Żwirek do kaktusów?

[blabla]

Ja stosuję mieszankę grubego żwiru z przesianą, kupną ziemią do kaktusów w proporcjach żwir/ziemia 50-80%/20-50%.

[Karo]

Tomku ja nie rozumiem zapisu tych proporcji

[blabla]

Czyli żwiru 50-80% a przesianej ziemi 50-20%

[Karo]

Ok .Dziękuję.

[grigori24]

A jaki żwir gdzie kupić teraz takie małe ilości ?

[blabla]

Osobiście idę na najbliższą budowę z wiadrem i robiąc z siebie wariata proszę o napełnienie go płukanym żwirem - najlepiej takim do tynkowania. Jak ktoś ma gruby portfel to może się przejść do akwarystycznego.

[Karo]

Przy małej ilości doniczek z kaktusami ,można sobie pozwolić na zakup takiego żwiru akwarystycznego w Castoramie lub Praktikerze.
Jednak przy Twojej kolekcji Tomku ,faktycznie jest to niemały wydatek.
W nagłych wypadkach przesiewam piasek,który służy do prac budowłanych i leży u mnie na pryźmie,płuczę i mieszam z ziemią.

[grigori24]

Wielkie dzięki za rady.

[blabla]

Teraz już nie chodzę na budowy. Zwyczajnie jeżdżę samochodem do żwirowni. Pełen wybór i wystarcza na więcej niż kilka doniczek.

[grigori24]

Macie racje przecież mam budowę pod nosem ale jestem gapa.

[darekcn42]

Ja tam tonę zakupiłem gruboziarnistego piasku z drobnym żwirem. Super sprawa!

[wielki32]

A czy można kaktusy sadzić w samym żwirze, składniki pokarmowe im dawać w postaci nawozu płynnego? Bo mam żwir ale ziemi na razie nie mam. W sklepach ogrodniczych teraz święta więc ciężko z ziemią.

[bartii9512]

Na ogródku ziemi nie masz?

[blabla]

Można posadzić kaktusy do czysto mineralnego podłoża. Ale jeśli nie ma się doświadczenia z taką uprawą to sugeruję jednak dodać jakąś cześć humusu. Kaktusy nie wymagają natychmiastowego przesadzenia. Bez ziemi mogą wytrzymać i pół roku. Poczekaj, aż sklepy zostaną otwarte. Wtedy kupisz sobie to, czego Ci brakuje. I jeszcze jedna uwaga: teraz kaktusy można sadzić wyłącznie do zupełnie suchego podłoża.

[betonja]

Latam po forum jak przeciąg i szukam wątku gdzie by tu pytanie zadać.
Myślę, że tu będzie dobrze.
Otóż, mam pytanie.
Kiedy przesadzić kaktusy.
Świeżbi mnie ręka, już bym działała, bo męczy mnie,to że siedzą w tłustej ziemi, a maja mieć ubogą.
W tym celu pognałam nad Izar i nazbierałam ślicznych malutkich kamyczków i drobniejszego piasku.
Kupiłam ziemię do kaktusów i włókna kokosu.
Zrobię z tego super mieszankę.

To co, mogę już teraz przesadzać? Czy jeszcze czekać.