Sałata -odmiany,uprawa,wymagania,problemy cz.1-
Możesz wysiać do gruntu , ale jak masz ślimakitakasobie pisze:Dziękuję! Masłowej sałaty nie lubie, ale chyba zrobię tak: parę ziarenek do gruntu, trochę w palety.
Ten rok i tak będzie doswiadczalny. Przynajmniej warzywnie!

Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7731
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Witaj takasobie! Odmiana Samba to odmiana bardzo wczesna o delikatnym smaku. Nadaje się przede wszystkim do wczesnej uprawy w polu. Najodpowiedniejszym dla niej terminem wysiewu jest do 10 marca. Raczej z rozsady ale jeżeli ziemia nadaje się do wysiewu to możesz spróbować i w gruncie. Po wysiewie warto przykryć włókniną. Zbiór nastąpi w II połowie czerwca (główki tej odmiany osiągają masę ok. 700g). Niewskazana jest uprawa tej odmiany w późniejszym terminie, z uwagi na wybijanie w pędy kwiatostanowe. Na jesień poszukaj innej odmiany (wysiew w lipcu). Skoro nie przepadasz za sałatą masłową a smakuje Ci sałata krucha to zachęcam do prób z sałatą rzymską-wspaniały smak choć niektóre odmiany mają lekki posmak goryczki.
- Szymonambar222
- 500p
- Posty: 574
- Od: 28 gru 2008, o 08:23
- Lokalizacja: Podhale
Jeśli są ślimaki wystarczy posypać popiołem wokół roślinek i już problem ślimaków znika.arisza pisze:Możesz wysiać do gruntu , ale jak masz ślimakitakasobie pisze:Dziękuję! Masłowej sałaty nie lubie, ale chyba zrobię tak: parę ziarenek do gruntu, trochę w palety.
Ten rok i tak będzie doswiadczalny. Przynajmniej warzywnie!to nic z tego nie będzie...wszystko zniknie.

Człowiek Jest Tajemnicą: Z Tajemnicy Przybywa I W Tajemnicę Odchodzi




Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
- Szymonambar222
- 500p
- Posty: 574
- Od: 28 gru 2008, o 08:23
- Lokalizacja: Podhale
to może posypać popiołem a jeśli przejdą przez linie frontu, to zastosować pułapkę sposób dla piwoszy.Wziąć Słoiki zakopać je koło rośliny i nalać piwa.Zapach piwa wabi ślimaki i się po prostu topią.Podwójne zabezpieczeniearisza pisze:![]()
![]()
sypałam już wszystkim.... ;:103 te ślimaki bez skorupy są niezniszczalne
zawsze znajdą gdzieś przejście , a zwłaszcza gdy "czują" malutkie , młodziutkie roślinki...tak wiec wolę wysiewnie do pojemników i wsadzadzać większe rolinki,a później oczywście i tak trzeba je pilnować z tym ,że jest to już łatwiejsze.

