Winorośl w szklarni ? JAK?

Drzewa owocowe
Awatar użytkownika
andrew54
500p
500p
Posty: 595
Od: 10 mar 2010, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław

Re: Winogrono w szklarni? JAK?

Post »

mirzan pisze:Powoli,nie rozpędzaj się.Jak dojrzewają truskaki,możesz dodać jagody kamczackiej,bo dojrzewa
mniej więcej w podobnym czasie.
.
Takiego wina jeszcze nie piłem więc nie będę się wypowiadał na jego temat ale nie sądze aby smak takiego wina był powalający.
mirzan pisze: Nie rozpędzaj się,bo jeśli chcesz robić wino z berberysu,to znaczy,że masz małe doświadzenie w tej
dziedzinie.Berberys jest tak drobny,że nawet na nalewkę nie warto go zbierać,nie mówiąc o winie.
Faktycznie jest drobny i na dodatek krzew jest kolczasty ale znajdują się amatorzy którzy mają dużo czasu i cierpliwości aby zrobić z niego dobre wino.
mirzan pisze: .

Posadź w szklarni wczesne odmiany,deserowe,aby z przyjemnością korzystać z owoców.Nie sadź
późnych,aby szklarniowe nie dojrzały później od gruntowych.
Jesteś pewny że te gruntowe dojrzeją szybciej od tych szklarniowych?
Może te najwcześniejsze gdy ominą je zimowe mrozy, późne wiosenne przymrozki,gradobicia,opady w trakcie kwitnienia ,opady w trakcie dojrzewania owoców,ataki ptaków i choroby będą miały szansę aby dojrzeć przed tymi uprawianymi w pod osłonami.
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winogrono w szklarni? JAK?

Post »

Może tak być,ze gruntowy dojrzeje szybciej niż późny pod folią.Nie daj się namówić na odmianę
Mołdowa,skóra jak na krokodylu,a pod folią dojrzeje w listopadzie,w gruncie nigdy.Zostawiłem
w namiocie Canadice,Agat Doński,Suzy,Kristali i to chyba wszystko,sześć poszło na ognisko,
bo szkoda miejsca.Po co mi pod folią,dojrzewające w tym czasie co gruntowe.
Awatar użytkownika
Dziadek2
50p
50p
Posty: 63
Od: 30 maja 2006, o 21:21
Lokalizacja: Rybnik

Re: Winogrono w szklarni? JAK?

Post »

Moim zdaniem to też za bardzo nie popisałeś się tymi odmianami :) Nie widzę Arkadi a to raczej podstawa, czy Kodrianka któraś albo jakaś Liwia. A co sądzicie o Karmakodzie i Nadieżdzie Azos?

Ja uprawiam wczesne i późne w gruncie i mogę się mylić co do uprawy pod folią :) :D
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6500
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Winogrono w szklarni? JAK?

Post »

Kodriankę mają chyba wszyscy, bo się zrobiła modna... Ale chyba jest zbyt delikatna, żeby u nas była smaczna? Chyba, że w tunelu...
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winogrono w szklarni? JAK?

Post »

Sadziłem,co akurat miałem pod ręką.Arkadię mam w gruncie,u mnie wychodzi późno i nie jestem
zadowolony.A te które mieszkają w namiocie,tak długo bedą tam zameldowane,aż mi miejsce
będzie potrzebne.
Awatar użytkownika
andrew54
500p
500p
Posty: 595
Od: 10 mar 2010, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław

Re: Winogrono w szklarni? JAK?

