykulację trawnika (maszyną 2w1), a ja walczyłam na jednej z rabat - z liśćmi, suchymi badylkami, pierwszymi chwastami, nadmiernie rozrośniętymi krzewami...
Podziwiałam też pięknie krokusiki, które właśnie są w pełni rozkwitu, a także wrzośce i śnieżyce:

Witam Was serdecznie w moim nowym, wiosennym wątku
Tym bardziej, że pogoda dzisiaj jak przystało na pierwszy dzień wiosny - piękna, ciepła i słoneczna
Od rana siedziałam w ogrodzie -M. zrobił aerację i wertykulację trawnika (maszyną 2w1), a ja walczyłam na jednej z rabat - z liśćmi, suchymi badylkami, pierwszymi chwastami, nadmiernie rozrośniętymi krzewami...
Podziwiałam też pięknie krokusiki, które właśnie są w pełni rozkwitu, a także wrzośce i śnieżyce:

-
dawidbanan
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Śnieżyczki śliczne.
Krokusy jakie kępki, wykopujesz je?
Krokusy jakie kępki, wykopujesz je?
-
ida74
- ---
- Posty: 4354
- Od: 10 kwie 2008, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad stawem
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Melduję się i ja w nowym wątku
Twój ogród przywitał wiosnę w pięknych barwach.
Twój ogród przywitał wiosnę w pięknych barwach.
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Czyli pracowity pierwszy dzień wiosny
Zachwycam się Twoimi kępkami krokusów ! Sadziłaś je tak 'w kupie' czy się tak ładnie rozrosły ?
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
A wiesz, Dalu, któregoś dnia oglądałam niezwykły program na kanale Planete i pomyślałam wtedy o Tobie.
Stary Japończyk opowiadał o tym, jak, rezygnując z pewnej części zysków, uprawia ryż na swoich chyba 4 hektarach stosując dawne metody, nie używając herbicydów do walki z chorobami i szkodnikami roślin. Wyraził się, że uprawia ziemię z szacunkiem do przyrody... i nie stosuje chemii, bo czuje na sobie odpowiedzialność za zdrowie milionów ludzi. Byłam urzeczona jego opowieścią...
Stary Japończyk opowiadał o tym, jak, rezygnując z pewnej części zysków, uprawia ryż na swoich chyba 4 hektarach stosując dawne metody, nie używając herbicydów do walki z chorobami i szkodnikami roślin. Wyraził się, że uprawia ziemię z szacunkiem do przyrody... i nie stosuje chemii, bo czuje na sobie odpowiedzialność za zdrowie milionów ludzi. Byłam urzeczona jego opowieścią...
- repas200
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1786
- Od: 12 mar 2011, o 13:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Piękny ma Pani ogród
Wiosenka już zawitała i u mnie
Ale 1 dzień wiosny wietrzny i nie można było za długo popracować w ogrodzie zwłaszcza że jestem chory
Pozdrawiam Daniel
Wiosenka już zawitała i u mnie
Ale 1 dzień wiosny wietrzny i nie można było za długo popracować w ogrodzie zwłaszcza że jestem chory
Pozdrawiam Daniel
My name is Daniel
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Witaj Dalu pierwszego dnia wiosny
Znów pokazało się słoneczko, miejmy nadzieję, że teraz już na dobre zima od nas odeszła.
Znów pokazało się słoneczko, miejmy nadzieję, że teraz już na dobre zima od nas odeszła.
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Witaj Dalu-to juz drugi ogród założony w pierwszy dzień wiosny 
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Wpisuję się Dalu, żeby mi nie uciekł wątek z Twoim wspaniałym ogrodem. Czytam że energicznie prowadzisz wiosenne porządki, to bardzo dobrze, bo jak teraz się nie zabierzemy za tę kosmetykę ogrodową, to potem będzie coraz trudniej w miarę rozwoju nowych pędów. Dużo
i zapału do pracy!
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Witaj Dalu wiosennie
piekne krokusiki i śnieżyce, to już prawdziwa WIOSNA