Człowiek Jest Tajemnicą: Z Tajemnicy Przybywa I W Tajemnicę Odchodzi
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Nie mam ślimaków. Glebę mam żyzną i zapas ziemi kompostowej. Zamierzam kupić obornik w granulkach. Ziemia wiosną fajna, tłusta, pełna dżdżownic. Podczas upałów - niestety skorupa. Ale jeśli wiosną wysieję to powinno być ok. Jak się uda - zbiore przed upałami i na polu pozostawięmarchewkę, cebule i koper. Dzięki za rady! Może ktoś poleca inną odmianę?
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1228
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Ja też mam Sambę co roku, pyszna jest! Niestety zgadzam się z kolegą - ślimaki pojawiają się dosłownie z nikąd jak tylko wylezą sałatki. Leniwa jestem, więc sieję od razu w grunt. Tak garścią robię "poletko" sałaty, a później przerzedzamy w miarę wzrostu - trochę ja i trochę ślimaki. Zbieram je codziennie i codziennie przychodzą nowe. Zawsze zpstawiam dwie lub trzy sałaty aby zakwitły i wysiały się same. Z tych nasion zawsze wschodzą trochę wcześniej, ale w zupełnie nieoczekiwanych miejsach, na przykład na środku ścieżki.
Najbardziej mi smakuje mieszanka różnych młodych sałatek (byle nie było w tym masłowej) z octem winnym i oliwą, mniaaaaam. Pyszna jest odmiana z czerwieniejącymi liśćmi.
Najbardziej mi smakuje mieszanka różnych młodych sałatek (byle nie było w tym masłowej) z octem winnym i oliwą, mniaaaaam. Pyszna jest odmiana z czerwieniejącymi liśćmi.
- Ewadz34
- 200p
- Posty: 404
- Od: 10 lut 2009, o 09:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin, Lubartów, lubelskie
U mnie sałata wysiewa się sama.
Mam taką odmianę o kędzierzaych liściach, kruchą, która od lat rośnie u nas. Nasionka zbieram, ale mnóstwo rozsiewa się i wiosną one kiełkują. Nie szkodzi im zimno - przez całą zimę leżą w ziemi.
Jest sałata zimowa również. Kupiłam torebkę jesienią (odmiana Nansena), posiałam, chyba w październiku i teraz mam zielone siewki, całą zimę spędziła w ogrodzie :0
Można nasionka sałaty wysiać wiosną, nawet teraz, w marcu, i przykryć włókniną, albo w doniczce, w domu, wtedy będzie rozsada wcześniej.
Uprawa sałaty nie jest skomplikowana.
Mam taką odmianę o kędzierzaych liściach, kruchą, która od lat rośnie u nas. Nasionka zbieram, ale mnóstwo rozsiewa się i wiosną one kiełkują. Nie szkodzi im zimno - przez całą zimę leżą w ziemi.
Jest sałata zimowa również. Kupiłam torebkę jesienią (odmiana Nansena), posiałam, chyba w październiku i teraz mam zielone siewki, całą zimę spędziła w ogrodzie :0
Można nasionka sałaty wysiać wiosną, nawet teraz, w marcu, i przykryć włókniną, albo w doniczce, w domu, wtedy będzie rozsada wcześniej.
Uprawa sałaty nie jest skomplikowana.
W żar epoki użyczą wam chłodu
Tylko drzewa, tylko liście...
Tylko drzewa, tylko liście...
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1228
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Takasobie wysiewam jak tylko da się wejść do ogródka... czasem w styczniu, czasem w lutym. Jak później nawet spadnie śnieg, to nic nie szkodzi. Z tym, że u mnie zima kończy się szybciej i w kwietniu bardzo rzadko zdarzają się jakieś przymrozki. Większy problem mam z wybijaniem w pędy kwiatostanowe, bo czerwiec to już lato u mnie.
Sałata, której liście od góry mają czerwony kolor tu nazywa się canasta, nie znam polskiej nazwy. Ale widziałam w Polsce te i podobne sałaty w sprzedaży, więc i nasiona pewnie są.
Sałata, której liście od góry mają czerwony kolor tu nazywa się canasta, nie znam polskiej nazwy. Ale widziałam w Polsce te i podobne sałaty w sprzedaży, więc i nasiona pewnie są.
Zgadzam się z tym, że ślimaki to się pojawią szybko, a z sałatą radzą sobie nadzwyczaj skutecznie. U mnie jest zawsze tego cała masa. Próbowałam piwa, popiołu, miedzianych pierścieni.... Teraz używam taki środek na slimaki, w granulkach są różne i wiele wypróbowałam. Rewelacyjny jest bros. kilka ziarenek i spokój na długo. Wiem, że to zawsze chemia, ale przecież w te kupne warzywa są jeszcze bardziej naszpikowane chemią, a to sypię w pobliżu roślin na ścieżkch, i trawniku.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Węzmę radę Tuli! Posieję część sałaty do gruntu w sobotę. No chyba, że będą jakieś szatańskie warunki pogodowe. Ślimaków znalazłam nieco pochowanych w gruncie więc będę musiała stoczyć walkę! dzięki za rady - będę bacznie obserwować - może obędzie sie bez Brosa, ale kto wie! Juz przygotowałam ziemię, jeszcze musze troche dokończyć i wyrównać. Razem z sałata posieję marchewkę i rzodkiewki. Życzcie mi szczęścia! 