Post »

Mirzan moim zdaniem żle dobrałeś sobie odmiany do tunelu ,wcale się nie dziwię że nie jesteś z nich zadowolony i powoli się ich pozbywasz. Z odmian które wymieniłeś posadziłbym w tunelu tylko odmianę Suzy,reszta moim zdaniem nie za bardzo zasługuje aby je sadzić pod osłonami chociażby z tego względu że smak,wielkość,wygląd ich owoców jest raczej mierny.Poza tym są to odmiany które wytrzymują duże spadki temperatur i spokojnie mogą sobie rosnąć w gruncie. Pod osłony dobiera się odmiany szlachetniejsze które nie dają sobie rady w gruncie bo są delikatniejsze ale za to smak i jakość owoców mają nieporównywalny .Nie wiem jaka jest skóra u Mołdowy bo nie jadłem na razie tej odmiany ale skórka Agata Dońskiego też do cienkich nie należy.

Dziadku mam w tunelu posadzoną Nadieżdę AZOS i Karmakoda.Są to młode krzewy na których w tym roku zostawiłem kontrolne gronka.Na razie spisują się bez zarzutu.W sumie dokładnie nie mogę określić ich smaku bo zostały zjedzone zanim jeszcze zdążyły dojrzeć ale pamiętam że Nadieżda miała dużo większe i smaczniejsze jagody od Karmakoda.Ogólnie z odmian które zaowocowały w tym roku u mnie w tunelu najlepiej spisała się odmiana Danmarpa Polonia.Mimo że przesadzałem ją poprzedniej jesieni to jednak pięknie zaowocowała,grona i owoce miała okazałe wyrównane bez groszku.Nie miałem też z nią znaczących kłopotów jeśli chodzi o choroby i co ważne bardzo dobrze zdrewniała.

Pozdrawiam Andrzej!!!

P.S Mirzan proponuję abyś przesadził Arkadię do tunelu kosztem przesadzenia z niego do gruntu Canadice czy Agata a myślę że ta zamiana będzie dla Ciebie dobrym posunięciem . :wit
frant
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 781
Od: 21 mar 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Winogrono w szklarni? JAK?

Post »

andrew54 pisze: Z odmian które wymieniłeś posadziłbym w tunelu tylko odmianę Suzy,reszta moim zdaniem nie za bardzo zasługuje aby je sadzić pod osłonami. Pod osłony dobiera się odmiany szlachetniejsze które nie dają sobie rady w gruncie bo są delikatniejsze ale za to smak i jakość owoców mają nieporównywalny .
To jest sprzeczność , bo końcowy wniosek słuszny jak najbardziej a propozycja ( Suzy ) jego warunków nie spełnia ... :roll: . Suzy to nic innego jak " ulepszony "( w kierunku odporności ...) Skarb Panonii .. W wyniku tego ulepszenia "smak i jakośc owocow " jest 2-3 klasy niżej niż SP ... U mnie Suzy będzie do przeszczepienia , polecam ten sposób na zmiane odmiany :wink: . A Arkadia w tunelu to podstawa , z wielu powodów ... A w zasadzie ze wszystkich !! :D Kodrianka - u mnie coś slabo owocuje , słabo nabiera cukru , za to duzo zieleni bujnej - sprobuje jeszcze wyprowadzić dłuuugie ramiona , i sie zobaczy , bo gdy dojrzeje to smak jest b. dobry i chrupki . W tym roku sporo mi zaowocowalo odmian sygnalnie , za wcześnie jeszcze kategorycznie coś stwierdzać , ale jestem pod wrażeniem odmian czeskich : Vitra , Kobra , Pola ... Świetny wygląd , dobry lub b.dobry smak , nie pęka owoc ,łoza dojrzewa , chorób nie widać , miązsz chrupki .. A czego chcieć więcej ?? :shock: A Nadieżda Azos smak b. przeciętny - podobnie jak Ajwaz , Brigantina , Dominanta , Riszelie itd - posmak "roślinny " utrzymuje sie za długo , taki trawiasty . Zwlaszcza przy nieco większym obciążeniu .
Awatar użytkownika
Dziadek2
50p
50p
Posty: 63
Od: 30 maja 2006, o 21:21
Lokalizacja: Rybnik

Re: Winogrono w szklarni? JAK?

