
Mikroogródek - Ankha
- daka
- 1000p
- Posty: 2544
- Od: 10 lut 2010, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północ Wielkopolski-miasto Trzcianka.
Re: Mikroogródek - Ankha
Jakie piękne kwiatuszki rosną ci w ogrodzie,tylko pozazdrościć. 

- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2378
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mikroogródek - Ankha
Witaj Tajko i Mariolu, duża czerwona kępa sasanek ma trzeci rok, jest z sadzonki sklepowej, Reszta to moje dzieci z nasion, też trzeci sezon - różowa i czerwona - pojawiła się jeszcze fioletowo-bordowa, ale rośnie w innym miejscu.
Donoszę, że bitwa z kretem na razie przegrana dwa do zera, skubaniec zakopał pułapki.
Dzięki daka, witaj, to dopiero początki prezentacji
Donoszę, że bitwa z kretem na razie przegrana dwa do zera, skubaniec zakopał pułapki.
Dzięki daka, witaj, to dopiero początki prezentacji

- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mikroogródek - Ankha
Witaj
śliczne sasanki .Ja jakoś nie mam do nich szczęścia a bardzo mi się podobają .Fajnie że założyłaś swój wątek 


- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2378
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mikroogródek - Ankha
Cześć Gosiu, jesteś kolejna osobą, która mi uświadamia, że można mieć problemy z sasankami - wiem tylko, że nie bardzo lubią przesadzanie, zwłaszcza starsze okazy... Ja mam problemy raczej z tymi roślinami, o których wiem, że są problematyczne
Mam nadzieje, że przez wiedzę nie zaczną się masowe ucieczki sasanek, bo bardzo je lubię

Mam nadzieje, że przez wiedzę nie zaczną się masowe ucieczki sasanek, bo bardzo je lubię

- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mikroogródek - Ankha
Ja pewnie dlatego miałam problem że na bazarku kupowałam dorodną kępę a jak piszesz starsze nie lubią przesadzania.
- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3033
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Mikroogródek - Ankha
Sasanka piękny kolorek,ja ciągle trafiam tylko na najbardziej pospolite, nawet "biała " będzie kwitnąc na fioletowo.
Moje żurawki to zakupy z forum, niektóre też będą dzielone

Moje żurawki to zakupy z forum, niektóre też będą dzielone


Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny
- gawronka
- 200p
- Posty: 290
- Od: 10 kwie 2010, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Mikroogródek - Ankha
Witaj sąsiadko
Ogródek naprawdę masz spory. ja miałam podobnie ( tzn. nie mogłam ruszyć starych drzew bo sentyment) to wokoło nich sadziłam kwiaty które lubią cień i wysypywałam korą. Zawsze to coś 


Zapraszam do mnie : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=41729" onclick="window.open(this.href);return false;
Marta
Marta
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2378
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mikroogródek - Ankha
Witaj Gawronko, coraz więcej nas z Podlasia
Dziś złapałam tą fioletową sasankę, jest cudna, ale nie moja - oddałam ją Drugiej Synowej, ale mam na nią podgląd

oto krótka, obiecana prezentacja moich pierwiosnków, mam ich pięć, najpopularniejszy gruziński

ząbkowany, tez dość pospolity

pierwiosnek łyszczak

pierwiosnek różowy

i najmniejszy, ale go najbardziej lubię - omączony

Wieczorem postaram się wrzucić nowe tulipany i resztę, zawsze na wiosnę jest najwięcej do pokazania... serdecznie pozdrawiam

Dziś złapałam tą fioletową sasankę, jest cudna, ale nie moja - oddałam ją Drugiej Synowej, ale mam na nią podgląd


oto krótka, obiecana prezentacja moich pierwiosnków, mam ich pięć, najpopularniejszy gruziński

ząbkowany, tez dość pospolity

pierwiosnek łyszczak

pierwiosnek różowy

i najmniejszy, ale go najbardziej lubię - omączony

Wieczorem postaram się wrzucić nowe tulipany i resztę, zawsze na wiosnę jest najwięcej do pokazania... serdecznie pozdrawiam

- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3033
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Mikroogródek - Ankha
Jej ale masz kolekcję pierwiosnków- do podziwiania.



Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2378
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mikroogródek - Ankha
Większość pierwiosnków (czyli trzy ostatnie
) to nowe tegoroczne nasadzenia, mam nadzieje, że będą ładnie rosnać i się mnożyć. A z sasanki purpurowej muszę zebrać nasionka, może się uda ten kolor powtórzyć. Rosną mi nowe roślinki na skalniak, wychodzą na balkon razem z pomidorami i selerami jak jest cieplutko, to dwa dni temu, od tej pory pomidory przegoniły selery

Dziś czeka mnie pikowanie ostatniej partii pomidorków i poziomek, które tez zaczęły rosnąć jak szalone
A to moje małe pupilki, może ktoś zgadnie, co to jest?

I znów bitwa z kretem przegrana - prosiak wlazł mi w niedawno posadzoną szalotkę
Jak tylko go złapię, to mu
przesiedlenie zrobię...


Dziś czeka mnie pikowanie ostatniej partii pomidorków i poziomek, które tez zaczęły rosnąć jak szalone
A to moje małe pupilki, może ktoś zgadnie, co to jest?


I znów bitwa z kretem przegrana - prosiak wlazł mi w niedawno posadzoną szalotkę

Jak tylko go złapię, to mu

- gawronka
- 200p
- Posty: 290
- Od: 10 kwie 2010, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Mikroogródek - Ankha
ja również mam kreta w ogrodzie.ankha pisze:Większość pierwiosnków (czyli trzy ostatnie) to nowe tegoroczne nasadzenia, mam nadzieje, że będą ładnie rosnać i się mnożyć. A z sasanki purpurowej muszę zebrać nasionka, może się uda ten kolor powtórzyć. Rosną mi nowe roślinki na skalniak, wychodzą na balkon razem z pomidorami i selerami jak jest cieplutko, to dwa dni temu, od tej pory pomidory przegoniły selery
Dziś czeka mnie pikowanie ostatniej partii pomidorków i poziomek, które też zaczęły rosnąć jak szalone
A to moje małe pupilki, może ktoś zgadnie, co to jest?![]()
I znów bitwa z kretem przegrana - prosiak wlazł mi w niedawno posadzoną szalotkę![]()
Jak tylko go złapię, to muprzesiedlenie zrobię...


Ale widzę ,że z Ciebie ogrodniczka pełną gębą. Ile sadzonek


Zapraszam do mnie : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=41729" onclick="window.open(this.href);return false;
Marta
Marta
- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3033
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Mikroogródek - Ankha
A na targi do Szepietowa się nie wybierasz



Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2378
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mikroogródek - Ankha
Ja się zarzekałam, że nie, mam roboty trochę... ale jeżeli małżonek by się zgodził, to
Niestety w grę wchodziłaby tylko sobota, tylko, jeśli nadgoniłabym z pracą i pewnie moje szczurki by były

Niestety w grę wchodziłaby tylko sobota, tylko, jeśli nadgoniłabym z pracą i pewnie moje szczurki by były

- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2378
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mikroogródek - Ankha
No takiej pogody ja dziś to ja dawno nie widziałam, na zmianę śnieżyce z zawiejami i słońce na bezchmurnym niebie, a za chwilę grad i taka ciemność, że światła zapalać...
Tak z samego ranka (no dobra, trochę później niż z samego, bo nie chciało się ruszyć czterech liter na ten ziąb)

zdezorientowana skalnica

tulipanki turkestanica i tarda, których miała być prezentacja, ale siedzą schowane we własne płatki

kłaniajace się nawrotowi zimy sasanki

i w końcu ubezwłasnowolniony pierwiośnik górski

Nadganiam z robotą, mam popikowane pomidorki, poziomki i pomyte doniczki, z których woda z mydłem potasowym czosnkowym została wlana do krecich norek, w celu ograniczenia brutalnych nalotów na cebulową młodzież. Przyjdzie poprawa pogody, trzeba będzie zdjąć włókninę i stanąć oko w oko ze zniszczeniami

Tak z samego ranka (no dobra, trochę później niż z samego, bo nie chciało się ruszyć czterech liter na ten ziąb)

zdezorientowana skalnica

tulipanki turkestanica i tarda, których miała być prezentacja, ale siedzą schowane we własne płatki

kłaniajace się nawrotowi zimy sasanki

i w końcu ubezwłasnowolniony pierwiośnik górski

Nadganiam z robotą, mam popikowane pomidorki, poziomki i pomyte doniczki, z których woda z mydłem potasowym czosnkowym została wlana do krecich norek, w celu ograniczenia brutalnych nalotów na cebulową młodzież. Przyjdzie poprawa pogody, trzeba będzie zdjąć włókninę i stanąć oko w oko ze zniszczeniami
