Kilka pytań Camelli odnośnie róż

Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3189
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Re: Kilka pytań Camelli odnośnie róż

Post »

Camellio, lepiej powoli a cierpliwie kupować różyczki wg swojej wymarzonej listy. Gdyby nie moi wspaniali przyjaciele też miałabym zapewne połowę tego co mam. Lepiej mieć jednak roślinę z pewnego źródła i jeżeli zalezy Ci na jakichś konkretnych to tak samo. Jeżeli chcesz mieć jakieś białe, jakieś czerwone itd to możesz kupić gdzie bądź (na all... są za 5 zł).
Moja ciocia kupiła róże herbaciane, które okazały się być krwistoczerwone, co jej w ogóle nie odpowiadało. Niedawno pocieszyłam ją candlelight ;)
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kilka pytań Camelli odnośnie róż

Post »

Nie chcę mieć jakichś róż :roll: Wiosną udało mi się kupić róże w supermarkecie po niskiej cenie. Wszystko z nimi w porządku, odmiany się zgadzają, jestem zadowolona. Teraz jak będą takie okazje to też skorzystam. Biorę pod uwagę to, że może się trafić pomyłka. Najwyżej będę się bawić w identyfikację :wink: Gdyby mnie było stać to zamówiłabym sobie róże w ros... Ale muszę kombinować inaczej. Od października będę w Warszawie to poodwiedzam różne szkółki, sklepy. Bo u mnie to nie ma nawet gdzie, tylko okoliczne ryneczki... I mam nadzieję, że będzie dobrze.
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Kilka pytań Camelli odnośnie róż

Post »

Dziewczyny mają racje .Ja przygodę z różami zaczęłam niedawno i miałam je ze szkółki ale przywoziła mi siostra od kogoś po 1zł ładnie się przyjęły ale w większości są nn i się powtarzają.Teraz chcę oddać powtórki a na to miejsce wsadzić te co mi się podobają.Oczywiście odmiany wybrane na forum pod względem urody długości kwitnienia i zdrowotności.Tak że i ty dobrze przemyśl za nim się zdecydujesz :D
Awatar użytkownika
Reniak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1897
Od: 6 cze 2009, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie

Re: Kilka pytań Camelli odnośnie róż

Post »

Ja przygotowywałam się do sadzenia róż na wiosnę przez całą zimę,szukałam odmian które są odporne, poza tym zależało mi żeby kwitły przez całe lato,szkólek które nie są drogie i które są na moim terenie,bo to ważne,wszystkie rośliny kupowane z innego terenu kraju niestety wymarzały lub usychały.Teraz mam swoje dwie szkółki i u nich kupowałam róże ,mam ich 60 szt,ale ponieważ mam duży teren ,to kropla w morzu,teraz kupię z każdej odmiany przynajmniej po 3 szt,wtedy wyglądają najładniej.Róże od września można już kupować.
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kilka pytań Camelli odnośnie róż

Post »

Nie wiem za bardzo gdzie szukac. Moze w przyszlym tygodniu wybiorę się do Szmita do Ciechanowa, nie wiem co tam mają. Z tego co patrzyłam na ich stronie to nie ma w czym wybierac ale może mają coś poza tym...
Awatar użytkownika
Reniak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1897
Od: 6 cze 2009, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie

Re: Kilka pytań Camelli odnośnie róż

Post »

Jeśli mogę doradzić,to ja zaczełam od wejscia na stronę rosarium ,mają bardzo duży wybór róż,niestety nie wszystkie są pokazane na fotografiach,można dostać na meila cennik od nich,i już wiesz co ile kosztuje,a potem po nazwie znajdowałam w internecie opis i wyglad,długo to trwało,ale chciałam mieć tylko to co lubię.Pomocna była mi też książka o gatunkach róż.A potem to już szukałam innych szkółek bliżej mnie które miały to co mnie interesowało,po dużo niższych cenach.Zyczę udanych zakupów.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Re: Kilka pytań Camelli odnośnie róż

Post »

Zanim zaczniesz zamawiać róże, radziłabym zamówić przekompostowany obornik i już teraz, przygotować glebę pod sadzenie.
Róże rosną na tyle, na ile pozwala im ziemia.
Nawet najbardziej odporna podkładka, nie wyda dobrej korony z oczek, jeśli ziemia nie będzie porządnie przygotowana i zasobna w składniki zapewniające oddychanie, pokarm i picie.
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kilka pytań Camelli odnośnie róż

Post »

Haniu... :D ;:196 ;:196 ;:196
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kilka pytań Camelli odnośnie róż

Post »

Reniu, mam już upatrzonych wiele róż, które mi się podobają, głównie z tego forum. :wink: Stronę rosarium też przejrzałam i 2 książki o różach... Tylko nie wiem, gdzie to wszystko tanio kupić :( . Haniu, masz rację absolutną z tą ziemią. Powoli ją gromadzę he he. Obornika na szczęście mam nieograniczone ilości więc nie muszę kupować. Być może za mało ziemi dobrej dałam moim różom bo tak małe urosły, tzn. niższe niż w opisie. A może to dlatego, że młode, nie wiem. Teraz będę sypać więcej do dołka.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Re: Kilka pytań Camelli odnośnie róż

Post »

Camelio, róże oceniaj we wzroście po 2-3 latach, gdy już system korzeniowy będzie na tyle duży, by w pełni odżywiać roślinę.
Jeśli chcesz taniej kupić, weź II klasę lub pozaklasówkę ale wtedy nie oczekuj pokroju i kwiatów przez 3-4 rokiem.
Coś za coś.
Lepiej mieć 2-3 duże, zdrowe krzewy, które od razu skupiają uwagę wchodzącego, niż kilkanaście pokurczy, walczących o życie.
I moja rada - lepiej wziąć róże stare, o wiadomej historii, przetestowane dobrze w naszym klimacie, niż ryzykować pieniądze i swoją troskę na piękne zdjęcia nowości.
Polska jest w strefie przejściowej i jak się okazało zeszłej zimy, lepiej przyjąć gradacje strefy 4-6, niż ufać klimatologom, opracowującym statystyczne średnie. :?
Przyjęcie ekstremum temperaturowego, ujemnego, pozwoli Ci dłużej cieszyć się zdrowymi różami.

Konkrety.
Tej zimy niczego nie obsypywałam, nie zabezpieczałam.
Przeżyły stare rasy i mieszanki starych oraz niemki i angielki.
W zimnie, bez śniegu, w podłożu skutym kilka miesięcy !!!, 20 stopniowym mrozem.
Większość straciła pół koron ale.. żyją , odbiły i kwitną.
A po letnich deszczach i w słońcu, ładnie dochodzą do kondycji.
Bez chemii i tylko raz nawiezione płynną gnojowicą.
Awatar użytkownika
Reniak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1897
Od: 6 cze 2009, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie

Re: Kilka pytań Camelli odnośnie róż

Post »

Camellio ja kupuję tylko przez internet ze szkółek które wysyłają kurierem,na ostatni rzut który kupowałam 33szt tylko dwie padły,pozostałe przepięknie rosną.Kupowałam u rosacwik i w szkółce z Krakowa,od 7zł do 15 zł,i tak na przykład odmiana Chopin w szkółce za 7,5 zł,rośnie obok Chopina z supermarketu za 6 zł,ale wygląda jakby była starsza o kilka lat.(o tyle dorodniejsza)oczywiście ta ze szkólki.Dlatego zgodnie z przysłowiem "chytry dwa razy traci",wolę mniej droższych ale za to piękniejszych.i zdrowszych.Na dodatek z rosacwik nie przysłano mi 2 zamówionych odmian róż,po telefonie do nich zaraz mi je bez problemu dosłano na ich koszt z przeprosinami.
Marysia II
200p
200p
Posty: 318
Od: 8 mar 2008, o 22:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Kilka pytań Camelli odnośnie róż

Post »

Proponuję wybrać się na jesienne kiermasze różane:12-13 września-Swięto Róż w Kutnie, 18-19 września święto Owoców, Warzyw i Kwiatów w Skierniewicach. Tam róże kupisz bezpośrednio od producentów więc sporo taniej. Mają ze sobą pokazowe kwitnące róże więc od razu zobaczysz jak kwitną te , które zamierzasz kupić. Ja jadę zawsze z listą "aby nie ulec pokusom", ale i tak nakupię znacznie więcej.
Jak Pan Bóg dopuści to i z kija wypuści
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kilka pytań Camelli odnośnie róż

Post »

A może coś takiego będzie w Warszawie?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kilka pytań Camelli odnośnie róż

Post »

Reniak pisze:Camellio ja kupuję tylko przez internet ze szkółek które wysyłają kurierem,na ostatni rzut który kupowałam 33szt tylko dwie padły,pozostałe przepięknie rosną.Kupowałam u rosacwik i w szkółce z Krakowa,od 7zł do 15 zł,i tak na przykład odmiana Chopin w szkółce za 7,5 zł,rośnie obok Chopina z supermarketu za 6 zł,ale wygląda jakby była starsza o kilka lat.(o tyle dorodniejsza)oczywiście ta ze szkólki.Dlatego zgodnie z przysłowiem "chytry dwa razy traci",wolę mniej droższych ale za to piękniejszych.i zdrowszych.Na dodatek z rosacwik nie przysłano mi 2 zamówionych odmian róż,po telefonie do nich zaraz mi je bez problemu dosłano na ich koszt z przeprosinami.
Reniu, mogę wiedzieć co to za szkółka z Krakowa wysyła róże kurierem?
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Kilka pytań Camelli odnośnie róż

Post »

Camellia - w Warszawie już była wystawa różana - w lipcu - z tego co mówili można było kupić róże w donicach.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”