Mój ogród od początku...

[pamelka]

Oby coś z nich urosło, bo dziś już faktycznie zimują w gruncie zobaczymy, czy będą zapowiadane przymrozki
Napisz jeszcze jak Twoje paulownie przetrwały zimę, ogołociły się i teraz odbijają? Ja duże już są?
Ale ciekawska jestem sorry, jak widze mamy podobny gust bylinowy, tylko u mnie jeszcz hosty i jeżówki na razie.

[markonix]

Paulownie przezimowały w piwnicy , bałem się zostawić je na zewnątrz:




największa miała około 80 cm , trafiła do rodziców
hosty ............ mam z nimi problem , nie chcą u mnie rosnąć , choć bym chciał.

[pamelka]

Cudne te Twoje drzewka i jakie duże Moje w zimie zmarniały całkiem, ale mam nadzieję, że w tym sezonie trochę urosną
Kurcze, takie kolekcje i dopiero zaczynasz się chwalić

[markonix]

zagospodarowałem taras , brakowało w pewnym momencie miejsca .
a to takie jego małe wspomnienie......

i jeszcze malutki wynik prac jesiennych choć teraz wygląda troszkę gorzej...

[Zielona_Ania]

Marku, nieźle się przygotowujesz do sezonu, tyle nowych roślin czeka na posadzenie . A paulownie jak się zadomowią to będzie niezły widok. Ja znam co prawda tylko jeden egzemplarz, ten w ogrodzie botanicznym, ale w korzystnych warunkach można się doczekać kwiatów. Wiem że ten okaz w ogrodzie bot. ma na zimę zabezpieczany pień.

[magnolia15]

Marku. bardzo dużo roślinek już nagromadziłeś, teraz czeka Cię sadzenie.
a my czekamy na efekt końcowy,czyli- jak to wszystko pięknie zakwitnie.
pozdrawiam Marzena.
życzę dużo ,bo u mnie dzisiaj pochmurno.

[markonix]

Dzisiaj znów mnie poniosło , pomimo obietnicy znów odwiedziłem sklep , poszedłem po płyn na chwasty - którego zapomniałem - kupiłem troszkę nowych roślin : tojad arendsa ,serduszke piękne, 3 gatunki funkii fiołem motylkowy,pełnik europejski i aster bylinowy w kolorze wiśniowoczerwonym, czekam teraz na lepszą pogodę i troszkę czasu....
Znalazłem również ułudkę wiosenną , zapomniałem o niej , a ona o mnie nie......

[Kasia_Tomek]

Widzę, że ostro szykujesz się do sezonu cały roślinkowy arsenał do posadzenia, już przygotowałeś miejsce dla roślinek
Jak ja bym chciała, żeby mój Mąż Tomuś nie mógł się oprzeć roślinkom zawsze jak coś kupuje patrzy na mnie z pytaniem w oczach "czy na pewno jest to potrzebne " Jednak na szczęście nie odmawia

[markonix]

Właśnie z miejscem jest najgorzej niby go dużo , ale ciężko usadzić roślinki , mam ten problem że wszędzie mam rosnącą trawę , fatalnej jakości , najpierw muszę się jej pozbyć , to ciężka i żmudna praca , darń trudna do usunięcia , pomalutku , pomalutku......

[Kasia_Tomek]

Oj pozbywanie się dobrze zakorzenionej trawy jest trudne... nie zazdroszczę. Ale jak się z tym uporasz to miejsca będziesz miał sporo.
Wstaw jak masz fotkę ukończonego wrzosowiska jestem ciekawa efektu końcowego.

[markonix]

hmmmmmm , tutaj troszkę się zaczerwienię przybyło tylko troszkę kory , niestety brakło już czasu , może troszkę chęci , dom to niekończąca się orka, w tle część spożywcza ogrodu , również wymagająca troszkę uwagi , pozostała nie-zmieściła się w kadrze.

{dzisiaj również zakupiłem sobie na placu targowym kwitnące roślinki , niestety pani nie pamiętała nazwy , muszę wrzucić fotkę}

[pamelka]

Marku, ja też jestem na etapie pozbywania się trawy ręcznego. Mąż siał, ja wyrywam i aż się sama z siebie śmieję.
Ale najgorszy jest mój psiak, który nic nie uszanuje. Muszę go chyba na łańuchu uwiązać, bo nie ma dla niego żadnych świętości.
Marku jeszcze raz dziękuję

[Krycha]

Podziwiam ludzi, którzy potrafią zorganizować i zagospodarować ogród. Ja swego czasu sadziłam wszystko co wpadło mi w ręce, dokładnie misz-masz. Tylko na wiosnę było pięknie. Teraz niestety zabrakło już sił. Więc rośnie trawa i tam gdzie były cebulki śnieżyc, krokusów i innych wiosną zakwitają, ale już coraz słabsze kwiatki. Pozdrawiam

[alinaK]

trzymam kciuki zapowiada się ciekawie wiesz ktoś już tu na forum napisał że ogród uczy cierpliwości a z tą trawą to dasz radę sama wyrywam jej co roku po kawałku na nowe rabaty

pozdrawiam alina

ogród u stop klasztoru

[markonix]

całować czy nie całować oto jest pytanie