
Bażanty nieraz słyszę jak krzyczą (nie da się tego inaczej określić).
Aniu właśnie krzycząZielona_Ania pisze:Pamelko, zapowiada się że Twój ogród będzie miał wiele imponujących okazów. Chociażby dawidia - wielce ciekawe drzewo. Mimo świeżej historii ogrodu, już tam jakieś kolorki masz, nie minie dużo czasu jak się rozrośnie wszystko. Pomysłów Ci nie brakuje![]()
Bażanty nieraz słyszę jak krzyczą (nie da się tego inaczej określić).
Śliczny ogródpamelka pisze:Witaj Aniu, kolorowo to na pewno będzie, ale chyba w tym roku głównie zielono
Kolorowo to jest w Twoim ogrodzie
a i bazanty podobne
czy u Ciebie też tak strasznie hałasowały?
Marzanko wiem, że dużo pracy przede mną, ale dzięki forum mam nadzieję, że wiem, jak się za to zabrać![]()
Co do rymów, to jak mawia mój tato: nawet człowiek nie czuje, jak mu się rymujeCzyżby dzidziczne?
Marta, mam nadzieję, że jutro zobaczysz to moje nowe dziełoPrawda
![]()
Rozoranie działki to była raczej konieczność, bo przecież rabatę dla cann i ogródek warzywny postanowiłam przenieść do nowych lokalizacjiZ Davidią jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa, poszukuję
Co zrobię, że muszę ją mieć
A wiosna załatwiła też tulipanowca i magnolię
i rh na pniu też chyba;:110
A tu jeszcze kilka zdjątek
Oj wiem, wiem Marzankomarzanka pisze:Mmmmm czyżby miły początek dnia był po deszczuU mnie też w nocy lało a teraz duchota i padam po walce z chwastami .To na wypadek mówię gdybyś myślała ,że ogród to tylko przyjemności
Właśnie Aniu, właśnie i jeszcze te komaro-meszkiZielona_Ania pisze:Skąd ja to znam. Robota pali się w rękach, ciemno już, a jeszcze się musi zrobić zdjęcie i uwiecznić efekt trudówOj to forum działa na nas wszystkich. Piękne nowe nabytki