Z jesiennych zakupów tez posadziłam Mirato, Barleburg, Nostalgia, Lions-Rose (zachwyciłam się nią w Twoim wątku i postanowiłam, że nie mogę bez niej istnieć), Bonicę i trochę innych. Zazdroszczę (pozytywnie
Róże u Aszki - drugi sezon
- asia0809
- 1000p

- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moje róże-drugi sezon
Dziękuję Ci Aszko za podpowiedź w sprawie Warwicka. Będę musiała uderzyć na wiosnę po prośbie do rodzinki w Łodzi, bo u mnie nie ma takiego sklepu.
Z jesiennych zakupów tez posadziłam Mirato, Barleburg, Nostalgia, Lions-Rose (zachwyciłam się nią w Twoim wątku i postanowiłam, że nie mogę bez niej istnieć), Bonicę i trochę innych. Zazdroszczę (pozytywnie
) róż historycznych. U mnie niestety nie ma już miejsca na takie duże krzewy. Ech... chciałoby się z 5 tysięcy metrów z linią brzegową stawu... 
Z jesiennych zakupów tez posadziłam Mirato, Barleburg, Nostalgia, Lions-Rose (zachwyciłam się nią w Twoim wątku i postanowiłam, że nie mogę bez niej istnieć), Bonicę i trochę innych. Zazdroszczę (pozytywnie
Re: Moje róże-drugi sezon
Witaj Aszko w nowym wątku, dawno już u ciebie nie gościłam; fajnie, że go założyłaś, zrobiło się
jakby bliżej wiosny....
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Moje róże-drugi sezon
Trafiłam..
Tak, lista imponująca! Też wzdycham do twoich historycznych, bo mi już ciężko cos zmieścic ;)
O róże jeszcze nie ma się co martwić, pod śniegiem dobrze zimują, gorsze mogą być dla nich odwilże i przymrozki wiosenne na zmianę
Matko! Jaka ta różanka jest wielka!!!
Można sadzić i sadzić...

Tak, lista imponująca! Też wzdycham do twoich historycznych, bo mi już ciężko cos zmieścic ;)
O róże jeszcze nie ma się co martwić, pod śniegiem dobrze zimują, gorsze mogą być dla nich odwilże i przymrozki wiosenne na zmianę
Matko! Jaka ta różanka jest wielka!!!

- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Moje róże-drugi sezon
Asiu,ja kupiłam w NOMI ale pewnie w innych sklepach też będzie
5 tys.metrów z linią stawową
ja zawsze marzyłam o strumyku i płynie sonie ale jakieś 500 metrów dalej nie u mnie.U mnie płynie sznur samochodów za płotem
rito-wczoraj świeciło mocno słońce,sople topniały to i krew już żywiej krąży.Dzisiaj trochę gorzej bo słońca nie ma a pada śnieg
Ewuś-powyżej tych róż jest puste "pole" ale tam piasek żółciutki i sucho.Poza tym jak przyjeżdża wóz po szambo [takie wioskowe realia]to tam nawraca
i nie można nic posadzić.Zrobiliśmy tylko miejsce na ognisko .Kawałek w prawo przy płocie-tam planuję sadzić te wytrzymalsze -historyczne .Ale do tego tematu muszę się przygotować.Są jeszcze inne niezagospodarowane miejsca.Mam miejsce na "tajemniczy ogród"tylko tam nie ma przewiewu bo z jedne strony żywopłot a z drugiej budynki gospodarcze.Miejsce piękne ale i sił trzeba żeby to urządzić
Tu jest wejście-broni go zdziczała róża.


tak wygląda-w tle ruiny obory sąsiada


i wyjście


w wysokiej nie koszonej trawie najlepiej czuje się Diana płosząc wszystko co żyje.W żywopłocie i róży latem aż głośno od śpiewu ptaków.Chyba polubiły to miejsce.

