Elizabetka po śląsku cz. 5
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Wyszukuj, wyszukuj Elżunia.
Niedługo Ci miejsca zabraknie.
A jak masz mało to zajrzyj do Anki albo Neli.
Tam przez całą zimę toczy się dyskurs o różach poparty linkami i fotkami.
Istny kolorowy zawrót głowy.
Niedługo Ci miejsca zabraknie.
A jak masz mało to zajrzyj do Anki albo Neli.
Tam przez całą zimę toczy się dyskurs o różach poparty linkami i fotkami.
Istny kolorowy zawrót głowy.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Miejsce jeszcze jest ale trudno wybrać to najlepsze dla konkretnej róży...i takie, żeby nie trzeba było za chwilka przesadzać.
Grażko... róże...od nich sie nie ucieknie
....więc ida na wątki różane. 
Dla wszystkich


Grażko... róże...od nich sie nie ucieknie


Dla wszystkich





- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Witaj Eluś, widzę, że wiosenny sezon rozpoczęty, wątek otwarty
Twój Diobliś to już wielki kocurek

Twój Diobliś to już wielki kocurek

- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Ech, ta wiosna...lekko się uśmiechnęła i uciekła. I znów rządzi zima z mrozami.
Też drepatam po ogródku, chyba zacznę sezon od przesadzania róż i clematisów, po raz enty
Też drepatam po ogródku, chyba zacznę sezon od przesadzania róż i clematisów, po raz enty

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
ELUSIA nareszcie
. Wiosna u Ciebie już fajno a u mnie jeszcze wszystko po staremu . Teraz ino czekać aż słonko wyzej stanie moze wtedy te wszystkie kwiotki sie obudzom
Dioblik już taki wielki na pewno oglądo sie już za lipstom




Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Az sie rozmarzylam wiosennie
Piekny kot

Piekny kot

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5


Tak Dorko...sezon otwarty...jeszcze tylko luty i już bydzie wiosna. To teraz najlepszy czas....


Baśko wiosna dała nam sygnał i każe sobie na siebie czekać...ale my cierpliwie poczekomy...yno nie za długo.


Jadźko wiosna o sobie przypomniała ale teraz te przymrozki bez śniega mnie martwią....jeszcze trocha trzeba poczekać na te wiosenne słoneczko...i coś mi sie zdo, że do końca lutego tak bydzie mroźnie. A Diobliś może sie oglądać.....i tylko może bo już jest poddany sterylizacji. Po listopadowym 3 dniowym wypadzie o mało żeśmy go nie stracili bo się gdzieś zatruł ale na szczęście zastrzyki pomogły. Jest straszny słodziak i ogromnie się do niego przywiązaliśmy.
Witaj Moniczko

Na razie bez fotek bo ni ma co focić...

Za to szukom najlepszego nawozu do róż....na razie wydaje mi się, że 5kg z Agrecolu na 100 dni bydzie najlepszy NPK 13, 12, 16 z dodatkiem schelatowanego m .innymi żelaza. Musza moje różyczki na wiosna zasilić przynajmi raz na dwa lata.....w czerwcu dostaną już gnojówki. Kopczyki z kompostu rozsypia i domieszom nawozu.
Myślałach nad azofoską ale tam jest więcej azotu. Z kolei nawozy z Substrala są droższe a tam brak schelatowanego żelaza.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Wiesz Elusia mie samy te n mrozik tak denerwuje i boja sie o te nasze róże . Eskimoski były fajne ciekawe jak teraz będą wyglądać bo nie byłach ani wczoraj ani dziś choć ogrodek mom pod nosem . No to jedne mosz dobrze ,że Diblik nie bydzie uciekać na zolyty
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Elu
melduję się w nowym wątku
Wiosna już do Ciebie zawitała


Wiosna już do Ciebie zawitała

- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Ela, myślisz, że długodziałający nawóz będzie najlepszy? Podobno do uwalniania dobroci potrzebna jest odpowiednia temperatura i wilgotność
poczytaj na opakowaniu i daj znać
Dziubki i wielkie kilanie dla Dioblika w Dniu Kota


Dziubki i wielkie kilanie dla Dioblika w Dniu Kota

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Właśnie ........dzień kota.
Drapki i mizianko dla Dioblisia a dla Ciebie
i 
Drapki i mizianko dla Dioblisia a dla Ciebie


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- 200p
- Posty: 266
- Od: 7 lut 2011, o 18:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Witam Elizabetko!
Jak fajnie sie tak po naszymu czyto ino pisze tak maszkytnie, cza sie chwila zastanowić kery to ten drugi mo zrozumieć co sie autor mioł na myśli. Godo sie na codzien w doma po naszymu ale pisze po polsku, dobro idea to zmienić.
Wiosna u ciebie że pozazdrościć!!! Te bazie to tak mi sie zaro Wielkanoc na myśl przysunyła, ale kajtam zajączek, w tym roku tak pózno!
Pozdrowiom wos wszystkich Kasia

Jak fajnie sie tak po naszymu czyto ino pisze tak maszkytnie, cza sie chwila zastanowić kery to ten drugi mo zrozumieć co sie autor mioł na myśli. Godo sie na codzien w doma po naszymu ale pisze po polsku, dobro idea to zmienić.
Wiosna u ciebie że pozazdrościć!!! Te bazie to tak mi sie zaro Wielkanoc na myśl przysunyła, ale kajtam zajączek, w tym roku tak pózno!
Pozdrowiom wos wszystkich Kasia

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Witaj Elusia! No to narobiłaś ta Pashminą-cudo.Najpiękniej przedstawiona przez belgijskich forumowiczów.
Ja też chodzę po ogródku i myślami wyrywam różne roslinki na rzecz róż.
Kogrusia jak miło ,że nas z Nelą wspominasz przy okazji dyskusji nad różami.Ja jeszcze dodatkowo siedzę w linkach liliowych i liliowców.żeby nie być gołosłowną to zachwyciły mnie liliowce-FrancesJoiner(pełna apricotka),Destined to see(biala a gardle fiolet i zielen) i tak bez końca.
Ja też chodzę po ogródku i myślami wyrywam różne roslinki na rzecz róż.
Kogrusia jak miło ,że nas z Nelą wspominasz przy okazji dyskusji nad różami.Ja jeszcze dodatkowo siedzę w linkach liliowych i liliowców.żeby nie być gołosłowną to zachwyciły mnie liliowce-FrancesJoiner(pełna apricotka),Destined to see(biala a gardle fiolet i zielen) i tak bez końca.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
No Aniu tą Destned to see też sobie zamówiłam gdyz bardzo mi się podobała . Najlepiej nic nie widzieć to i zachciewajek nie ma 

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
No a do kogo nie posłać w sprawie róż i klematisów jak nie do was.
Wasze linki to jak studia tematyczne......
Wasze linki to jak studia tematyczne......

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki