Miejmy nadziejęPola42 pisze: Dopisuję : o Elvis Lives , Fransen powiada,że ma szybkie tempo wzrostu....
W sumie jakieś zawiązki pączków między liściorami ma, więc nadzieja na przyszłoroczne wypączkowanie jest ;)On się u mnie - jak Dick- przypalił nawet w cieniu!Tomasz II pisze: Tyle, że się łatwo przypala, a ja takich host nie lubię.
No cóż ... podkręcimy wąsa i będziemy żyć dalej , choć - jak rzeczą dramatopisarze - świat nie będzie już taki sam....porażką będzie jak wygra Dream Queen.
No to muszę się postarać , aby tej porażki nie było.Tomasz II pisze:
... porażką będzie jak wygra Dream Queen.
) Mój także, co widać na fotkach! Obok niej nawet mech rośnie - czyli słońce tam praktycznie nie dochodzi!Pola42 pisze:On się u mnie przypalił nawet w cieniu!
Mam taką nadzieję.Tomasz II pisze:Brother Stephan jest oporny, ale po kilku latach naprawdę jest piękny i imponujący.
Może z wiekiem traci także skłonność do przypaleń, tak jak Super Nova Pidżamy?Oczywiście, zgadzam się .Pola42 pisze:Elu, każdy ma swój gust a o gustach się nie dyskutuje. .
Tomasz i Pola wolą "zieleńce", stąd ta frustracja. Dla mnie Dream Queen jest cudo - jak spod pędzla czułego malarza...Elba pisze:Ale ja nie podważam Waszych gustów, bo jestem daleka od tego, lecz zdziwiła mnie zacytowana wypowiedź.
W zasadzie pisałam do Elby, ale z góry i Ciebie przepraszam, bo wiem,że lubisz "papugi".Polu, nie uraziły, chciałam po prostu uciąć dyskusję ...
Ja się nigdy nie gniewam, zwłaszcza na hostamaniakówPola42 pisze:Ciebie przepraszam, bo wiem,że lubisz "papugi".
, no i niestety, zaczynają mi się też podobać burchlaste lub falbaniaste zieleńce Wszystko przez Tomasza i jego Lakeside Prophecy i Hoosier Dome. 
Skąd ja wezmę na nie miejsce! 
!Co masz na myśli - jest ich tak dużoPola42 pisze:ona nie kontroluje wypływu swoich liści .
Czy może w końcu przez burchle nie przypominają liści?
