Czereśnie z Sycylii

Drzewa owocowe
Awatar użytkownika
Lex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1018
Od: 16 mar 2009, o 23:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania

Re: Czereśnie z Sycylii

Post »

S_H_A_D,

Wrzuć trochę więcej zdjęć swoich drzewek bo mi się bardzo spodobały. Proszę! :)

Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2189
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Czereśnie z Sycylii

Post »

S_H_A_D, te szczątkowe pąki to nie są czasem pozostałości po porzemarzniętych pąkach kwiatowych? Na ,,zwykłych'' czereśniach można w tym roku sporo takich zobaczyć. Starsza część przewodnika mogła zawiązać pąki. Z tego to Ty raczej przedłużenia przewodnika nie uzyskasz.

Pozdrawiam, kozula
marcinpruszcz
500p
500p
Posty: 942
Od: 3 mar 2012, o 16:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czereśnie z Sycylii

Post »

Jeżeli uda Ci się uzyskać satysfakcjonujące owoce (ilość/rozmiar/smak/wszystko razem), to podejrzewam, że w niedługim czasie "Czereśnie z Sycylii" znacznie zyskają na popularności w naszym kraju...
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Czereśnie z Sycylii

Post »

Jeśli są takie problemy z mrozami, to raczej wątpliwe, biorąc pod uwagę problemy jakie ma/miał S_H_A_D, raczej nie zdobędą zbytniej popularności, może na śląsku gdzie jest nieco cieplej :?:
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Czereśnie z Sycylii

Post »

kozula wydaje mi się że nie, ponieważ ten pęd na którym są te pąki to jest tak naprawdę zeszłoroczny, silnie rosnący wilk, a wiadomo że na silnych wilkach raczej nie uzyska się pąków kwiatowych i to w takiej ilości, żeby praktycznie na całej długości był pokryty pąkami kwiatowymi. Co więcej część tych pąków pomału się rozwija i już wypuszcza liście, nie widać w nich jakiś szczątkowych przemarzniętych organów po kwiatach np. szypułek kwiatowych. Wydaje mi się że doszło do nietypowego przemarznięcia. Otóż na szczycie pędu przemarzła wierzchnia warstwa cienkiej niezdrewniałej kory, ale grube silne pąki nie przemarzły i zaczęły się szybko rozwijać na wiosnę. Natomiast w dolnej części pędu nie przemarzła grubsza i bardziej zdrewniała kora, ale przemarzły mniejsze i słabsze pąki. Potwierdzał by tą tezę fakt że te wolniej rozwijające się pąki noszą znamiona przemarznięcia, ponieważ rozwijające się z nich liście są silnie zdeformowane. Dodam jeszcze że w zeszłym roku właśnie z takiego kiepsko rozwijającego się pąka wyciągnąłem przyrost 1,7 m.
mr25ur co do przydatności uprawowej w Polsce tej mojej Sycylijskiej czereśni to jeszcze przedwcześnie coś przesądzać. Fakt jest taki że trochę obrywa od mrozu, ale powiedz mi która z czereśni potrafi wydać 1,7 metrowy pęd, który by w ogóle nie oberwał od mrozu podczas takiej mroźnej zimy. W podłożu na którym rośnie czereśnia jest bardzo dużo azotu co nie służy mrozoodporności, takie ilości na pewno nie ułatwiają roślinie m.in. procesu drewnienia pędu i nie wpływają pozytywnie na wytrzymałość mrozową pąków. Co do azotu do w dużej mierze na pewno to jest przyczyną takich mega przyrostów na karłowej podkładce.
Prawda jest też taka że jeśli jakaś roślina daje sobie w miarę radę na moim górzystym, Świętokrzyskim wygwizdowie, to świetnie sobie poradzi w zdecydowanej większości kraju. W tym roku całkowicie wymarzło mi bardzo wiele śliw, które teoretycznie powinny cechować się znacznie większą mrozoodpornością niż Sycylijska czereśnia. O brzoskwiniach, nektarynach i morelach to nawet nie wspomnę, bo ani jedna mi nie została po tej zimie.
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Czereśnie z Sycylii

Post »

Udało się, są zawiązki owoców, całe 15 sztuk jak na razie. Jak pisałem na początku sprzedawca twierdził że ta odmiana potrzebuje do zapylenia specjalnego zapylacza, bez którego nie wyda owoców choćby obok rosły całe sady czereśniowe różnych odmian. Dlatego też dwie super czereśnie zostały przywiezione z dwoma wymaganymi zapylaczami. Ze względu na to że zapylacze mi padły rok temu, widać że opowieści pana sprzedawcy były jedynie zachęcającą historyjką, wymuszającą zakup dodatkowych 2 drzewek koniecznych by te pierwsze dwa mogły zaowocować, co jak przewidywałem niema najmniejszego pokrycia. Czereśnia dała radę się zapylić bez pyłku z wymaganego zapylacza.
Bo-enka
500p
500p
Posty: 812
Od: 12 lip 2010, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czereśnie z Sycylii

Post »

S_H_A_D pisze:całe 15 sztuk jak na razie.
Suuuuuuuuuuuuper, aż 15 sztuk.
Czekam na relacje smakowe i wizualne, zdjęcia pożądane z dojrzałości owoców. ;:138
BOŻENA
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Czereśnie z Sycylii

Post »

