Legalność używanych programów komputerowych można sprawdzić na odległość. Gorzej z weryfikacją przestrzegania licencji na drzewka. Nie znam się za bardzo na tym, jednak nie ma fizycznej możliwości skontrolowania, czy posiadacz drzewka z licencją nie pozyskał zrazów i nie rozmnożył drzewek na własny użytek lub w celach handlowych.Lex pisze:... i jeśli ktoś lamie licencje na programy komputerowe (podobny patent) to idzie do wiezienia i płaci odszkodowanie.
Pisałem już w innym miejscu, że nie bardzo rozumiem producenta. Udało mi się zdobyć drzewka i teraz z niecierpliwością czekam na to, aż osobiście będę mógł posmakować owoców i stwierdzić czy gra była warta świeczki.
Gold Milenium też przyda się zapylacz, co trzeba uwzględnić w planach zakupowych i przygotowaniach miejsca pod sadzonki.