Oj, coś mi się wydaje, że ten piękniś to nie nabytek, tylko prezent imieninowy .
Wszystkiego najlepszego w dniu imienin, dużo zdrówka i pięknych storczyków .
Dziękuję Lucynko zostawić M na tydzięń a narozrabia co nie miara Rzeczywiście zrobił im przeprowadzkę na parapet ale w życiu bym nie pomyślała że to słońce (myślałam że je podlał )muszę sporo poczytać i się nauczyć
Nic z ty nie zrobisz obcinać nie warto porostu powolutku będą rosły nowe listki a stare poodpadają.A w oknach pozawieszaj zazdrostki takie gęściejsze i będzie cacy.Na poparzenia naprawdę trzeba uważać.Nawet na Wschodnich oknach może przypalić listki.Po prostu obserwować i wyciągać wnioski.Każdy z nas miał u siebie takie kuku niestety.
Witam jak rozpoczełam swoją przygode ze storczykami to też je wyparzyłam bo nie podejrzewałam że lekkie słoneczko wiosenne daje aż takie efekty jednak nic się nie martw albo zmień im otoczelnie albo jak ja wstaw zazdroske lub inne przyciemnienie na listki w czasie wiosny i lata. Moje przeżyły z wielkim trudem ale są do dzisiaj i dalej kwitną, jak poschły te poparzenia to odcianałam listki tylko że na moich były straszne białe palny a listki w przeciągu miesiąca się pozwijały. Więc Cię pociesze Twoje poparzenia są lżejsze i na pewno szybciej Twoje storczyki się wyzbierają:)
Storczyk jest poparzony, pewnie ma za dużo słońca. Musisz zacząc je cieniować, mogą być zazdrostki, rolety itp., ja mam takie cieniówki jak do auta, od kilku lat się dobrze sprawdzają. A liście zostaw. Może brzydko wyglądają, ale są jeszcze dobre. Potem roślina puści nowe i te poparzone już się nie bedą tak rzucać w oczy.
Dziękuję za cenne porady wiedziałam że mogę na Was liczyć jesteście kochani a już myślałam M zrobić wielkie lanie ale i tak mu się oberwało po głowie Storczyki już się cieniują na komodzie i myślę że wybaczą