Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Malkar
500p
500p
Posty: 561
Od: 27 sty 2007, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ślask, gmina Zebrzydowice

Post »

Bardzo piękne rośliny doniczkowe, które można uprawiać w domu a w lecie wystawić do ogrodu, na balkon czy też taras. Co do zapachu- mam kilka ale nie stwierdziłam czy pachną, swoją drogą, też nigdy ich nie wąchałam.
Pozdrawiam. Małgorzata
77malinka
200p
200p
Posty: 385
Od: 17 maja 2007, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Moja fuksja padła w dwa tygodnie po przeniesieniu do domu :cry: Była wprawdzie dość marna, ale od zakupu nie mogła się do mnie przyzwyczaic. Spróbuję znowu wiosną. Myślicie, że lepiej będzie hodowac z sadzonek czy kupic? Te kupowane podobno są pędzone i muszą i tak swoje odchorowac.
Właściwie kupowałyśmy razem z koleżanką i jej pięknie rosły i kwitły całe lato, więc problem chyba tkwi gdzie indziej...
Pozdrawiam, Małgosia
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

Jeżeli masz skąd wziąć sadzonki to chyba lepiej sadzonki. Możesz wtedy nadać swój kształt, formować. Ja kupuję tylko jakieś odjechane kolory.
Awatar użytkownika
aves
50p
50p
Posty: 63
Od: 31 paź 2007, o 20:57

Post »

owoce fuksji są bardzo dobre i zdrowe, jak są juz czerwone i miękie, zawsze jak stoi w zimie w domu, to potem jest łamliwa w lecie i mniej kwitnie, a jak zimuje sie to jest mniejsza, ale zawsze kwitnie jak szalona i jest stabilna, tylko zawsze duzo niedojrzałych owoców odpada, a są takie dobre i naprawde jadalne...
"Warto żyć, warto śnić, warto kochać..."
...kwiaty
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

O tych owocach to nie wiedziałam.
magda78
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 25 sty 2008, o 15:14
Lokalizacja: Przeworsk

Post »

Czy już należy fuksje przynieść do ciepłego miejsca i pobudzić ją do życia,czy jeszcze poczekać?Pierwszy raz ją zimowałam i nie wiem.
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

Moje to właściwie stoją cały czas w ciepłym, bo w domu na parapetach lub podłodze przy oknie. Są już mocno przycięte i zaczęły ładnie wypuszczać nowe gałązki, które uszczykuję, żeby rozkrzewiły się jak najbardziej. Nie nawożę ale leję dużo wody.
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

Obrazek Obrazek
Zrobiłam przed chwilą zdjęcia - tak wyglądają dzisiaj.
Awatar użytkownika
Beata T
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2386
Od: 18 sie 2007, o 18:40
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

:shock: no takiej fuksji jeszcze nie widziałam to jest drzewko , co to za odmiana napisz coś o niej, jak kwitnie masz może zdjęcie to jest cudo już o niej marze :P
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

To jest drzewko ale wyhodowane i wyprowadzone przeze mnie 8) .
Nie jest to takie trudne, wymaga cierpliwości. Kolor najbardziej tradycyjny - fioletowo - różowe.
Bierzesz sadzonkę, ukorzeniasz(ja ukorzeniam w słoiku z wodą) i po ukorzenieniu sadzisz do doniczki, takiej średniej. Wbijasz obok roślinki kij. Przywiązujesz co pewien czas do kijka i obrywasz wszystkie boczne pędy. Kiedy osiągniesz taką wysokość jak Cię interesuje to uszczykujesz wierzchołek i wtedy badylek zaczyna się rozkrzewiać. I to już. ;:6
Awatar użytkownika
krusz
50p
50p
Posty: 63
Od: 2 gru 2007, o 12:54
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

Czy fuksja nadaje się na trzymanie w niezbyt jasnych pomieszczeniach?
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

krusz pisze:Czy fuksja nadaje się na trzymanie w niezbyt jasnych pomieszczeniach?
No niestety nie. Widziałam Twoje pytanie o rośliny do ciemnego miejsca - na pewno nie będą to fuksje. :wink:
Awatar użytkownika
krusz
50p
50p
Posty: 63
Od: 2 gru 2007, o 12:54
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

Szkoda, ładnie wyglądają :)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

Obrazek
Praktycznie codziennie uszczykuję wierzchołki w swoich fuksjach. Dzięki temu ładnie się rozkrzewią zanim zaczną robić pąki.
Awatar użytkownika
Babopielka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6087
Od: 9 wrz 2007, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rypina

Post »

dewuka -moje fuksje co roku zimują w piwnicy -teraz nie wyglądają ciekawie ,ale wiosną zawsze dochodzą do siebie i kwitną pięknie całe lato ta fioletowo-różowa rzeczywiście jest odporna ,ale reszta też jakoś się trzyma :roll: Moje to staruszki już mają chyba z 8 lat ,oprócz tej pierwszej bo ta ma dwa lata dopiero :D
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”