Pewnie trzeba zrobić coś z tym kawałkiem ale obawiam się,że sił nie mam a panowie nie bardzo mają czas na prace polowe.
Ależ ta zieleń koi oczy.Wierzyć się nie chce,że już niedługo tak będzie

rito-wczoraj świeciło mocno słońce,sople topniały to i krew już żywiej krąży.Dzisiaj trochę gorzej bo słońca nie ma a pada śnieg
Ewuś-powyżej tych róż jest puste "pole" ale tam piasek żółciutki i sucho.Poza tym jak przyjeżdża wóz po szambo [takie wioskowe realia]to tam nawraca
Tu jest wejście-broni go zdziczała róża.


tak wygląda-w tle ruiny obory sąsiada


i wyjście


w wysokiej nie koszonej trawie najlepiej czuje się Diana płosząc wszystko co żyje.W żywopłocie i róży latem aż głośno od śpiewu ptaków.Chyba polubiły to miejsce.

Pewnie trzeba zrobić coś z tym kawałkiem ale obawiam się,że sił nie mam a panowie nie bardzo mają czas na prace polowe.
Ależ ta zieleń koi oczy.Wierzyć się nie chce,że już niedługo tak będzie
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Moje róże-drugi sezon
Na poprawę nastroju-to też róża



i bukiet "prawie "wiosennych kwiatów"




i bukiet "prawie "wiosennych kwiatów"

-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Moje róże-drugi sezon
Aszko
piknie jest , co tu dużo gadać
Trzeba znajdować czasem złoty środek, nie da się wszystkiego, jakby się chciało!
A to tajemnicze miejsce z dziką różą to prawdziwy "Tajemniczy ogród"!
Wspaniały zaułek!
Jestem pewna, że po kawałeczku będziesz tworzyć tam swoja oazę spokoju!
Nie musi być wszystko od razu ;)
piknie jest , co tu dużo gadać
Trzeba znajdować czasem złoty środek, nie da się wszystkiego, jakby się chciało!
A to tajemnicze miejsce z dziką różą to prawdziwy "Tajemniczy ogród"!
Jestem pewna, że po kawałeczku będziesz tworzyć tam swoja oazę spokoju!
Nie musi być wszystko od razu ;)
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Moje róże-drugi sezon
zazdraszczam tego miejsca na róże i cichego zakątka...
ten walący się budynek może być pięknym tłem dla roślin pnących i dzikich róż
ten walący się budynek może być pięknym tłem dla roślin pnących i dzikich róż
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Moje róże-drugi sezon
Czy mogę zalinkować co nieco w Twojego albumu...? 

Wielką inspiracja jest dla mnie to zdjęcie
Mam bowiem troszkę podobny układ w ogrodzie za domem, ale szukam pomysłu na dosadzenie tego i owego tu i ówdzie
i proszę...

Wielką inspiracja jest dla mnie to zdjęcie
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Moje róże-drugi sezon
Stokrotko,możesz...Ja też lubię to zdjęcie.Teraz będzie już inaczej tzn,gęściej bo powiększyłam koliste rabaty
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Moje róże-drugi sezon
Wspomnienie lata -morskie kwiaty

kwiaty można mieć także zimą




Halinko,ja pewnie za jakiś czas też będę mówić,że chciałabym dużo miejsca.

kwiaty można mieć także zimą




Halinko,ja pewnie za jakiś czas też będę mówić,że chciałabym dużo miejsca.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje róże-drugi sezon
Olu - nie martw się mrozem, róże sobie poradzą z nim, są szczepione na Caninie a ona wytrzymuje nasze warunki - w końcu to nasza róża. Piękna różanka - na zdjęciu z boku to Hakuro? Muszę ruszyć Anię i może do Ciebie wpadniemy wiosną. W katalogu róż na początku jest trochę opisane jak tnie się poszczególne grupy róż, na pewno wiosną będziemy o tym rozmawiać na forum.
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Moje róże-drugi sezon
Gosiu,zgadza się Hakuro.No i czekam na Was...jakieś szkolenie może zrobisz w zakresie cięcia
tak będziesz wbijać 
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje róże-drugi sezon
Olu - jak się zgadam z AniąJ to napiszę na PW. Czy Hakuro przycinasz? Powinno się ciąć ją 3 - 4 razy w sezonie.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Moje róże-drugi sezon
Olu dobrze będzie
cięcie nie jest takie straszne, są teraz uproszczone metody, które nie są gorsze od wcześniejszych, a nawet w wielu źródłach podają, że często przynoszą lepsze efekty
cięcie nie jest takie straszne, są teraz uproszczone metody, które nie są gorsze od wcześniejszych, a nawet w wielu źródłach podają, że często przynoszą lepsze efekty