Post »

A już myślałem, że tylko mi Suzy wydaje się bezsmakowa, też wolę Skarb Panoni, musi być jednak dojrzały - jak większość odmian :)
Duże znaczenie przy wyborze odmian ma też przeznaczenie owoców bo smak nie zawsze chodzi w parze z pięknym wyglądem, odpornością, plennością itd

Arkadia u mnie od jakiegoś już czasu jest numerem 1, chociaż po pierwszym owocowaniu nie byłem zachwycony jej smakiem - z wiekiem nabrała smaku :D
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
andrew54
500p
500p
Posty: 595
Od: 10 mar 2010, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław

Re: Winogrono w szklarni? JAK?

Post »

Smak owoców rzecz gustu jednym odpowiada drugim nie. Znam osoby którym bardzo odpowiada smak Bety,Ontario czy Isabelli. Na smak owoców wpływa także stanowisko na którym rośnie winorośl.Ta sama odmiana posadzona w różnych miejscach może inaczej smakować. Frant zaskoczyła mnie Twoja opinia o czeskich odmianach a konkretnie o Vitrze.U mnie ta odmiana coś za bardzo nie chce drewnieć i zimą mi przemarzła.
frant
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 781
Od: 21 mar 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Winogrono w szklarni? JAK?

Post »

andrew54 pisze:...konkretnie o Vitrze.U mnie ta odmiana coś za bardzo nie chce drewnieć i zimą mi przemarzła.
Moja opinia tyczy sie uprawy w tunelu , żeby byla jasność .. A w tunelu nie wyobrażam sobie żeby jakaś odmiana mogła nie zdrewnieć ! :shock: W końcu na wiele sposobów można ją zmusić : ostre cięcie letnie , ograniczenie owocowania , przesuszenie podloża- podniesienie stężenia soli w glebie , wzmacnianie dolistne itd. itd ... Akarat Vitra prezentowała sie najbardziej okazale z wymienianej trójki , na drugi rok życia krzewu - 3 gronka zostawilem , masa 500-600g , jagoda ciut większa od Kodrianki a dojrzewanie ok.3 tyg. wcześniej . Ale smakowo Kobra i Pola znacznie lepsze , może dlatego że gronka nieco mniejsze ?? Ciekaw jestem jak to sie rozwinie w następnym sezonie , bo łozy mam już wyprowadzone dość dlugie , a warunki oj wyjątkowo latem sprzyjały zawiązywaniu kwiatostanów , widziałem np. na Frumosie A. jak wybiło troche oczek zimowych - kwiatostany- smoki 8-) , dasz wiare .
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winogrono w szklarni? JAK?

Post »

Każdy ma swoje powody do uprawy takich czy innych.Canadice lubi moja żona,ja lubię Agata,
chociaż skóre ma grubą,ale kruchą.Przy kawie każdy chrupie swoje.Żadne nie będą już u mnie
dosadzane w namiocie,w gruncie też chyba nie.Mam kilka krzaków śmierdzieli,rosną przy konstrukcji
namiotowej,specjalnie dla winorośli zrobionej,ale bez folii.Owocują bardzo obficie.
I tak najbardziej lubię Golubok,ze względu na ciemny sok,pierwszorzędny na wino.
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
andrew54
500p
500p
Posty: 595
Od: 10 mar 2010, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław

Re: Winogrono w szklarni? JAK?

Post »

