Nie wydaje mi się by coś złego stało się Twoim roślinom, z pewnością musisz ograniczyć podlewanie, bo nawet na zdjęciu widać ( według mnie) zbyt mokrą glebę. Zapewne przyczyną więdnięcia liścieni było lekkie przechłodzenie, ale tym się nie przejmuj, cały czas patrz na to co jest na wierzchu, tam ma być zdrowa ,zielona roślina.szmulik pisze:Witam
Dwa tygodnie po pikowaniu pomidorów zaczęły więdnąć dolne liście, mam kilka rodzajów sadzonek niektóre siane w innych terminach a liście zwiędły we wszystkich w tym samym dniu.
Co może być przyczyną i jak ją wyeliminować?
Na drugi raz jak będziesz "przechładzać pokój" to roślinki zabierz najdalej od otartego okna, a nawet przenieść do drugiego pokoju, wrócisz z nimi dopiero gdy zamkniesz okno.
Twoje sadzonki są już duże i u większości takich sadzonek uprawianych na parapetach okiennych, a więc w niezbyt komfortowych warunkach liścienie przybierają żółty kolor i usychają. Być może tak samo może się dziać z najniższymi listkami, też będą żółknąć ale najważniejsze by listki wzrostowe były w odpowiednim kolorze.
Nie spotkałem się jeszcze w tym etapie uprawy sadzonek z chorobami grzybowymi i jestem prawie pewien że jak na razie taka choroba im nie grozi.
MARCHEWKA stwierdziła że Twoja, pokazana na zdjęciu sadzonka jest mutantem gdyż jak widać na zdjęciu brak jej stożka wzrostu, nie jest to zaleta, tylko wada sadzonki, ale jestem pewien że niedługo z z pędu przy listku wyrośnie stożek wzrostu i roślina naprawi swój "defekt"