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Daluniu Droga
melduję się w nowym wątku 
-
x-d-a
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Halinko,
Wiesiu, u mnie dzisiaj wraz z wiosną kalendarzową przyszła ta prawdziwa - było cieplutko i słonecznie
Aniu, tak, porządkuję ogród, ale jednocześnie tnę krzewy, których mam mnóstwo i tak mi się rozrosły, że za chwilę zawładną całym ogrodem
No i coś tam przesadzam, coś dzielę, coś sadzę...Tak się zastanawiam, czy nie zabrać się powolutku za sadzenie lilii - kupiłam kilkadziesiąt cebul i chciałabym wsadzać je w różnych terminach, żeby wydłużyć czas kwitnienia :P
Grażynko, to 21 marca fajny dzień na założenie wątku ogrodowego
Dorotko, dzisiaj oglądałam prognozę pogody i -niestety- na koniec tygodnia znowu szykuje się ochłodzenie
Może tym razem synoptycy się pomylą
Danielu, witam Cię serdecznie w moim ogrodzie! I życzę dużo zdrówka - uważaj na siebie, bo jeśli jesteś chory chyba nie powinieneś wychodzić do ogrodu ;:78
Siberio, bardzo bliskie są mi takie postawy, bo z przerażeniem czytam, ogladam, słucham beztroskich opowieści ludzi, którzy na własne życzenie trują siebie, swoje zwierzęta, zatruwają swoje otoczenie...te hektolitry chemii do oprysków, te tony nawozów sztucznych
A przy okazji, oprócz chorób i tzw. szkodników niszczy się i truje całe mnóstwo pożytecznych organizmów...Choćby pszczoły, które masowo wymierają
Ago, cebulki sadziłam pojedynczo, ale po latach rozrosły się właśnie w takie kępki
Ido, te śliczne krokusiki -białe, żółte, liliowe i fioletowe - filuternie czaruja swoją urodą w całym ogrodzie, jak malutkie kolorowe żaróweczki
Dawidzie, nie, krokusy zostawiam w spokoju, co roku dosadzam tylko kilkadziesiąt cebul, a one fajnie się mnożą
Oprócz kwitnących krokusów, o tej porze roku swoje pięć minut mają też iglaki, których akurat mam mało, bo za nimi nie przepadam oraz zimozielone, które uwielbiam:
Skimmia ładnie przezimowała i będzie obficie kwitła...Już się cieszę na ten zapach

Laurowiśnia w tym roku nie straciła zimą nawet jednego listka
I też ma już mnóstwo malutkich paczków

Z aukubą jest troszeczkę gorzej - kilka listków musiałam oberwać, inne nie wyglądają najlepiej, ale w czasie sezonu dojdzie do siebie

Wiesiu, u mnie dzisiaj wraz z wiosną kalendarzową przyszła ta prawdziwa - było cieplutko i słonecznie
Aniu, tak, porządkuję ogród, ale jednocześnie tnę krzewy, których mam mnóstwo i tak mi się rozrosły, że za chwilę zawładną całym ogrodem
Grażynko, to 21 marca fajny dzień na założenie wątku ogrodowego
Dorotko, dzisiaj oglądałam prognozę pogody i -niestety- na koniec tygodnia znowu szykuje się ochłodzenie
Danielu, witam Cię serdecznie w moim ogrodzie! I życzę dużo zdrówka - uważaj na siebie, bo jeśli jesteś chory chyba nie powinieneś wychodzić do ogrodu ;:78
Siberio, bardzo bliskie są mi takie postawy, bo z przerażeniem czytam, ogladam, słucham beztroskich opowieści ludzi, którzy na własne życzenie trują siebie, swoje zwierzęta, zatruwają swoje otoczenie...te hektolitry chemii do oprysków, te tony nawozów sztucznych
Ago, cebulki sadziłam pojedynczo, ale po latach rozrosły się właśnie w takie kępki
Ido, te śliczne krokusiki -białe, żółte, liliowe i fioletowe - filuternie czaruja swoją urodą w całym ogrodzie, jak malutkie kolorowe żaróweczki
Dawidzie, nie, krokusy zostawiam w spokoju, co roku dosadzam tylko kilkadziesiąt cebul, a one fajnie się mnożą
Oprócz kwitnących krokusów, o tej porze roku swoje pięć minut mają też iglaki, których akurat mam mało, bo za nimi nie przepadam oraz zimozielone, które uwielbiam:
Skimmia ładnie przezimowała i będzie obficie kwitła...Już się cieszę na ten zapach

Laurowiśnia w tym roku nie straciła zimą nawet jednego listka

Z aukubą jest troszeczkę gorzej - kilka listków musiałam oberwać, inne nie wyglądają najlepiej, ale w czasie sezonu dojdzie do siebie

- kamykkamyk2
- 500p

- Posty: 543
- Od: 26 gru 2010, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Witam
w nowym wątku i obiecuję że będę zaglądał tu regularnie. 
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7483
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu
Myślisz ? No to będzie się działo ! Choć u mnie chyba prędzej kij od miotły zakwitniedala pisze: "...już wiosna kalendarzowa, niedługo przyjdzie prawdziwa...
i tylko patrzeć, i tylko patrzeć jak chłopcy zaczną podrywać..."
Widzę ,że masz w ogródku kępę pięknych Śnieżyc - wkleiłam w moim wątku zdjęcie z jedynego w Wielkopolsce naturalnego stanowiska tych wdzięcznych kwiatków w rezerwacie ŚNIEŻYCOWY JAR. Ale myślę sobie ,żeby jesienią rozejrzeć się za cebulkami. ŚNIEŻYCE są zdecydowanie bardziej dekoracyjne niż PRZEBIŚNIEGI .


