Wygląd grządki

[Giecikowa]

Ale przed plantowniem ziemi wszystko było ok. Woda schodziła normalnie. Poza tym to nie mała kałuża tylko cały pas wokół domu. Jak to po budowie, trzeba było zrobić w końcu porządek. Coś mi tutaj nie pasuje. A studnię to mam, zrobioną na wodę z deszczówki, więc już mi wystarczy tej wody

[x-suzana]

Gdy jest żródło to od niego potrafi namoknąć szerszy teren, można to zaobserwować w czasie dłuższych opadów, w czasie suszy nie będzie tego widać.
Ta studnia na wody deszczowe to chyba masz szczelne dno bo jeżeli to otwarte to woda będzie podciekać.
Raczej nie jest możliwe żeby jakiś rodzaj gleby nie przepuszczał wody po plantowaniu.

[tadeusz48]

GIECIKOWA napisała;

Moje pytanie - czy mogłabym takim opielaczem pojeździć po trawniku?

Z pewnością nie tym opielaczem. Taki opielacz składa się z dwóch elementów, szeregu "gwiazdek" służących do kruszenia wierzchniej warstwy gleby i noża ( metalowej ,z obu stron ostrej blachy) który "operuje" ok. 1-2 cm. pod ziemią i tnie podziemne korzenie chwastów.

Jeżeli takie gwiazdki mogły by Ci wzruszyć ziemię w trawniku, to już nóż by Ci tylko zniszczył trawnik podcinając korzenie trawy.

Podejrzewam że przyczyna Twoich kłopotów leży w czym innym. Bardzo rzadko nawieziona ziemia pod trawnik od razu zaczyna tworzyć dobre podłoże dla trawnika, podobne do rodzimej ziemi, większość takiej ziemi to ziemia "martwiczna", może być bardzo żyzna ale na to by zacząć spełniać swoje zadanie potrzebuje czasu.

Taka ziemia jest wydobyta z głębokości poniżej 30 cm od poziomu ziemi i jest ona pozbawiona i mikroorganizmów ( w takiej ilości jakie ma wierzchnia warstwa ziemi) i mikroelementów które dostarczają pokarm dla rosnących roślin. Potrzeba czasu ( 3-5 lat) by została zasiedlona przez mikroorganizmy oraz mikroelementy w postaci nawozów naturalnych, czy sztucznych.

Jeżeli u Ciebie występuje duża powierzchnia "zbitej "ziemi i ma to wpływ na jakość trawy to nie zostaje nic innego niż użycie glebogryzarki, która wymiesza ziemię na głębokość d0 20 cm, ale i przy okazji zdewastuje rosnącą trawę. Jeżeli jest to mały problem to można zakupić "buty z kolcami" i samemu ponakłuwać powierzchnię trawnika, zakupić ręczny czy mechaniczny areator.