Jakiego aparatu fotograficznego używasz?
Zagłosowałam w ankiecie i NIESPODZIANKA!!
jak do tej pory jestem jedyna z Canonem... ;-)
Bardzo lubie mojego Canona S1
ma dwa lata i przetrwał nawet wyprawy w dziki busz Nowozelandzi, wyprawy żeglarskie, wspinaczki górskie, nawet skoki na linie... no i noszenie w damskiej torebce - zapewniam damska torebka to ekstremalny sport dla aparatu bez pokrowca ;-) a do tego podobają mi się kolory na fotkach!
jak do tej pory jestem jedyna z Canonem... ;-)
Bardzo lubie mojego Canona S1
ma dwa lata i przetrwał nawet wyprawy w dziki busz Nowozelandzi, wyprawy żeglarskie, wspinaczki górskie, nawet skoki na linie... no i noszenie w damskiej torebce - zapewniam damska torebka to ekstremalny sport dla aparatu bez pokrowca ;-) a do tego podobają mi się kolory na fotkach!
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
To zależymartas pisze:Bo Minolta is the best!!.


"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Sony Ericsson K750i - wiem, to aparat, ale nie foto, tylko telefoniczny, ale matryca 2Mpi daje jakieś tam możliwości... Bo mój prywatny S E K510i (tamten to służbowy
) 1 matrycą 1,3Mpi to taka rezerwa (o optyce nawet nie wspomnę)... Tylko nie krzyczcie na mnie - nie mam nic innego...




Pozdrawiam. Jacek.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
lila31 pisze:.
Podaj też co to za cudo.![]()
![]()
Wiedziałam, że będzie takie pytanie.

Jest to Olympus SP510 UZ
Dla mnie istne cudo. Mam nadzieję, że opanuję szybko podstawy a jakby co to poprawicie.
Jutro jedziemy w góry (może coś przywiozę).
Pozdrawiam i dziękuję za wszelką pomoc i co ważne za okazaną mi "pieruńsko" cierpliwość.