frant pisze: Moja opinia tyczy sie uprawy w tunelu , żeby byla jasność .. A w tunelu nie wyobrażam sobie żeby jakaś odmiana mogła nie zdrewnieć ! :shock: W końcu na wiele sposobów można ją zmusić : ostre cięcie letnie , ograniczenie owocowania , przesuszenie podloża- podniesienie stężenia soli w glebie , wzmacnianie dolistne itd. itd ...
Oczywiście Frant rozmawiamy o uprawie w tunelu. Co prawda nie próbowałem przesuszania podłoża(prawdę mówiąc pierwszy raz słyszę o takim sposobie) ale pozostałe wymienione przez Ciebie sposoby zastosowałem. Ostre cięcie letnie nie na wiele się zdało a nawet zaszkodziło bo na niektórych krzewach ruszyły mi pąki zimowe. Opryskiwałem i podlewałem nawozami potasowymi które powinny przyśpieszyć drewnienie ,nie obciążałem ich owocowaniem bo były to zbyt młode krzewy a mimo to niektóre odmiany nie najlepiej zdrewniały.Nie wiem być może byłem trochę nadgorliwy i przesadziłem z nawożeniem.
frant pisze: a warunki oj wyjątkowo latem sprzyjały zawiązywaniu kwiatostanów , widziałem np. na Frumosie A. jak wybiło troche oczek zimowych - kwiatostany- smoki 8-) , dasz wiare .
Dam wiarę bo w tym roku miałem podobną sytuację z Jupiterem.Grzać jednak w zimie nie zamierzam :P
Awatar użytkownika
andrew54
500p
500p
Posty: 595
Od: 10 mar 2010, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław

Re: Winogrono w szklarni? JAK?

Post »

mirzan pisze:Każdy ma swoje powody do uprawy takich czy innych.Canadice lubi moja żona,ja lubię Agata,
chociaż skóre ma grubą,ale kruchą.Przy kawie każdy chrupie swoje.
Oczywiście Mirzan masz rację,każdy powinien sadzić bez względu na opinie innych to co mu odpowiada i smakuje.Ja od lat nie karczuję moim zdaniem beznadziejnej odmiany Ontario ze względu że jest to moja pierwsza posadzona winorośl i owoce tej odmiany bardzo lubi żona. Dlatego nie zamierzam na siłę namawiać Cię do wymiany nasadzeń,mogę tylko doradzić. Podyskutować i wymienić swoje opinie zwłaszcza w te długie jesienne wieczory moim zdaniem zawsze warto.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winogrono w szklarni? JAK?

Post »

Trzy lata temu zmarzł mi Trollinger,dwa sezony nie było go na świecie.A w tym roku wypuścił z ziemi nowe pędy.
Posadziłem kilka odmian z Zawady,na miejscu wykopanych krzewów winorośli.Nawet trochę ziemi
wymieniłem, a i tak nie chcą rosnąć.
Awatar użytkownika
Dziadek2
50p
50p
Posty: 63
Od: 30 maja 2006, o 21:21
Lokalizacja: Rybnik

Re: Winogrono w szklarni? JAK?

Post »

Nalewka pisze:Kodriankę mają chyba wszyscy, bo się zrobiła modna... Ale chyba jest zbyt delikatna, żeby u nas była smaczna? Chyba, że w tunelu...
Kodrianka jest delikatna w uprawie, ale to nie przeszkadza jej być smaczną. Krzewy powinny być okrywane na zimę, myślę, że pod folią zimowe okrycie też by poprawiło owocowanie. Minusem odmiany jest dosyć dużo groszku w gronach i pękanie jagód po opadach deszczu.
Muszę przyznać, że u mnie też słabo owocuje, ale to moja wina bo jej nie okrywam a śnieg nie zawsze zdąży na czas.
frant pisze: W tym roku sporo mi zaowocowalo odmian sygnalnie , za wcześnie jeszcze kategorycznie coś stwierdzać , ale jestem pod wrażeniem odmian czeskich : Vitra , Kobra , Pola ... Świetny wygląd , dobry lub b.dobry smak , nie pęka owoc ,łoza dojrzewa , chorób nie widać , miązsz chrupki .. A czego chcieć więcej ?? :shock: A Nadieżda Azos smak b. przeciętny - podobnie jak Ajwaz , Brigantina , Dominanta , Riszelie itd - posmak "roślinny " utrzymuje sie za długo , taki trawiasty . Zwlaszcza przy nieco większym obciążeniu .
Porównujesz tu czeskie vinifery z mieszańcami i w tym wypadku to raczej tylko Arkadia ma jakieś szanse :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”