Ogródkowe rozmaitości cz.4
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Nelu jak ten czas szybko leci to już 3 część i tak pięknie zaczęta. Zastanawiam się czy nie powinnaś założyć wątku różanego nie mówię tu tylko o ilości róż w twoim ogrodzie ale na pasję z jaką o nich mówisz, wyszukujesz coraz to piękniejsze okazy i cudownie je opisujesz co powoduje ogromne zachcianki.Wyobrażam sobie ile było by tych piękności u Ciebie gdybyś tylko miała ich gdzie sadzić, z drugiej strony może i dobrze bo finansowo ucierpiała by całą rodzina.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Neluś, witaj w nowym wątku!
Otwarcie w pieknym stylu!


Otwarcie w pieknym stylu!



- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Nelu, melduję się w nowym wątku. Ale dałaś po oczach takimi pieknymi różami
szczęka opadła na klawiaturę 


Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Aniu u mnie też 2 sztuki...ale zadowolona z nich jestem...Fakt ,może łapią trochę plamistości,ale nie przeszkadza to zbytnio w kwitnieniu,kwiat jest tak uroczy ,że na parę plamek nie zwraca się uwagi...an-ka pisze:Nowy wątek Gratuluję.Wspomnień czar-nie prysnął.Co za zdjęcia.
Właśnie w wątku o "najlepsze róże w moim ogrodzie" Rosarium Uetersen zebrała wiele negatywnych opini.
Jakie to ważne gdzie mieszkamy,jaka gleba ,miejsce itd.Twoja jest zaprzeczeniem złej opini i dlatego u mnie już rośnie,
a nawet 2 szt


Oliwko


Madame Plantier jest piękna i zaskoczyła mnie wigorem,wielkością i to w tak niewielkim czasie...Jestem ciekawa co pokaże za rok,a właściwie za pół roku...

Chciałabym ,aby wszystkie róże miały takie zdrowie i mrozoodporność...

Jarko miałeś już doświadczenia z różami...,to ja od Ciebie uczyć się muszę...

Teraz jest tyle odmian dostępnych ,że masz pełen wybór,wcześniej pisałeś ,że Ballerina Cię zawiodła i Mozart...Zależy jak długo u Ciebie rosną,niektóre pokazują swe prawdziwe oblicze dopiero po paru latach ,trzeba się uzbroić w cierpliwość.Róże sprzed tylu lat ,które miałes przyjemność u siebie oglądać i podziwiać ich zapach,musiały być różami wielkokwiatowymi...wtedy chyba tylko takie były dostępne...Wszystko zależne od gustów...Jednemu podobają się odmiany w klastrach małych kwiatuszków,niektórzy wola pachnący i wielki kwiat,a pozostali historyczne... ,chcąc mieć namiastkę ogrodu Moneta ,czy innych francuskich ogrodów u siebie .
Na tej stronie możesz wybierać ,a przy okazji poczytać najważniejsze informacje o tysiącach róż...najpierw wpisując nazwę
http://www.helpmefind.com/rose/plants.php
Jarko bardzo mi schlebiasz,miło mi..ale ja też się wciąż uczę ...podglądając i czerpiąc wiedzę u innych osób zachłyśniętych różami...ogrodnictwo to wiedza porównywalna do worka bez dna...
Oczywiście ,że pomogę ,jeżeli tylko będę się orientować w temacie...

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Danuś miło ,że znalazłaś mnie w gąszczu wątków
Mój wątek to rozmaitości ,niech już wszytko pomieszane będzie w jednym...
Myślę ,ze nawet mając duży ogród ,kiedyś nastąpiło by nasycenie...ale mając mały ...nastąpił już.przymus nasycenia...
Ewcia i Ciebie witam serdecznie...
Wiesiu witam ,witam i się raduję...

Jeszcze trochę wspomnień Mme Plantier...jest nawet zielone oczko


a dla równowagi druga staruszka Louise Odier


Obydwie pachnące oszałamiająco...


Mój wątek to rozmaitości ,niech już wszytko pomieszane będzie w jednym...

Myślę ,ze nawet mając duży ogród ,kiedyś nastąpiło by nasycenie...ale mając mały ...nastąpił już.przymus nasycenia...

Ewcia i Ciebie witam serdecznie...


Wiesiu witam ,witam i się raduję...


