Uprawa pomidorów w szklarni,w tunelu, pod osłonami cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

Gdy nie stosujemy hormonizacji musimy zwrócić uwagę aby nie przeazotować pomidorów w początkowym okresie, gdy jest mało światła i ciepła,ale już w maju to już wystarczy, gdy odmiana jest generatywna to sobie poradzi .A betokson to dobry interes handlowy, gdyż cena jego jest bajecznie wysoka do wartości tego produktu,pewnie komuś się to nie podoba i tylko czekać jak to samo będzie pod inną postacią .
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

Czyli różne odmiany mają bardziej lub mniej cechy generatywne.A które to odmiany cechuje wzrost generatywny? Miałam w tym roku trochę roboty żeby zmusić pomidory do wiązania i wzrostu więcej niż 1 pomidora w gronie, trochę się natrudziłam bo gdy 1 był duży i rósł to pozostałe stały.
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

Pozdrawiam, Maciek.
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

Dziękuję Maćku, ciekawy wątek, nie trafiłam dotychczas na niego.
Miałam w tym roku Bawole Serca i Malinowy Olbrzym to mogę coś się dowiedzieć z tego wątku o tych odmianach. Zawsze sadziłam sadzonki zanim zakwitły grona.Widzę, że to niezbyt dobre działanie. :?
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

Ja będąc "bogatszym" o ten wątek ostatnio przyspieszyłem wysiew i starałem się sadzić już kwitnące, choć to też zależy od odmiany, np. Malinowy Henryka bardzo późno zakwita i mimo moich starań nie kwitł..
Nie wszystkim odmianom to jednak służy. Niektóre krzaczki Bohuna sadzone z przekwitającym gronem całą energię poświęciły na wyrośnięcie pierwszego zawiązanego owocu, dopiero po jego zerwaniu zaczęły się rozrastać i dalej wiązać.
Pozostałe natomiast w większości zrzuciły zawiązki na pierwszym gronie, pewnie z powodu zmiennej pogody w maju :roll:
[uprawa gruntowa]
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
neil
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 5 kwie 2010, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

U mnie wredny śnieg zawalił moją folie ;:223 ....wystarczyło że kilka dni nie poszłam aby zwalić śnieg i lipa.... Teraz czeka mnie na wiosnę stawianie nowej folii bo inaczej to nie będzie pomidorków :( Także lećcie na swoje działki i zwalajcie śnieg bo potem będzie płacz tak jak u mnie :cry:
marfefka
50p
50p
Posty: 68
Od: 29 sie 2010, o 12:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

Neil .współczuję Ci strat jakie spowodował,śnieg,ale tak nawiasem mówiąc,czy na zimę folię się zostawia na dworze? przecież mróz i śnieg niszczy folię.Chyba ,że jest to duży tunel. Moi znajomi mają tunel ok 2 na 4 metry i na zimę folię zdejmują.Ziemia się nie wysusza,a mrozik też ma pozytywne działanie. Trzymaj się dzielnie ,Marfefka ;:96
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

Ale gdy pozostawi folię na zimę,to ziemia szybciej się nagrzewa i można szybciej posiać
Awatar użytkownika
iwa3003
200p
200p
Posty: 314
Od: 2 mar 2010, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

Mój mąż póżną jesienią nałożył na nasz foliak plandekę ,żeby ochronić przed śniegiem.
mam nadzieje ,że u mnie wszystko w porządku ,bo rok temu napracowaliśmy się nad nowym stelażem i nałożeniem na to foli.
Pozdrawiam Iwona :)
Awatar użytkownika
neil
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 5 kwie 2010, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

U mnie był taki duży tunel foliowy nie zdejmowany taki na stałe ... moja wina bo powinnam pilnować żeby nie było za dużo śniegu.. ale niestety mądry Polak po szkodzie :(
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

My ściągamy folię na zimę z małego tunelu foliowego, mróz bardzo szybko prowadzi do kruszenia się folii.Jest roboty z tym ściąganiem i ponownym nakładaniem, obsypywaniem ziemią ale wiejące wiatry zimą pewnie szybko poniszczyłyby tunel.
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

Suppa pisze: Pozostałe natomiast w większości zrzuciły zawiązki na pierwszym gronie, pewnie z powodu zmiennej pogody w maju :roll:
[uprawa gruntowa]
U mnie w tunelu ale też pierwsze grona były niepełne albo zrzucały zawiązki- z zimna.
marfefka
50p
50p
Posty: 68
Od: 29 sie 2010, o 12:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

Zgadzam ,się,że bez zdejmowania foli ziemia się szybciej zagrzeje to jest plus natomiast minusem jest możliwość utraty foli,wysuszenie ziemi, Coś za coś. ;:180 ;:180 ;:180
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
witia
200p
200p
Posty: 386
Od: 5 lis 2008, o 14:16
Lokalizacja: roztocze środkowe

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

Ja próbowałem zdejmować na zimę folię jak i pozostawiać ją na zimę. Tyle samo wytrzymała folia zdejmowana co nie zdejmowana. Oczywiście trzeba zrzucać śnieg i zlewać wodą ziemie, ale za to można wcześniej wejść z uprawami pod folię(rzodkiewka, sałata). U mnie dość często na wiosnę leży długo śnieg, a robi się ciepło i pod folią ziemia nie jest zamarznięta wtedy mogę siać rzodkiewkę i sadzić sałatę. Ja mam większe korzyści z tego jak zostawię folię na zimę.
wodnik
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: uprawa pomidorów w szklarni .

Post »

marfefka pisze:Zgadzam ,się,że bez zdejmowania foli ziemia się szybciej zagrzeje to jest plus natomiast minusem jest możliwość utraty foli,wysuszenie ziemi, Coś za coś. ;:180 ;:180 ;:180
Dobrze napisałaś... "możliwość".
Ja nie ściągam folii już trzeci rok i mam nadzieję że folia wytrzyma równie dobrze jak zeszłe sezony.
Kiedyś ściągałam, ale to nic nie zmieniło... folia po dwóch sezonach poszła do śmieci.
A była to folia 4-ro sezonowa... teraz też mam taką i oby wytrzymała jak najdłużej.
Wydaje mi się że więcej szkody robi palące słońce - u mnie jest istna patelnia.
Ale też sobie z tym radzę... po prostu w najgorętsze miesiące zakładam na wierzch agrowłókninę.
Mam wtedy dwie korzyści - wiatr tak nie szarpie folią i przy okazji ocienia pomidory.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”