Celozja grzebieniasta, pierzasta

[agnieszkar1978]

Wysiej w marcu . Kwiecien to troche późno.

[Dyshia]

Ech... w marcu...
Najchętniej to posiałabym już dzisiaj. To czekanie jest demobilizujące, a ja już bym chciała popikować. To musi być fajna robota

[agnieszkar1978]

Został jeszcze tylko tydzień.

[Dyshia]

Aż tydzień "Tylko" to mi zostały dwa dni wolnego, od poniedziałku trzeba wracać na uczelnię, a to oznacza mniej czasu na analizowanie po raz kolejny tych samych wątków i przyglądanie się ziemi, czy nic nie rośnie :P

[Aina]

Ech... w marcu...
Najchętniej to posiałabym już dzisiaj. To czekanie jest demobilizujące, a ja już bym chciała popikować. To musi być fajna robota

Ja też proponowałabym w marcu. Dwa lata temu nie mogłam już wytrzymać i wysiałam w lutym, a do 15 maja na wpół zdziczały na parapecie i prawie nic z nich nie było po wsadzeniu do gruntu.

[Bufo-bufo]

No to już wiem dlaczego moje celozje w ubiegłym roku wyrosły na pół metra (rosły w gruncie)

[Elżunia 1187]

No ale posiałaś je prosto do gruntu czy siałaś w domu a potem je pikowałaś?.Moje w zeszłym roku posiane w domu były bardzo liche i nie wiem co żle zrobiłam

[agnieszkar1978]

ja siałam w domu . Potem pikowałam w doniczki 4X4. Potem wystawiałam w tych doniczkach na jakiś czas nadwór aż się przyzwyczaiły. Potem część do gruntu a część do donic. W donicach były lepsze.

[Dyshia]

Połowa nasion celozji może się uważać za "posiane" Zastosowałam do tego własnej roboty mini-szklarnię, czyli spód i górę od butli po wodzie. Mam nadzieję, że spodoba się im nowe lokum i szybko wzejdą, a w razie gdybym się pospieszyła, to druga połowa czeka jeszcze przez dwa tygodnie w paczuszce

[Tulipan998]

Ja w zeszłym roku wysiałam celozje bardzo fajnie rosła. Wymaga pikowania. Ale nie wiem czy ją uszczknąć. Sama jestem ciekawa

No pewnie , że uszczyknąć , ciutkę później zakwitnie ale za to jak .
Ja nie długo też posieję .

[Dyshia]

Wyczytałam, że celozja do skiełkowania potrzebuje światła. Mam nadzieję, że światło tylko przyspiesza kiełkowanie, a nie jest konieczne (w końcu by o tym napisali na opakowaniu, prawda? ), bo zerbanie warstwy ziemi z nasion mnie przerasta...

[mila1003]

Nie zbieraj ziemi, sieję celozję od dobrych kilku lat i nawet o tym pojęcia nie miałam że światła potrzebuje. Ja dziś wysiałam część, a drugą cześć zostawiłam. W zeszłym roku siane wcześniej nasiona celozji - nie pamiętam dokładnie kiedy - słabo wschodziły. Druga partia była już rewelacyjna. Polecam też celozję grzebieniastą. Wygląda ciekawie, któregoś roku producentowi zaplątało się kilka nasionek razem z pierzastą. W tym roku posiałam jedną i drugą.

[Dyshia]

Dzięki, uspokoiłaś mnie Miałam taką nadzieję, że to światło to tylko zbędny luksus dla nasionek...

[izaziem]

Bardzo lubię celozję i kupiłam w zeszłym roku gotowce. Niestety krótko była ładna. Rosła w koszu, pewnie jej się nie podobało

[Nicegarden]

U mnie były fajne bardzo długo ,calutkie wakacje i dopiero padły przy pierwszych przymrozkach.Kupiłam gotowce w tamtym roku, w tym roku wysiałam ale ja wszystko muszę o miesiąc wcześniej siać ze względu na klimat.To mówicie że pasowałoby przykryć(taka mini szklarenke zrobić)?