Od wczoraj mam zalaną działkę, pada od trzech dni i wylała rzeka zalewając wszystko dookoła. Czy warzywa mają szansę na przeżycie czy już wszystko stracone? Wody jest bardzo dużo, nie widać nawet kompostownika, nie wiem czy jest pod wodą czy popłyną.
Aneta mieszkam na terenach zalewowych i niestety w 2010 roku moja działka też znalazła się pod wodą powodziową. Szczerze Ci powiem, że na warzywa nie masz w tym roku co liczyć. Nawet gdyby coś przetrwało to nie radzę Ci tego spożywać. Woda powodziowa niesie ze sobą takie ilości najróżniejszych zanieczyszczeń, że pod żadnym pozorem nie powinnaś spożywać niczego co mialo z nią kontakt lub też znalazło się w jej pobliżu.