Jeszcze trochę wspomnień Mme Plantier...jest nawet zielone oczko


a dla równowagi druga staruszka Louise Odier


Obydwie pachnące oszałamiająco...

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Worek bez dna.....a może czarna dziura....wsysa mnie
tylko ciekawe gdzie się znajdę jak mnie całego wessie
w innym lepszym różanym świecie?
tylko ciekawe gdzie się znajdę jak mnie całego wessie

w innym lepszym różanym świecie?
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Tam ...gdzie my wszyscy, chcący wciąż... i nienasyceni...
Można się w tym świecie zatracić...
A wracając do rzeczywistości ,...portfel staje się troszkę cieńszy...

A wracając do rzeczywistości ,...portfel staje się troszkę cieńszy...

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
I na szczęście..lub nie.....to nas/mnie ogranicza 

- jarko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Nie żartuj Nela. Znam swoje miejsce w szyku. Dzięki za stronkę, choć już ją znam. Wiem też, że co innego wygląd róży i jej opis w necie lub katalogu a w realu, np. kordesowska pnąca Aloha a ta z Twojego ogrodu (gdzie jest różą prawie całkowicie różową, a w katalogu jest wyrażnie morelowa z różowym i czerwonym). Jak łatwo o błąd w nasadzeniu! Już byłem na nią zdecydowany, a tu taka niespodzianka. Wiem, wiem, że ta sama odmiana na różnych stanowiskach w ogrodzie może wyglądać inaczej, nie mówiąc już o innym ogrodzie. W takiej sytuacji w wyborze pomóc może tylko osoba jak Ty, która daną odmianę widziała nie w jednym ogrodzie. Forum też może wprowadzić w błąd, bo pokazując zdjęcia najczęściej nie opisuje się w jakiej fazie zostało wykonane (a barwa nieraz zmienia się radykalnie). Selekcja tych kilkunastu odmian (spośród tysięcy), jest znacznie trudniejsza niż w przypadku kolekcjonerstwa, którego nie chcę. Zgadzam się, że uczymy się do końca swoich dni, a im więcej się wie, tym bardziej się rozumie ile jeszcze trzeba poznać. Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Nelu! Musicie sprawić sobie większy ogród... To niehumanitarne tak się ograniczać.
No... czy jest coś piękniejszego niż historyczne róże
No... czy jest coś piękniejszego niż historyczne róże

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Grzesiumoże i ogranicza...,ale wcześniej ,czy później upragniona róża ma już swoje miejsce w ogrodzie...
Jarko można nieraz się pomylić z nazewnictwem ...mianem róży Aloha posłużyli się dwaj hodowcy Boerner i Kordes i każda jest inna...może dlatego tak odebrałeś jej zmienność wyglądu...U mnie kwitła na różowo Aloha Boernera ,a tą co opisałeś to ...Kordesa...
Nie zawsze można u kogoś zobaczyć daną odmianę ,trzeba wtedy zajrzeć w różne linki ,aby się przekonać o walorach lub i negatywach danej różycy,dla mnie jest to niezbędny krok ,aby daną różę upolować...
Izka najlepiej by tak było...ale do tanga trzeba dwojga...

Jarko można nieraz się pomylić z nazewnictwem ...mianem róży Aloha posłużyli się dwaj hodowcy Boerner i Kordes i każda jest inna...może dlatego tak odebrałeś jej zmienność wyglądu...U mnie kwitła na różowo Aloha Boernera ,a tą co opisałeś to ...Kordesa...

Nie zawsze można u kogoś zobaczyć daną odmianę ,trzeba wtedy zajrzeć w różne linki ,aby się przekonać o walorach lub i negatywach danej różycy,dla mnie jest to niezbędny krok ,aby daną różę upolować...

Izka najlepiej by tak było...ale do tanga trzeba dwojga...