Witam ponownie, miało być tak pięknie, ponad 30 pięknie się rozwijających zawiązków, byłem pewien że w tym roku skosztuję mojej Sycylijskiej czereśni i może uda mi się określić co to za odmiana, niestety noc z 17 na 18 maja z przymrozkiem -3 stopnie zrobiła swoje, nie będzie żadnego owocu, na pobliskich wiśniach i czereśniach to samo, nawet owoce agrestów i porzeczek przemarzły.
Tak dziś wyglądały zawiązki:
Obrazek
Obrazek
Lex pisze:Wrzuć trochę więcej zdjęć swoich drzewek bo mi się bardzo spodobały. Proszę! :)
Lex co do pokazania innych moich drzewek to tak naprawdę nie mam co pokazywać. Jeśli chcesz to możesz obejrzeć mojego wielkoowocowego kasztana jadalnego, który został przywieziony razem z Sycylijskimi czereśniami, a opisuje i pokazuje go w tym wątku: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 34&t=28748 , niestety przewiduje że nadchodzącej zimy już nie przeżyje.
Ja dopiero startuje z ogrodnictwem i naprawdę nie mam się czym pochwalić, dopiero dokonuje nowych nasadzeń, a tak jak już napisałem tej zimy praktycznie wszystko co nasadziłem mi wymarzło, a było sporo rarytasów. Na jesieni będę miał kilka znalezionych ciekawostek, których rozwój na bieżącą będę opisywał na forum. Gruszkowata jabłoń jest już opisywana tutaj: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =34&t=1858 strony 21, 22, 23 i 25.
Supersłodka wiśnia tutaj: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =34&t=2027 strona 4 i 7.
Jeśli chcesz to trochę informacji o moim ogrodzie, planach, pomysłach i zdjęć z tym co w nim jest znajduje się tutaj: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =7&t=49646
Awatar użytkownika
Lex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1018
Od: 16 mar 2009, o 23:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania

Re: Czereśnie z Sycylii

Post »

Takie u Was przymrozki były? U mnie nie było poniżej 6 stopnie. A może kurna przegapiłem :(

Pozdrawiam serdecznie
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2121
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Czereśnie z Sycylii

Post »

Może ci ten kasztan przeżyje, ja 2 lata temu wsadziłam jednego i myślałam że padł, a w tym roku z ciekawości robiłam przegląd miejsc po sadzonkach, patrzę a ten odbił i ma się dobrze:)
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Czereśnie z Sycylii

Post »

Witam, czas na podsumowanie roku 2012. Jak się okazało i o czym już pisałem, w zimę 2011/2012 zeszłoroczny długi przyrost nieco obmarzł z zewnątrz i przemarzły mu pąki w środkowej części. Z pąków tych nic nie puściło, wszystkie zamarły, a że musiałem z czegoś puścić nowy przewodnik, zdecydowałem że wybiorę jednak któryś z mocno rozwiniętych górnych pąków. Po zdrapaniu kory z górnej części zeszłorocznego przyrostu (tej wyglądającej na mocno przemarzniętą ale z silnymi rozwiniętymi pąkami), stwierdziłem że przemrożenia są raczej powierzchowne i nie wygląda to tak tragicznie, więc silny, dobrze rozwijający się pąk powinien dalej zdrowo rosnąć a roślina powinna sobie poradzić z powierzchownym przemrożeniem. Z czasem jednak okazało się że niższa, środkowa część zeszłorocznego przyrostu (ta która wyglądała na nieprzemarzniętą, ale na której przemarzły wszystkie pąki) zaczęła pękać podłużnymi, pionowymi, długimi ranami, które świadczą o tym że pomimo tego że kora wyglądała na zdrową, to drewno w tej części dostało mocno od mrozów. Na szczęście rany szybko zaczęła zalewać guma i zarastać kallus, do tego patrząc na zdrowy, mocny, nowy przewodnik, wyrastający nad tą częścią, stwierdzam że jest z nią wszystko dobrze, inaczej (gdyby ta część była zamierająca i źle przewodząca soki) nie wyrósł by nad nią tak silny pęd.
U doły czereśni (w miejscu szczepienia) wybił pęd odmianowy oraz odrost z podkładki, zostawiłem je ponieważ roślina miała bardzo mała gałęzi a tym samym i liści, a chciałem żeby miała czym fotosyntetyzować.
Czereśnia obecnie wygląda kiepsko, ma jedną boczną gałąź która wyrosła w tym rok, była jeszcze jedna ale niestety przez moją nieuwagę urwała się. Więcej gałęzi nie wyrosło bo wszystkie boczne pąki przemarzły i już nie odbiły, co prawda obok tych przemarzniętych powstało kilka nowych pąków, ale one rozwiną się na przyszły rok. Liczne starsze gałęzie które były poniżej trzeba było usunąć, ponieważ już nie mieściły się w siatce osłaniającej roślinę od zwierzyny.
Dodam że oprócz ciężkiej zimy przyszła też ciężka wiosna i lato w których panowała susza. Pomimo tego czereśnia dała całkiem niezły przyrost, widać że antypka na której jest zaszczepiona, ma już mocny system korzeniowy, sięgający do głębszy warstw gleby z których pobrał nieco wilgoci.
Za rok czereśnia powinna wyglądać znacznie lepiej, oby tylko zima 2012/2013 była łaskawsza dla roślin.

Tak obecnie wygląda czereśnia:
Obrazek

Wybijający u dołu rośliny pęd odmianowy i podkładka:
Obrazek
Obrazek

Podkładka:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Gumujące rany na zeszłorocznym przyroście:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Rana po oderwanej bocznej gałęzi:
Obrazek

Pozdrawiam serdecznie wszystkich czytających :wit
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2121
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Czereśnie z Sycylii

Post »

Kurde na czym ona jest zaszczepiona.. na dzikiej wiśni? Liście prawie jak grusza ulęgałka:D Te rany dobrze nie wyglądają, ale super że wybił pęd odmianowy. Trzymam kciuki. Zabezpieczyłabym przed sarnami/zającami, jeśli jest choć minimalne ryzyko obżarcia tego.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”