Azalie wielkokwiatowe.

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
herbata68
100p
100p
Posty: 131
Od: 19 lip 2008, o 10:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Syców

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

Lorrie ! U mnie azalie rosną w pełnym słońcu ( tylko rano i późnym popołudniem są w cieniu ) . Co do kwasowości podłoża to wydaje mi się , że są o wiele bardziej tolerancyjne niż rh . Te posadzone w pełnym słońcu mogą troszkę krócej kwitnąć i trzeba dbać o odpowiednią wilgotność podłoża ale można to tak zorganizować , że wystarczy podlewać kilka razy w sezonie nawet w pełnym słońcu . Pozdrawiam .
"Lepiej kijek pocienkować , niż go potem pogrubasić" . Pozdrawiam . ARAS .
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3726
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

Herbatko kochana aż mi się herbatki zachciało :) Dziękuję za informacje, mam nadzieje ze wystawa słoneczna znacznie nie skróci im okresu kwitnienia ...
alinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1801
Od: 16 lut 2010, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

ja ci jednak radzę żeby co roku zakwasic ziemię zwykłym zakwaszaczem do borówek .azalie są kwasolubne ,no i podstawa ,po przekwitnieniu ogławianie przekwitniętych kwiatostanów żeby nie zawiązywały owoców roślina wtedy ładniej kwitnie na drugi rok i duzo obficiej niż bez tego zabiegu .najlepiej zaproś rodzinę do tej czynności bo jeśli masz więcej okazów jak ja to można oszaleć
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3661
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

Azalie - te zrzucające liście - są znacznie mniej wymagające od różaneczników. Lubia kwaśną ziemię i podlewanie - to im trzeba zapewnić, ale nie boją się mrozów i nie jest konieczne ich okrywanie na zimę. Mogą rosnąć w pełnym słońcu.
Co do kwiatostanów - ja już nie obrywam. Czas na to nie pozwala. Kwitną jednak obficie :D
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
alinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1801
Od: 16 lut 2010, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

to pocieszająca wiadomość zawsze myślałam ,że jak zaniedbam ogławianie to nici z ładnych kwiatów no to chyba też spróbuję aniawoj na twoją odpowiedzialność.jak nie zakwitną ładnie to będziesz za karę wysyłać mi ich zdjęcia pocztą
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3661
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

A jak moje się zbuntują i przestaną kwitnąć - kary nie odrobię :lol:

Ale zerknijcie na mój pierwszy post - tak mi kwitła jedna z azalii w zeszłym roku 'Sarnia' ( jedna ze starszych ,zawsze ma dużo kwiatów i nie obrywam ich)

Obrywam kwiatostany tylko na młodych azaliach, bo na nich jeszcze się da - np: na tej:


Obrazek
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

Aniu ja też mojej 'Irene Koster' nie ogławiam - nie dałabym rady, jest za duża. Ale na tych mniejszych jednak się staram. :lol: Chociaż bardzo nie lubię, bo strasznie się kleją
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
aledra7
1000p
1000p
Posty: 1658
Od: 21 paź 2008, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

Kiedy powinno być widać oczka na gołych łodygach azalii?
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 920
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

U mnie zwykłe pąki powoli nabrzmiewają. Jeszcze tydzień temu wyglądały na zmarznięte, ale już widać, że rosną. Mam wrażenie, że pojawiły się również nowe oczka na łodygach poniżej wierzchołków.
Agata
Awatar użytkownika
aledra7
1000p
1000p
Posty: 1658
Od: 21 paź 2008, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

Ostatnio kupiłam azalię berryrose, czy ktoś ma tą azalię? możecie coś o niej powiedzieć?
Awatar użytkownika
lucy09
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3561
Od: 14 sie 2008, o 15:02
Lokalizacja: Łódź

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

Moje azalie zgubiły wszystkie listki, prawdopodobnie była to szara pleśń. Przesadziłam je w lepsze dla nich miejsce, ale czy powinnam jeszcze cos zrobić? czy uda mi się je uratować?
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3661
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

Przesadzanie nie było konieczne, bo to może osłabić roślinę - nieodpowiednia pora na przesadzanie. Przypuszczam, że to był raczej mączniak, nie szara pleśń. Mączniak nie zabije azalii, ale ją osłabi.
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
lucy09
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3561
Od: 14 sie 2008, o 15:02
Lokalizacja: Łódź

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

No tak, ale już przesadziłam i z pewnością w lepsze miejsce. Ale czy mam coś zrobić więcej?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

Lucy, oprysk na grzyba! Koniecznie, pomimo że pada. Powtarzaj co 2 tygodnie, opryszcz też ziemię dookoła, dla pewności. Szkoda, że przesadziłaś, może to ją dodatkowo osłabić. Dużo podlewaj w razie przeschnięcia gleby i wyściółkuj koniecznie korą. Gdyby się zrobiło słonecznie, osłoń krzaczek przed bezpośrednimi promieniami słońca, ale niczym nie otulaj, musi być przewiew. Powinna dać radę :D
Darek67
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 24 lut 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

Moje azalie wielkokwiatowe, które pięknie kwitły w zeszłym roku w tym roku mają tylko liście. Wszystkie pąki okazały się liściowymi. Co może być tego przyczyną? Dodam, że chyba nie miały za sucho(nawadnianie kropelkowe), rosły w półcieniu w ziemi kwaśnej w towarzystwie innych rh, sosen i brzóz. Może ziemia za uboga, chociaż stosowałem co jakiś czas nawóz do rh?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”