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- jarko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Nela. Pierwszą część mam za sobą, różyce (jak je określasz) i clematisy masz super. Drobnica kwiatowa, zwłaszcza ta niebiesko-fioletowa również bomba. Zauważyłem, że pokasowałaś wielkokwiatowe i tu mamy taki sam pogląd. Moje pytania: 1. P.Spasówka sama nie sprzedaje, gdzie kupujesz jej róże? (w miejscach, które podaje na stronie ogólna bida); 2. Mam 7 Rose de Resht, na wiosnę dokupię następne 7 (2 plamy), którą odmianę ostróżki z nimi zestawić ( w tonacji fioletu, granatu), jaką (1) bylinę (zimującą) proponowała byś jeszcze dodać? (wiem, że masz mało danych ale nie chcę się rozpisywać); 3. Czy Twoja Ritausma puszcza odrosty korzeniowe i czy jest to problemem? Z góry dziękuję, serdecznie pozdrawiam, przechodzę do 2 części.
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Mme Plantier spędza sen z moich powiek..
Tobie jeszcze tak kwitnie???? wow
Tobie jeszcze tak kwitnie???? wow
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Jarko Spasówka na swojej stronie zaznacza ,w których sklepach w róznych regionach Polski są w sprzedaży jej róże,osobiście nie kupowałam jej róż ,gdyż są dosyć drogie.
W Rosarium kupowałam pierwszą partię róż przede wszystkim historycznych i pnących,
oprócz tego zamawiałam w Czechach w Sobótce i w Blatnej u Sipa...
O to mnie zaskoczyłeś ,tyle róż tej samej odmiany...Myślę że do Rose de Resht pasuje ostróżka w każdym kolorze, i granatowa i biała ,tę którą ja posiadam granatową z czarnym oczkiem to Delphinium x cultorum,czyli ogrodowa sięgająca nawet do 2 m,u mnie osiągnęła w tym roku 1,8m,ale ma już 4 lata...
Byliny ,które można by do róż dopasować ,to naparstnica(dwuletnia),bodziszki,np,geranium magnificum czyli wspaniały,ale najlepiej pasowałyby clematisy bylinowe,najdłużej kwitnący to Arabella.Osobiście bardzo lubię bylinę Agastache meksykańskie ,które ma zapach mięty z ananasem tak wygląda http://www.gardenersworld.com/plant-det ... /agastache
Ritausma jest szczepiona na róży dzikiej ,więc nie spodziewam się odrostów...ale nic nie wiadomo...na razie ich nie ma.Myślę ,ze gdyby wypuściła odrost to pewnie bym go wykopała,odcięła od macierzy...
Izka Mme Plantier rzeczywiście jest wspaniała,jedynym mankamentem jest jednokrotne kwitnienie,i zajmuje mi sporo miejsca,a tak kwitła w czerwcu...
W Rosarium kupowałam pierwszą partię róż przede wszystkim historycznych i pnących,
oprócz tego zamawiałam w Czechach w Sobótce i w Blatnej u Sipa...
O to mnie zaskoczyłeś ,tyle róż tej samej odmiany...Myślę że do Rose de Resht pasuje ostróżka w każdym kolorze, i granatowa i biała ,tę którą ja posiadam granatową z czarnym oczkiem to Delphinium x cultorum,czyli ogrodowa sięgająca nawet do 2 m,u mnie osiągnęła w tym roku 1,8m,ale ma już 4 lata...
Byliny ,które można by do róż dopasować ,to naparstnica(dwuletnia),bodziszki,np,geranium magnificum czyli wspaniały,ale najlepiej pasowałyby clematisy bylinowe,najdłużej kwitnący to Arabella.Osobiście bardzo lubię bylinę Agastache meksykańskie ,które ma zapach mięty z ananasem tak wygląda http://www.gardenersworld.com/plant-det ... /agastache
Ritausma jest szczepiona na róży dzikiej ,więc nie spodziewam się odrostów...ale nic nie wiadomo...na razie ich nie ma.Myślę ,ze gdyby wypuściła odrost to pewnie bym go wykopała,odcięła od macierzy...

Izka Mme Plantier rzeczywiście jest wspaniała,jedynym mankamentem jest jednokrotne kwitnienie,i zajmuje mi sporo miejsca,a tak kwitła w czerwcu...

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Nelu, nowy watek
Nie było mnie tylko 2 dni.
Początek oszałamiający.
Zgadzam się z Izą, zresztą znasz moje zdanie
Ja wciąż czekam na Sipa, wraz z Asią. Ciekawe, czy jeszcze w tym roku dostaniemy
Za dużo chyba chętnych. Facet chyba nie wyrabia.

Nie było mnie tylko 2 dni.
Początek oszałamiający.
Zgadzam się z Izą, zresztą znasz moje zdanie

Ja wciąż czekam na Sipa, wraz z Asią. Ciekawe, czy jeszcze w tym roku dostaniemy

Za dużo chyba chętnych. Facet chyba nie wyrabia.