Hortensja( Hydrangea ) nie kwitnie.
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22085
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Jurku
-trzeba zakupić oddzielny produkt,wyłącznie do wybarwiania ale nie ma z tym problemu jest to substancja podobna do soli dostępna we wszystkich marketach a u mnie nawet w kwiaciarni.
Chcąc uzyskać kolor trzeba podsypywanie zacząć już jesienią.
I jeszcze jedno - na niebiesko wybarwiają się ponoć tylko hortensje ogrodowe o
różowym i czerwonym zabarwieniu.Inne ponoć nie chwytają koloru

-trzeba zakupić oddzielny produkt,wyłącznie do wybarwiania ale nie ma z tym problemu jest to substancja podobna do soli dostępna we wszystkich marketach a u mnie nawet w kwiaciarni.
Chcąc uzyskać kolor trzeba podsypywanie zacząć już jesienią.
I jeszcze jedno - na niebiesko wybarwiają się ponoć tylko hortensje ogrodowe o
różowym i czerwonym zabarwieniu.Inne ponoć nie chwytają koloru
- Nalewka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 6500
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Też to czytałam, choć jeszcze nie wypróbowałam, bo jeszcze nie mam hortensji. Ale drzewiasta będzie moja, howgh!!!
A czytaliście o Citrosepcie do podlewania jakiejś rośliny w ogrodzie. Nie pamiętam jakiej, ale sam fakt użycia tego "ludzkiego" środka był godny zapamiętania
A czytaliście o Citrosepcie do podlewania jakiejś rośliny w ogrodzie. Nie pamiętam jakiej, ale sam fakt użycia tego "ludzkiego" środka był godny zapamiętania
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- alka
- 200p

- Posty: 374
- Od: 3 paź 2006, o 23:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Gdańska
Pięknie przebarwia się jesienią hortensja dębolistna i jeszcze jedna, której nazwy nie znam. Zdjęcia zrobione w listopadzie.

a tą ogrodową kupiłam rok temu, temtej zimy przemarzła, teraz okryta czeka na wiosnę, może zakwitnie w tym roku.

a tą ogrodową kupiłam rok temu, temtej zimy przemarzła, teraz okryta czeka na wiosnę, może zakwitnie w tym roku.

Pozdrawiam, Ala
Mój ogród - Alka
Mój ogród - Alka
- mora1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 579
- Od: 31 mar 2006, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Przygarnęłam jesienią dwie hortensje ogrodowe w stanie totalnego przycięcia, nie wiem czy u nas na dzikim wschodzie (choć na razie nie ma mrozów) coś z nich będzie. Przeczytałam Wasze porady i czekam na wiosnę. Nawet nie wiem jaki mają mieć kolor. Też słyszałam teorie aby przycinać po kwitnieniu, moje przez to są w fatalnym stanie, poprzedni właściciel chciał je "zlikwidować". Może znacie jakieś specjalne nawozy do hortensji tak bardzo zniszczonych. Ziemie im zakwasiłam, podlewam obficie, jak je uratować? Zależy mi na nich bardzo.
-
Domicjana
Jeśli nie wiesz jakie to są - zresztą u ciebie to na wselki wypadek wszystkie rodzaje - najlepiej całe zasyp trocinami. Jak nie masz to obsyp podstawę krzewu najwyżej jak możesz. Jeśli są krótko przycięte i pod warstwą ziemi możesz ich wiosną nie znaleźć to połóż na nich włókninę i przysyp zostawiając jeden wystający róg jako znacznik.
Skorzystam z okazji i zapytam o radę. Mam hortensję ogrodową od zeszłej wiosny, w lecie zakwitła i wszystko byłoby super, ale posadziliśmy ją za blisko ściany domu - ma za sucho (ciepło) - latem trzeba było podlewać kilka razy dziennie. Chcemy ją przesadzić i tu moje pytanie - kiedy to zrobić - już teraz czy jeszcze poczekać? 
- lila31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2634
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Nalewko przepraszam, przeoczyłam Twoje pytanie na temat hortensji pnącej.
W Tabazie są jej zdjęcia. Zdjęcia mojej hortensji z sezonu wegetacyjnego nie mam, mogę zrobić teraz, ala to chyba nie odda jej uroku.
Tabaza http://tabaza.sapijaszko.net/modules.pH ... wo&tid=263
Nieprawdą jest, że ma niepozorne kwiaty. U mnie dziwnie się pnie, bo dałam jej drabinkę drewnianą, której wcale nie chce się czepiać.
Ma nazwę "pnąca", ale dla mnie ona jest bardziej płożąca.
W Tabazie są jej zdjęcia. Zdjęcia mojej hortensji z sezonu wegetacyjnego nie mam, mogę zrobić teraz, ala to chyba nie odda jej uroku.
Tabaza http://tabaza.sapijaszko.net/modules.pH ... wo&tid=263
Nieprawdą jest, że ma niepozorne kwiaty. U mnie dziwnie się pnie, bo dałam jej drabinkę drewnianą, której wcale nie chce się czepiać.
Ma nazwę "pnąca", ale dla mnie ona jest bardziej płożąca.




