Madziu -dziękuję za wizytę

Piasek u mnie jest - zaraz coś wkleję na dowód. A roślinki staram się dobierać jak najbardziej wytrzymałe. Jak przyjdzie susza w lecie to płakać się chce -wszystko klapnięte, nawet drzewa usychają. Za to faktycznie wszelkie prace związane z kopaniem są bardzo lekkie

To wzgórze to już gmina Wieliczka, użytek ekologiczny Las Krzyszkowicki.
Zdjęć mam dużo tylko mi wolno idzie wklejanie, bo są gigantyczne i muszę je zmniejszać
A tu rzeczony dowód, w piaskownicy moja chrześnica i PIASEK prosto z cioci (czyli mojego) ogródka

(wystarczy kopnąć na szpadel)
Aniu -imienniczko, wszyscy domownicy bardzo lubią tą szopkę. I sąsiedzi też -relaksują się patrząc z balkonu
